Łukašenka: Pracuješ tut z ranicy da viečara, a niekatoryja na «BMV» raźjazdžajuć

Dekret №3 nakiravany suprać darmajedaŭ, a nie sumlennych ludziej, jakija chočuć pracavać i zarablać.
Pra heta zajaviŭ siońnia Alaksandr Łukašenka žurnalistam u čas respublikanskaha subotnika.
Pa słovach kiraŭnika dziaržavy, tyja, chto siońnia pracuje i choča pracavać, całkam padtrymlivajuć pryniaty dekret. «Bo, napeŭna, nie vielmi, kali ty pracuješ z ranicy da viečara i hladziš, kab siamju nakarmić, apranuć i hetak dalej, a niekatoryja, naohuł nie napružvajučysia, na «Leksusach»,»BMV»,»Mersedesach» raźjazdžajuć, nie vypłačvajučy navat kapiejki padatkaŭ u dziaržaŭnuju kaznu. U palikliniku, škołu, dziciačy sad, jašče niekudy — jany pieršymi. Dyk tam taksama hrošy, heta ž pabudavana za hrošy ludziej», — adznačyŭ jon.
«Tamu ŭsie pavinny nieści adpaviednuju nahruzku», — dadaŭ kiraŭnik dziaržavy.
Pavodle słoŭ Alaksandra Łukašenki, nie varta bajacca, što pad dziejańnie dekreta ahułam trapiać i nieabaronienyja płasty hramadstva. Pa słovach kiraŭnika dziaržavy, tyja, chto trapiŭ u składanuju situacyju, u pryvatnaści ludzi z abmiežavanymi mahčymaściami, invalidy, majuć peŭnyja lhoty i na ich raspaŭsiudžvajecca adpaviednaje zakanadaŭstva. «Tyja, chto pracuje i dzietak hadujuć da 7 hadoŭ, — čaho pieražyvać? Ty nijaki nie darmajed, haduj svaich dziaciej», — skazaŭ Łukašenka.
-
«Ja tolki adnaho chaču: kab vy pavieryli mnie znoŭ». Jak prajšła pieršaja akcyja Cichanoŭskaha ŭ Varšavie paśla vyzvaleńnia
-
U Lachavičach školnik padčas futbolnaha matča vyvieŭ na tabło niecenzurnaje słova. Jak jamu heta ŭdałosia?
-
Na papcy ŭ Śviatłany Cichanoŭskaj ciapier partret palitźniavolenaha žurnalista Andreja Pačobuta FOTA
Kamientary