Mienavita tut, jak skazaŭ u interviju «Svabodzie» kolišni načalnik «Vaładarki» Aleh Ałkajeŭ, moža znachodzicca ciapier asudžany na śmierć Uładzisłaŭ Kavaloŭ. Kamiery śmiarotnikaŭ znachodziacca ŭ śpieckalidory ŭ sutareńniach staroha budynka «Vaładarki».

Pra čas śmierci źniavolenyja daviedvajucca ŭ samy apošni momant — litaralna za niekalki chvilin da rasstrełu, kali kamisija abviaščaje im pra rašeńnie prezidenta adnosna ich prašeńnia ab pamiłavańni.
Čakańnie hetaha času «Č» moža ciahnucca niekalki miesiacaŭ, pakul kiraŭnik rasstrelnaj hrupy nie atrymaje adpaviednych dakumientaŭ ad prezidenta.

Były načalnik Vaładarki i kiraŭnik rasstrelnaj kamandy Aleh Ałkajeŭ raskazvaje pra kamieru śmiarotnikaŭ.

​«Zvyčajnaja kamiera, tolki z dadatkovymi zamkami — tam jašče dva dadatkovyja zamki, taksama dadatkovaje abstalavańnie na voknach, jakoje nie daje naładžvać kantakt ź inšymi kamierami.
I kamiery hetyja pavodle instrukcyi nie mohuć adčyniacca advolna. To bok pavodle rašeńnia adnaho supracoŭnika. A tolki ŭ prysutnaści peŭnaj hrupy pad kiraŭnictvam dziažurnaha. I jašče
śmiarotnikam nie dazvalajecca prahułka».

Pavodle Aleha Ałkajeva, «śmiarotniki» majuć uzmocnienuju achovu.

Paśla prysudu na viaźnia apranajuć admysłovuju robu, kajdanki z ruk zdymajuć tolki ŭ kamiery.
Kamiery dla śmiarotnikaŭ maleńkija, raźličanyja na dva čałavieki. Choć niaredka viazień, jaki maje psichałahičnuju niesumiaščalnaść ź inšym śmiarotnikam, prosicca ŭ adzinočku, i prośbu takuju, jak kažuć, zadavalniajuć.

Kamiery śmiarotnikaŭ znachodziacca ŭ starym korpusie «Vaładarki», u tak zvanym śpieckalidory. U svoj čas u tym śpieckalidory pierad nakiravańniem u Hłybockuju kałoniju apynuŭsia minčuk Źmicier Kalada. Siońnia ŭ svaich dopisach na «Svabodu» jon aktyŭna dzielicca ŭspaminami pra svajo turemnaje minułaje.

Parušalnikaŭ abo tych, chto niedaspadoby, pieravodzili na niejki čas sa zvyčajnych kamier u śpieckalidor, na ŭčastak, dzie ŭtrymlivalisia śmiarotniki i «pezešniki».

​​«Ja sutykaŭsia z pažyćciovymi źniavolenymi — ich jašče nazyvajuć „pezešnikami“ — i sa śmiarotnikami ŭ 2002 hodzie, kali siadzieŭ u SIZA na „Vaładarcy“, — piša Źmicier. — Tady administracyja praktykavała nastupnaje: parušalnikaŭ abo tych, chto nie daspadoby, pieravodzili na niejki čas sa zvyčajnych kamier u śpieckalidor, na ŭčastak, dzie ŭtrymlivalisia śmiarotniki i „pezešniki“. Heta sutareńnie, tam, pamiataju, zdajecca, 13 kamier, z 5-j pa 18-ju. Ja byŭ u kamierach 5, 6 i 9. Mianie kidali ŭ śpieckalidor dvojčy. Adzin raz da prysudu, a druhi raz paśla. Jakraz kali ŭ śpieckalidory była haładoŭka. Ludzi haładavali z-za tak zvanych „namordnikaŭ“, tych šmatlikich sietak na voknach, z-za jakich ciažka dychać, asabliva kali horača. Takija „namordniki“ byccam by nie dajuć naładžvać kantakt ź inšymi kamerami.

