Hramadstva44

Siońnia — 15 hadoŭ z dnia trahiedyi na Niamizie, jakaja zabrała 53 žyćci

U vyniku masavaj ciskaniny ŭ padziemnym pierachodzie stancyi mietro «Niamiha» zahinuli 53 čałavieki.

30 maja 1999 h. na bierazie Śvisłačy było arhanizavana śviata piva z udziełam hurtu «Manha-Manha». Raptam pačałasia navalnica. Kala dźviuch z pałovaj tysiač maładych ludziej pasprabavali schavacca ad niepahadzi ŭ padziemnym pierachodzie. U vyniku ciskaniny zahinuła 53 čałavieki, siarod jakich 40 dziaŭčat i dva supracoŭniki milicyi. Bolšaść zahinułych - maładyja ludzi va ŭzroście ad 14 da 20 hadoŭ. Bolš za 150 čałaviek atrymali roznyja ranieńni.

***

…. On poniał, čto tiepieŕ možiet biežať tolko v pieriechod. Kto-to tołknuł v plečo. Zatiem jeŝie i jeŝie. Francisk vdruh počuvstvovał, kak nohi, protiv jeho voli, otorvaliś ot ziemli. Tołpa poniesła jeho k mramornym stupieniam. Cisk nie moh povieriť sobstviennym hłazam. Noski jedva kasaliś asfalta, i on s biešienoj skorosťju približałsia k vchodu v mietro. S každoj siekundoj tołčki stanoviliś vsie boleje hrubymi. Tiepieŕ Franciska nie podtałkivali, jeho nieśli i bili. Hrubo i silno. Cisku vporu było pierieživať za sobstviennuju žizń, no v tot momient on jeŝie nie ponimał, k kakim pośledstvijam priviediet zaroždavšajasia davka. Francisk opasałsia, čto kto-to ispačkajet jeho novyje krossovki, vytaŝit košielek. On biezuśpiešno pytałsia provieriť zadnij karman, no nikak nie moh etoho sdiełať – obie ruki zatianuła tołpa. To, čieho tak opasałsia Francisk, słučiłoś užie čieriez mhnovienije. Kto-to nastupił na piatku. I jeŝie. Francisk chotieł obiernuťsia, no nie smoh. Kto-to udarił po počkam. Nieskolko raz. Za odno mhnovienije Francisk dostih krajniej točki stracha – Franciskom ovładieł užas. Mokraja do pośledniej nitki tołpa prodołžała okružať odin-jedinstviennyj podziemnyj pieriechod. Ludi vsie jeŝie žaždali popasť tuda, hdie piervyje sotni užie stołknuliś s zakrytymi dvieriami mietropolitiena: v śviazi s proviedienijem massovoho mieroprijatija, v cielach biezopasnosti, stanciju riešili zakryť.

Ohromnyj priess vklučiłsia. Spavšieje tysiači let životnoje otkryło nalityje krov́ju hłaza. Miasorubka zarabotała. Źvieŕ zaryčał. Tołpa vossojediniłaś. Razdałsia žutkij krik – razdavili tišinu. Słomaliś piervyje kosti. Zatoptali žienŝinu i jeje doċ.

V suchom pieriechodie proliłaś krov́. Vsiech, kto v eto vriemia okazałsia riadom, – ožidała ta žie učasť. Śmierť. Tam, navierchu, nikto nie chotieł moknuť, i značit zdieś, u zalitych krov́ju zakrytych dvieriej, śledovało upłotniťsia. Kuča mała. Viesiełaja dietskaja ihra, kotoruju v tot viečier riešili doihrať do konca. Odnu za druhoj, hołovy połuživych ludiej sdavlivał ohromnyj d́javolskij priess. Učienyje utvierždali, čto kostnaja tkań na sžatije primierno v piať raz pročnieje žielezobietona, no priamo na hłazach Ciska mužčinie słomali biercovuju kosť. Franciska dušili. On čuvstvovał riezkuju bol v pravom zapiasťje, no po-priežniemu nie moh vysvobodiť ruku. Ċje-to tieło prižimało jeje k stienie. Pod nohti zabivałaś hriaź. Načinałaś životnaja boŕba za žizń. Tie, kto jeŝie moh dvihať koniečnostiami, puskali v chod kułaki, kastiety i noži. Ostalnyje pytaliś dyšať: naivno, hłupo, podobno rybam otkryvaja rty. Paničieskaja pulsirujuŝaja tołpa, słovno vołna, raskačivałaś to v odnu, to v druhuju storonu. Každyj starałsia otvojevať siebie chotia by santimietr ličnoho prostranstva, no sdiełať eto było užie nievozmožno.Ċja-to hołova upierłaś Francisku v kadyk. On nie moh jeje ottołknuť. Kto-to sorvał s šiei kluč. Raspuŝiennyje žienskije vołosy leźli v hłaza, nos, rot. Zakančivałsia vozduch, čiesałoś horło. Mieždu tiem szadi prodołžali daviť. Ot boli razryvało pojaśnicu. Ċji-to zuby, kak jeśli by eto była sobaka, vciepiliś v holeń. Ohromnyj orhanizm vstupił na puť samouničtožienija. Chvost strašnoho suŝiestva požirał jeho hołovu. Ludi draliś, brykaliś, biliś. Nohi užie davno nie kasaliś stupieniej. Do nich było bolšie mietra. Vsie płyło, vsie śmiešivałoś…

