Fota z FB Valaryny Kustavaj.

Fota z FB Valaryny Kustavaj.

Zachacieli 53 biełarusy pajechać na Majdan, vykazać salidarnaść z ukraincami, jakija nam dapamahali ŭ 1918-m i 1996-m. A mo i nie tolki vykazać salidarnaść, ale i dapamahčy. U niadzielu ŭ Kijevie ŭsiakaje moža adbycca.

Nie tolki ŭkraincam dapamahčy, ale i sabie. Kali Ukraina nie ŭvojdzie ŭ Mytny sajuz, to bolšajuć šancy, što Biełaruś ź jaho vyjdzie. Bo kali nie vyjdzie, ciažej budzie nam budzie z našaj budučyniaj.

Aktyvisty naniali aŭtobus da Kijeva, ale pačali krasavacca ŭ sacsietkach: «Ja jedu, i my naniali aŭtobus. I ja nie skažu, chto naniaŭ, ale chto choča dałučycca, pišycie mnie».

A žurnalisty pačali rabić pra heta materyjały ŭ ŚMI.

Vynik: aŭtobus spynili pad Marjinaj Horkaj. Usich vysadzili, da Kijeva dajechała tolki častka ludziej, dyj tyja vymučanyja darohaj, mienš na što zdolnyja.

Darja Katkoŭskaja, śvietłaja duša, apraŭdvajecca: «Pračytała šmat kamientaŭ na sajtach ab tym, što sami vinavatyja, što vaš aŭtobus zatrymali, tre' było partyzanskimi ściežkami jechać, nikomu ničoha nie raskazvać.

Chaču rastłumačyć svaju pazicyju. Ja nie baču nijakich pryčyn dla taho, kab chavać absalutna zakonnuju dziejnaść: ja realizoŭvała svaje kanstytucyjnyja pravy na raspaŭsiud infarmacyi, na svabodu pieramiaščeńnia, na vykazvańnie mierkavańnia. Ja liču, što, jak tolki my pačynajem u takich prostych rečach chadzić partyzanskimi ściežkami, chavacca — my pačynajem hulać pa praviłach tych, chto choča, kab my bajalisia, kab my nie byli čuvać i vidać».

U Darjinych słovach jość vialikaja racyja — nielha hulać pa praviłach vorahaŭ i nas musić być vidna. Ale i vynik — my na Majdanie — patrebny tut i ciapier, a nie tolki abstraktnaja viernaść «idealnamu paternu». Tamu, Darja, heta toj redki vypadak, kali ja z taboj nie zhodny: praces — ništo, vynik — usio.

Zanadta časta palityčnaha zapału ŭ biełarusaŭ chapaje tolki na pryhožy žest, na paryŭ.

Biełarusaŭ jak supolnaść usio jašče adroźnivaje fatalnaje niaŭmieńnie davodzić spravu da kanca.

Pa-mojmu, heta idzie ad «bieznadziohi» našaj kałanijalnaj, ad hłybinnaha niavierja ŭ svaje siły. Usio adno, maŭlaŭ, u nas ničoha nie vyjdzie, to što i staracca.

Našto tady stavić realistyčnyja zadačy i prahmatyčna ich vykonvać?

Aj, chaj prosta zastaniecca pryhožy žest dla historyi. Heta maksimum, na što my zdolnyja. Tak i žyviom: ad žesta da žesta.

Ukraincy naradzilisia jak nacyja ŭ Aŭstryjskaj impieryi, u baraćbie drobnych ukrainskich intaresaŭ z polskimi naradzilisia, biełarusy – u Rasijskaj. Nas pa-roznamu vučyli ŭ pačatkovaj škole hieahrafičnaha determinizmu.

Błohiery zvykli chajać za niaŭdačy palitykaŭ, lidaraŭ, dy sprava, jak z tym aŭtobusam na Majdan, nie ŭ lidarach – nie lidary jaho pijaryli, naadvarot.

Sprava ŭ ahulnaj chaatyčnaści, ahulnaj nieskiravanaści na kancavy vynik. Ad niaŭmieńnia praviarać teoryju praktykaj.

Ale jość ža i inšyja prykłady. Jość Alaksiej, jość Mikoła i Aleś, jakija taki dajechali.

Jość prahramiery tyja samyja, jakija znajšli siabie ŭ hetym śviecie, a viečarami robiać miljon dobrych spravaŭ za tak. Moža, jany, takija jak jany, siaduć za rul našaha biełaruskaha aŭtobusa?

Moža, u ich jość hetaja ŭstanoŭka: mała pajechać na Majdan. Treba dajechać da Majdana i być karysnym tam.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?