Kraj palakaŭ i skabaroŭ

 

Pračytaŭ u pazatym numary spravazdaču Ŭładzimiera Arłova pra naviedvańnie Estonii. Mianie asabliva zacikaviła taja častka jahonych darožnych natatak, u jakoj jon apisvaje svoj «tranzyt praz Rasieju». Serca majo skałychnułasia ad ułasnych uspaminaŭ pra hetyja miaściny: ja ich vielmi dobra viedaju. Jašče małymi nas z bratam baćki z Mahilova «zakidvali» na ŭsio leta da babuli ŭ pryhožuju viosačku Zavierniajku na miažy Siebieskaha dy Apočackaha rajonaŭ Pskoŭščyny. Vioska malaŭniča raskinułasia na bierazie Vialikaj. My tam faktyčna vyraśli i palubili nazaŭždy hetuju našu druhuju radzimu.

Heta nasamreč vielmi cikavy kutok Rasiei. I ludzi tut cikavyja i samabytnyja. Sumieś zvyčajaŭ, tradycyjaŭ, dyjalektaŭ kidajecca ŭ vočy kožnamu, asabliva pryježdžamu. Ale pieravažajuć tut ludzi, jakija na pytańnie: «chto ty?» adkazvajuć — «skobaŕ» (hetaksama jak biełarus kaža «tutejšy»). Skabary žyvuć na pravym bierazie Vialikaj, a tych, chto žyvie «za rakoj», na levym jaje bierazie, nazyvajuć «palakami». Sapraŭdy, Siebieski rajon tradycyjna ciahniecca da Biełarusi. Moładź adsiul źjaždžała na pracu dy vučobu ŭ Połacak, Navapołacak, Viciebsk i navat u Miensk, a z susiedniaj Apočki — užo ŭ advarotnym nakirunku — u Pskoŭ, Pieciarburh. Biełarusami ŭ hetych miaścinach nichto siabie nia ličyć, choć «žuraviny» tut taksama nazyvajuć «žuravinami», na «bujaki» kažuć «honobol», nichto nia skaža «otčiestvo» — tolki «imia pa baćku». Možna pačuć, jak adna kabieta kaža adnoj: «Ja včiera nie patrapiła na etot avtobus» (u sensie «nie paśpieła, spaźniłasia»). Ale ŭžo nichto nie razumieje našych słovaŭ «parečka», «łaźnia», «krama», «dach». Doŭha śmiajucca z słovaŭ «puha», «hanak». I choć sto razoŭ skažy im, što ciabie kličuć Lavon, usio roŭna buduć nazyvać ciabie «Aleksiej». Sapraŭdy, pad Siebiežam jość vioski Huta, Lićvinaŭka, Rudnia. Sp.Arłoŭ słušna pra heta piša. Ale jak tolki jon traplaje za miežy Siebieskaha rajonu, u «iskonno russkije ziemli», ź im adbyvajecca niešta niezrazumiełaje. Ci to samachod našaha słavutaha piśmieńnika nadta ŭžo šparka lacić pa balšaku, i jon nie paśpiavaje čytać darožnyja ŭkazalniki, ci to nadviačorak zaminaje jamu rabić heta, ci jon dremle ŭ mašynie i adnym vokam čytaje hetyja samyja ŭkazalniki, a moža jon prosta čytaje toje, što jamu chaciełasia b pračytać, tolki ŭsie nazvy nasielenych punktaŭ, pieraličanyja ŭ jahonym artykule, padadzienyja ŭ skažonym vyhladzie. Pryčym zamienienyja tolki 1-2 litary, a słova ŭžo nabyvaje niemiłahučnaje, abraźlivaje značeńnie. I voś vioska Kapaciłaŭka pad Apočkaj bačycca sp.Arłovu jak Kałaciłaŭka, viosku Krasina pad Vostravam jon pieratvaraje ŭ Kradzina, a rečku Biareźnica z adnajmiennaj vioskaj na joj pierajnačyŭ u žachlivuju Zareźnicu. Naturalna, što takija vioski treba praskočyć jak maha chutčej, bo ŭ ich ciabie mohuć i pakałacić, i abrabavać, ci ŭvohule zarezać. Ale, dziakuj Bohu, usio abyšłosia. I voś užo napieradzie pskoŭskija pryharadnyja vioski. Tut paciarpieła bahataja vioska Dułaŭka, jakaja z voli Arłova stała Dupaŭkaj. Pryčym tut ža na chadu prydumvajecca versija pachodžańnia nazvy vioski. Akazvajecca, lićvinskija dupy «spraŭna rabili tut svaju spravu». A mo ŭsio ž lićvinskija «duły», spadar Arłoŭ, spraŭna rabili tut svaju spravu? Nastupnym razam budźcie bolš uvažlivym. A što da brudnych botaŭ dy vatovak, dyk chiba nia tak apranajucca i našy biełaruskija sialanie? A pra pjanic i havaryć nia varta.

A toje, što našym vandroŭnikam nie adčyniali dźvieraŭ u prydarožnych vioskach a treciaj hadzinie dnia, dyk heta ščyraja praŭda. U hety čas na Pskoŭščynie i ŭzimku, i letam majuć za zvyčaj adpačyvać paśla bahataha abiedu, i daloka nia kožny znojdzie ŭ sabie siły źleźci ź ciopłaj piečy, kab pahladzieć tolki, chto tam hrukaje ŭ dźviery, tym bolš zimoj u chatach zastalisia tolki ludzi stałaha vieku, a mnohija ŭvohule adjechali da dziaciej u harady.

Zyču sp.Arłovu novych pryjemnych vandrovak i bolš akuratnaha staŭleńnia da taponimaŭ.

Lavon Humieńnikaŭ, Miensk


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0