Biełaruski bajec «DNR»: «Rasija — našy braty. Ale navat bratam ja nie dazvolu ŭkazvać našamu narodu, što rabić»
Svaboda pahutaryła ź biełaruskim bajcom armii «DNR» Alaksiejem Markulevičam.

18 vieraśnia Svaboda nadrukavała interviju biełaruskaha sałdata z ukrainskaha pałku «Azoŭ», bajca atradu «Pahonia» z pazyŭnym «Kim», jaki vajuje na Danbasie za cełasnaść Ukrainy. Siońnia nam udałosia źviazacca ź biełarusam, jaki vajuje z druhoha boku frontu — za tak zvanuju DNR.
Alaksieju Markuleviču 21 hod. Jon vyras u vioscy Vielamičy Stolinskaha rajonu Bieraściejskaj vobłaści. Na baku separatystaŭ vajuje z 4 lutaha 2015 hodu.
Svaboda pahutaryła z Alaksiejem, kali jon pryjechaŭ z bajavych pazycyjaŭ u Danieck.
«Moža, narod i zrazumieje, što my nie takija ŭžo i złačyncy»
— Miarkujučy pa tvajoj staroncy «Ŭkantakcie», ty nie chavaješ svajho ŭdziełu ŭ vajennych dziejańniach na Danbasie. A ty nie baiśsia, što paśla viartańnia ŭ Biełaruś ciabie prosta aryštuje KDB? Ci, moža, ty nie planuješ viartacca ŭ Biełaruś?
— U planie staŭleńnia da tych, chto vajuje, u nas nie takaja ŭžo spraviadlivaja dziaržava. Ja nie razumieju: za što aryštoŭvać? Zdajecca ž, niama padstavy.
Pakul viartacca ja nie planavaŭ, zastanusia tut pakul. Ź ciaham času, moža, narod i zrazumieje, što my nie takija ŭžo i złačyncy i nia tak niebiaśpiečnyja dla hramadztva.
— Čamu ty vyrašyŭ pajechać vajavać? Šmat chto kaža, što biełarusam niama čaho rabić na čužoj vajnie…
— Chto skazaŭ, što hetaja vajna čužaja? Heta naša vajna, tamu što tut našy braty. Ja nie mahu prosta siadzieć i hladzieć na heta ŭsio z boku. Jak možna hladzieć na toje, što zabivajuć žančyn, starych, dziaciej?
A vieryć tamu, što kažuć: voś, maŭlaŭ, terarysty… Za što vinavacić ludziej u teraryźmie? Za toje, što jany zachacieli zastacca ruskimi? Toje, što ŚMI raspaviadajuć, što tut usie terarysty — heta sucelnaja niapraŭda.
— Voś ty pryniaŭ rašeńnie pajechać na vajnu. Jakija byli tvaje dalejšyja dziejańni?
— Pasprabavaŭ znajści kanały. Jechać ža treba nie aby-jak, jechać treba adrazu ŭ peŭnaje padraździaleńnie. Raniej ich było šmat, a ciapier heta adzinaja armija DNR, siudy možna trapić tolki praz vajenkamaty — jany jość pa ŭsioj terytoryi «Navarosii» (majecca na ŭvazie, vidać, terytoryja ŁNR i DNR. — RS) — abo adrazu ž naŭprost treba śpisvacca z kamandzirami, i kali kamandziry zachočuć — jany voźmuć. A tady ja śpisaŭsia z kamandziram padraździaleńnia i pryjechaŭ siudy, prajšoŭ pierapadrychtoŭku. Ja pryjaždžaŭ jak tankist, a ciapier ja ŭ raźliku «Ŭciosa» (bujnakaliberny kulamiot. — RS).
«Hivi i Mataroła robiać sabie imia na žyćci inšych chłopcaŭ»
— Što ciabie bolš za ŭsio ŭraziła, kali ty pryjechaŭ na Danbas?
— Uraziła žorstkaść ludziej. Zdavałasia b, adny i tyja ž ludzi, ale adny sprabujuć abaranić svaje damy, a druhija — ździekujucca. Bačyš razbomblenyja vioski, my bačyli navat, jak spalvali ludziej… Nu jak možna daravać takoje?
