A vy bačycie, jaki niajasny niebakraj ? I adliehlasc` ad tych budynkaū nievialikaja, a ūžo "zatumanienaja" prastora. Heta pyl, dakladniej - drobny, jak muka, piasok, što napaūniaje pavietra. Za dva razy, vo, nie admycca ad jaho, paslia naviedvaņnia. Jon liezie ū nos, u vočy... Dadajcie siudy niečuvanuju spioku, žaryšču, jakaja nie dazvaliaje doūhi čas znachodzicca vonki, duža biednuju pryrodu (kali jana tam uvohulie josc), što robic` zusim niecikavymi vandroūki,  mora, u jakoje nia chočacca zalazic, bo vada z tempieraturaj 36-38 C., i vy nia zmožacie pazbiehnuc` pytaņnia: "jakoha hrena ja tut zabyū?"... Nu, ladna, dlia mianie heta nie pytaņnie, alie, zboļšaha, jakoha ? Chmaračosaū nia bačyli ? Paļmaū nie chapaje ? Dzielia zmieny abstanoūki ??? Dyk dzielia zmieny abstanoūki chapaje sapraūdy cikavych kirunkaū u Eūropie, Balkany, Hruzija, Partuhalija, Islandyja. Kamu treba padaliej -  Filipiny, Japonija, Kareja... Aj, dzivu dajusia z liudziej, niama slovaū...