Kali mianie pieravodzili ŭ speckalidor, ja jakraz atrymaŭ charčovuju pieradaču ad baćkoŭ. Milicyjanty ničoha prosta tak nia robiać. Mabyć, vyrašyli, što, ubačyŭšy ježu, ludzi spyniać haładoŭku. Ale ja, kali padyšoŭ da kamiery, pakinuŭ svaju torbu za dźviaryma. A ŭ kamiery dałučyŭsia da astatnich».

Źmicier adznačaje, što, siedziačy ŭ tym kalidory, kožny čałaviek pačynaje ŭśviedamlać, nakolki tonkaja miaža pamiž žyćciom i śmierciu. Tamu jon dy inšyja siadzielcy ŭ jahonaj kamiery znachodzili mahčymaści, kab pieradavać śmiarotnikam i «pezešnikam» tytuń, harbatu, cukierki. Kali nie mahli pieradać praz svaje kanały, dyk prasili dziažurnaha. Časam traplalisia čałaviečnyja turemščyki — jany pieradavali.

«My čuli, kali kaho ź ich vyvodzili, — uzhadvaje Źmicier. — Pa načach, kab nichto nia bačyŭ. Heta moh być apošni šlach čałavieka. Takoje praktykavałasia pa sieradach. Adzin raz śmiarotnik pieradaŭ nam list-spoviedź, u jakim apisaŭ svajo žyćcio i pasprabavaŭ asensavać jaho. Samaje žudasnaje ŭ im — uśviedamleńnie i pastajannyja dumki, što jaho ŭ lubuju chvilinu nia budzie. Voś tak ja sutyknuŭsia z hetym bokam turemnaha žyćcia».

Syna žycharki Hrodna Niny Burdyki Andreja nie stała minułym letam. Pra toje, što jaho rasstralali, žančyna daviedałasia daloka nie adrazu. Prynamsi praź miesiac paśla vykanańnia prysudu, a moža navat i bolej. Miesca pachavańnia nie viedaje dahetul — nie dazvolena pavodle zakonu.

«Jon zasłužyŭ pakarańnie, ale ž treba pachavać pa chryścijanskich kanonach, — kaža žančyna. — Jon uvieś čas bajaŭsia, što jaho zakapajuć u čornym miašku, biez truny».

Śmierci za zabojstva Andrej Burdyka taksama bajaŭsia i pakutliva čakaŭ jaje ŭ kamiery ŭ śpieckalidory na Vaładarcy. Andreja trymali ŭ adzinocie, bo jon paprasiŭsia, kab jaho adsialili ad susieda. Abodva vielmi lohka razdražnialisia.

Na adnym z apošnich spatkańniaŭ z maci raspavioŭ, što razam ź im u kamery žyvuć «susiedzi» — pavuk, mucha i kamar, jakija razbaŭlajuć jaho adzinotu

Maci kaža, što da samoha kanca jaje syn u hłybini dušy spadziavaŭsia, što jaho prašeńnie na imia prezidenta budzie zadavolenaje. Jon čakaŭ pamiłavańnia, bo, pavodle maci, zastupiŭsia za maleńkaha chłopčyka, kali padčas pjanki jahony pryjaciel prystaviŭ nož da dziciaci. Adnak prašeńnie zastałosia nie zadavolenym, piša hazieta «Viačerni Hrodna».

U apošnija dni svajho ŭtrymańnia ŭ kamiery na Vaładarcy Andrej nibyta adčuŭ nabližeńnie śmierci i napisaŭ doŭhi, na niekalki staronak list.

Paśla rasstrełu Andreja Ninie Burdycy vydali ŭ SIZA niekatoryja synavy rečy: mačałku, myła i švedar.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?