U minułym numary «NN» byŭ źmieščany list mienčuka Volfa Rubinčyka «Brudnyja pravakacyi z vykarystańniem Levina». U «NN» patelefanavaŭ sam Leanid Levin i paviedamiŭ nastupnaje: — Da niadaŭniaha času ja i nie padazravaŭ pra isnavańnie takoj hazety — «Obozrievatiel».
Kali jaje maładyja karespandenty prapanavali zrabić interviju pra habrejskuju dyjasparu, ja pahadziŭsia. Padčas razmovy ŭ ich uźnikła pytańnie: «Ci jość u Biełarusi antysemityzm?» Ja patłumačyŭ, što dziaržaŭnaha antysemityzmu ŭ nas ciapier niama. Ale jość antysemityzm asabisty. U tym liku i siarod ludziej z uradavych kołaŭ. I ja nazvaŭ Kaściana i Skobieleva. Pra Navasiada naahuł nie było nijakaj havorki, a Frałova ja zhadaŭ, kali zajšła razmova pra adkryćcio ŭ Starych Darohach memaryjalnaha znaku Vasilu Bykavu, dzie jon prysutničaŭ. Ja dobra viedaju i Frałova, i Navasiada. I ŭ mianie jazyk nie paviarnuŭsia b skazać, što jany — antysemity.
Ja byŭ u šoku, kali pabačyŭ hazetu ź interviju. U maje vusny ŭkłali słovy, jakich ja nie havaryŭ i nia moh skazać! U redakcyi hetaj hazety admovilisia dać dla prasłuchoŭvańnia zapis našaj razmovy, jak i drukavać abviaržeńnie. Paradzili źviartacca ŭ sud. Sa mnoj abyšlisia pa-bandycku. Za svajo doŭhaje žyćcio ja nikoli nie traplaŭ u takuju sytuacyju. Heta sapraŭdny čorny pijar.
