Doŭhi čas miascovyja žychary ličyli, što heta frahmient davajennaha sklepu, jaki niemcy nie zdoleli źniščyć, spalvajučy Nalibaki ŭ 1943 hodzie.
— A ci viedajecie vy, što heta takoje? — pytajusia ŭ pani Ireny.
— Heta žydoŭskaja łaźnia, musić. Kazali, što tam myli dziaciej niekali. Tut ža ŭsia naša vulica pierad vajnoj była skroź žydoŭskaj. A vuń tam stajała sinahoha i ichnaja škoła — pakazvaje rukoju pani Irena ŭ bok svajho aharoda.
Sparuda ŭ dvary Ireny Francaŭny nahadvaje sučasny minijaciurny basiejn. Žančyna staranna zdymaje ź jaho achoŭnaje draŭlanaje viečka i pakazvaje na vadu, jakaja staić u im.
— Vada nikoli nie vysychaje. Ja časam i sama dziŭlusia. Jak doždž projdzie dyk jana i staić. Jak naźbirajecca mnoha toj vady dyk ja biaru i palivaju joj aharod. A potym iznoŭ.
Irena Francaŭna nie pamylajecca: vodny reziervuar ŭ jaje dvary sapraŭdy naležaŭ nalibackaj habrejskaj hramadzie. Ale da vajny hetaje miesca było nie prosta łaźniaj, dzie mylisia miascovyja habrei. Kamiennaja sparuda ŭ dvary pani Ireny — heta habrejskaja rytualnaja kupalnia, jakuju sami iŭdziei nazyvajuć mikvaj.
«Mikva — heta stvorany čałaviekam basiejn, jaki častkova napaŭniajecca pryrodnaj vadoj (daždžom, śnieham) i hetaja vada nie moža być pratočnaj — tłumačyć nam biełaruski habrej David Lisoŭski. — Vady pavinna być minimum 750 litraŭ».
Nalibackaja mikva da vajny znachodziłasia ŭ draŭlanym damku. Ale ŭ 1941 hodzie niemcy spalili jaho razam ź sinahohaj, jakaja znachodziłasia ŭ niekalkich mietrach ad mikvy.
Jak tłumačyć David Lisoŭski, nalivać u mikvu vadu pry niepasrednym dziejańni čałavieka zabaraniajecca. Čałaviek musić spačatku vymycca ŭ zvyčajnym dušy, łaźni, i tolki poŭnaściu čystym fizična niekalki razoŭ akunucca ŭ mikvu z hałavoj. Za akunańniem zvyčajna musić nazirać supracoŭnik mikvy, kab upeŭnicca, što čałaviek pravilna akunajecca i dapamahčy, kali buduć pytańni.
Ad rytualnanaha brudu ŭ mikvie admyvajucca nie tolki ludzi, ale i pradmiety. Jość mikvy dla posudu, kudy treba akunuć novy posud pierad pieršym vykarystańniem.
«Darečy, kali habrei sielacca ŭ niejkim novym miescy, dzie raniej ich nie było, pieršaje, što jany musiać zrabić, heta mikva — praciahvaje David Lisoŭski. — Jana patrebna navat pierad tym, jak pabudavać sinahohu ci znajści ravina».
Pavodle iŭdaizmu, ad mikvy zaležyć siamiejnaje žyćcio. Žančyny paśla miesiačnych pavinny akunacca ŭ mikvu i tolki paśla hetaha jany mohuć znoŭku dakranacca da muža.
Vierujučyja habrei ličać, što bieź mikvy nie budzie nijakich siamiejnych stasunkaŭ, nie budzie dziaciej i ščaścia.
Vulica Vilenskaja (ciapier Sadovaja). Da vajny na joj žyli pieravažna habrei.
Da Druhoj suśvietnaj vajny ŭ Nalibakach žyli sotni habrejaŭ. U ich byli svaje kramy, brovary, piakarni, majsterni, hatel i škoła. Ale nalibackich habrejaŭ Irena Francaŭna nie pamiataje, bo naradziłasia niezadoŭha da vajny, jakaja amal usich ich u miastečku źniščyła. Zastałasia tolki kamiennaja mikva, jak toj kamień, što simvalizuje viečnaść, jaki habrei kładuć na mahiłu pamierłaha, kab ušanavać jaho pamiać.