Ty staleješ i ŭ niejki momant žyćcia ciabie niečakana nakryvaje pačućcio zakachanaści. U adnych jano źjaŭlajecca raniej, da inšych prychodzić paźniej, hałoŭnaje — što jano niezvarotnaje, i ad jaho nikudy nie padziecca.

Jak šmat radaści i chvalavańnia prynosić kachańnie! Jakim vialikim i ŭsiopahłynalnym moža być heta pačućcio. I ty ŭžo nie naležyš sabie, ty całkam rastvaraješsia ŭ svajoj zakachanaści.

Ale jak zrazumieć, što ty padabaješsia chłopcu, ad jakoha hublaješ rozum? Jak suniać hetuju nievynosnuju tryvohu, raptam jon ciabie nie zaŭvažaje ci ty jamu abyjakavaja? Adsiul — pieražyvańni, drenny nastroj, zapłakanyja vočy ...

Jak zrazumieć, što ty padabaješsia chłopcu, pa jaho žestach

Sustrakajučysia z chłopcam na vulicy, u siabroŭ, na dyskatecy, źviarni ŭvahu na jaho žesty, ruchi ruk i cieła, kali jon razmaŭlaje z taboj.

— Kali, znachodziačysia pobač z taboj, chłopiec miechanična papraŭlaje na sabie vopratku ci vałasy, značyć, jon imkniecca vyhladać lepš i pryvabniej ŭ tvaich vačach.

— Kali pry razmovie z taboj chłopiec vystaŭlaje napierad adnu nahu, jon adčuvaje siabie niaŭpeŭniena i padśviadoma šukaje ŭstojlivuju aporu ŭ nahach. Akramia taho, takim čynam, chłopiec jak by pakazvaje na abjekt svajoj zacikaŭlenaści.

— Znachodziačysia pobač z pryhožaj dziaŭčynaj, chłopiec imkniecca zrokava vyhladać jašče vyšej i bolš značna, tamu jaho cieła źlohku napiataje i vyciahnutaje, plečy raspraŭlenyja.

— Razmaŭlajučy z taboj, chłopiec mašynalna niešta robić palcami, naprykład, źvinić klučami, datykajecca da svajho tvaru abo krucić u rukach mabilny — značyć jon niervujecca. Mahčyma, jon chvalujecca, tamu što ty jamu padabaješsia. Choć nie vyklučana, što jon prosta śpiašajecca, a ty jaho zatrymlivaješ.

Jak zrazumieć, što ty padabaješsia chłopcu, pa jahonych vačach

Kažuć, što vočy — heta lusterka dušy. I časta pohlad moža być bolš krasamoŭnym za lubyja słovy. Hledziačy ŭ vočy ŭpadabanaha taboj chłopca, mahčyma, ty zrazumieješ, jakija pačućci jon adčuvaje ŭ adnosinach da ciabie.

— Źviarni ŭvahu, kali vy znachodziciesia ŭ ahulnaj kampanii, ci šukaje jon ciabie pohladam?

— Kali chłopiec, raspaviadajučy niejkuju historyju ŭ kampanii, časam kidaje na ciabie pohlad, značyć, jaho cikavić tvaja reakcyja ci mierkavańnie.

— Kali chłopiec demanstratyŭna ciabie razhladaje, značyć, jon choča pakazać, što ty jaho zacikaviła. Nie chvalujsia i nie ŭpuskaj hety lišniaj nahoda jamu spadabacca.

— Kali ŭ znosinach z chłopcam ty zaŭvažaješ, što jaho brovy źlohku padymajucca, značyć, skazanaje taboj dla jaho ŭjaŭlaje cikavaść.

Jak zrazumieć, što ty padabaješsia chłopcu, pa jaho pavodzinach i ŭčynkach

— Pa svajoj pryrodzie mužčyna tak uładkavany, što jamu choć časam nieabchodna dakranacca da kachanaj žančyny. Kali chłopiec, u jakoha ty zakachana, nie z bajaźliŭcaŭ, to jamu nie składzie ciažkaści pry razmovie z taboj vypadkova i niaŭznak dakranucca da tvajho plača, stanu abo ŭziać ciabie za ruku. Značyć, jon nieabyjakavy da ciabie.

— Kali ŭ tvajoj prysutnaści tvoj abrańnik pačynaje nieŭśviadomlena paŭtarać tvaje ruchi — naprykład, śledam za taboj papraŭlaje vałasy, dastaje mabilny i h.d. — značyć, jon niezvarotna trapiŭ pad tvaje čary.

— Chłopiec, jak sapraŭdny džentlmien, kłapoćci pra ciabie, naprykład, u prachałodny viečar prapanuje svoj pinžak. Jon vidavočna nieabyjakavy da ciabie i imkniecca pakłapacicca pra ciabie.

— U adkaz na tvaju prośbu pra jakuju-niebudź niaznačnuju pasłuhu jon z radaściu zhadžajecca dapamahčy. Značyć, možaš nie sumniavacca ŭ jaho pačućciach da ciabie.

Dobra, kali ty zmahła zrazumieć, što ty padabaješsia chłopcu, i jon zacikaŭleny praciahnuć z taboj adnosiny. Tady ty zaśviecišsia radaściu, i heta nie zastaniecca niezaŭvažanym. Adnak zadumajsia pra toje, što vašy ŭjaŭleńni pra kachańnie i adnosiny mohuć niekalki adroźnivacca. Što ŭkładaješ u paniaćcie «luboŭ» ty? A tvoj chłopiec?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?