…Pytajaś otyskať oporu, Francisk posmotrieł vniz. Mramor był zavalen lud́mi. Cisk nie ponimał, kak oni okazaliś pod nim.

Tiepieŕ on vidieł liš okrovavlennuju dievušku, ċja hołova podvierhałaś takomu naporu, čto jeje pravyj hłaz uvieličiłsia v nieskolko raz. Francisk ispuhałsia, čto etot samyj hłaz vot-vot łopniet i zalapajet jeho, no hłaz prodołžał žiť. On zapominał poślednije mhnovienija žiźni svojej choziajki, etot vypučiennyj ot kołossalnoho davlenija hłaz, skanirovał oruŝich. Vsie eto dliłoś nie boleje mhnovieńja, no Francisku pokazałoś, čto ohromnyj hłaz rassmatrivał jeho ciełuju viečnosť. On čto-to vnušał jemu, objaśniał, Francisk nie moh otorvaťsia ot etoj ohromnoj linzy, no vdruh, słovno vspyška, čiej-to kabłuk vošieł rovno v hłaznoje jabłoko. Ot užasa Francisk zažmurił hłaza. Kohda on vnov́ otkrył ich – dievuški užie nie było. Francisk nachodiłsia v kakom-to druhom miestie. Budto mładienca v utrobie matieri, jeho nieskolko raz pierieviernuło. Tiepieŕ on nie moh poniať, hdie ziemla, a hdie potołok; nievidimaja pupovina, spasaja ili hubia, tianuła jeho dalšie. Francisk słyšał, kak každoje mhnovieńje, to sprava, to śleva obryvałaś žizń. Vsiakij raz eto był odin i tot žie hłuchoj charaktiernyj zvuk: budto kto-to prokałyvał ciełłofanovyje šariki.

(…) 

…Za nieskolko minut pieriechod zabiłsia kak stok…

Saša Filipienko, Byvšij syn

Kamientary4

 
Naciskańnie knopki «Dadać kamientar» aznačaje zhodu z rekamiendacyjami pa abmierkavańni.

Ciapier čytajuć

«Stajać na svaim, kožny nakolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii5

«Stajać na svaim, kožny nakolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii

Usie naviny →
Usie naviny

Stała viadoma pra śmierć 38-hadovaha eks-palitviaźnia Aleha Hniedčyka1

Śviatłana Aleksijevič pavinšavała Cichanoŭskuju z vyzvaleńniem muža1

Tak žyli bahatyja minčuki 90-ch. Pradajuć kvateru ŭ domie dla partyjnaj elity5

Paźniak pra vyzvaleńnie palitviaźniaŭ: Jany kryčali: «dušyć sankcyjami». Toje, što my bačym — padrychtavali inšyja107

«Kazyrami nie raskidvajucca. Baćka pierajhraŭ i źniščyŭ». Jak prapahanda patłumačyła vyzvaleńnie Cichanoŭskaha19

Franak Viačorka pra Cichanoŭskaha i inšych vyzvalenych: Śpisy mianialisia ŭ samy apošni momant19

Z čym Kiełah paraŭnaŭ Pałac niezaležnaści Łukašenki?9

«Pabačyŭ šmat kryvi». Siabar 43-hadovaha Źmitra Kaśpiaroviča raskazaŭ, jak znajšoŭ jaho cieła3

Vyzvalenyja hramadzianie Łatvii — Jurys Hanińš i Dźmitryjs Michajłaŭs

bolš čytanych navin
bolš łajkanych navin

«Stajać na svaim, kožny nakolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii5

«Stajać na svaim, kožny nakolki moža!». Vialikaja hutarka z Natallaj Dulinaj pra hopnikaŭ z HUBAZiKa, Kaleśnikavu i što tam u kaho ŭ kałonii

Hałoŭnaje
Usie naviny →

Zaŭvaha:

 

 

 

 

Zakryć Paviedamić