— Ty ličyš, što vy vajujecie suprać fašystaŭ, jak kaža rasiejskaje telebačańnie?
— Tak. Heta samy pravilny vyraz. Heta fašyzm u čystym vyhladzie.
— A ci ŭsie, chto suprać vas vajuje, — fašysty? Ci jość i zvyčajnyja sałdaty?
— Jość, viadoma. Ja pavažaju svajho voraha. Jość dobryja i sumlennyja vajary. Jany nia stanuć zachodzić u viosku i adrazu ž zalivać jaje kryvioju. Jość takija, chto prosta biare terytoryju pad svoj kantrol i pavodzić siabie narmalna.
— A siarod padraździaleńniaŭ DNR jość takija, jakija čyniać źvierstvy?
— Tak, jość, nia budu admaŭlać hetaha. Tamu što narodu nadakučyła. Tym bolš što bolšaść pieršapačatkova pajšli ŭ apałčeńnie (ja biaru miascovych — ich navat kali i trochi, usio roŭna), bo sami paciarpieli — albo razbombleny dom, albo zahinuŭ chtości z rodnych. Heta značyć, u kožnaha jość svaje pryčyny na heta. Tamu siarod miascovych jość takija ludzi, jakija apuskajucca da hetaha. Ale ich adrazu imknucca stavić na miesca. U krajnich vypadkach dachodzić až da rasstrełu «pa zakonach vajennaha času».
— Tabie davodziłasia vajavać pad kamandaj viadomych palavych kamandziraŭ — naprykład, Hivi, Mataroły?
— Nie, pad kamandaj Hivi i Mataroły nie vajavaŭ. I nie haru žadańniem, bo kamandzir kamandziru nia roŭny. Jość kamandziry, jakija sapraŭdnyja, jakim nie abyjakavyja losy ludziej. A jość takija, jak Hivi i Mataroła. Ja nie liču ich aŭtarytetami. Ja liču, što jany robiać sabie imia na žyćci inšych chłopcaŭ. Tak, jość i siarod nas takija niedakamandziry. A ja vajuju z kamandziram pad pazyŭnym «Mikałajeŭski» — kamandzir dobry, kłapocicca pra ludziej.
Rasiejskaj armii niama. Ale jość «adpuskniki»
— Pra ŭzbrajeńnie padraździaleńniaŭ DNR kažuć roznaje. Rasiejskija ŚMI kažuć, što vajujuć ledź nia zbrojaj časoŭ Druhoj suśvietnaj vajny. A va ŭkrainskich ŚMI kažuć, što vy ŭzbrojenyja da zuboŭ. Dzie praŭda?
— Tak, pačynałasia ŭsio sa staroj zbroi. Tut jość ludzi jašče z časoŭ Słaviansku, jany spačatku brali, što było — bity, abrezy. Sam ja jašče ŭ lutym byŭ z aŭtamatyčnaj vintoŭkaj SKS (samazaradny karabin Simanava, pryniaty na ŭzbrajeńnie ŭ 1949 hodzie. — RS). A ciapier uzbrojeny vydatna. Ale zbroja ŭ asnoŭnym trafejnaja.
— Rasieja akazvaje vam vajennuju dapamohu?
— Kali ty viadzieš da taho, ci jość tut rasiejskija vajskoŭcy, to niama. Tut jość «adpuskniki». Tak, jość ludzi, jany ŭ rasiejskaj armii, kantraktniki, aficery. Ale na čas ich znachodžańnia tut jany ŭ adpačynku — jany tam pišuć papieru na adpačynak i pryjaždžajuć siudy. A potym, kali adpačynak kančajecca, źjaždžajuć nazad.
— A zbroju vam Rasieja pastaŭlaje?
— Voś hetaha nia viedaju. Ja atrymlivaju zbroju ad svajho kamandavańnia, a adkul jana prychodzić — hetaha ja kazać užo nia budu.
— Aficyjna ciapier na Danbasie zamireńnie. A jakija nastroi pieravažajuć siarod bajcoŭ? Jany chočuć advajavać usiu Danieckuju i Łuhanskuju vobłaść? Abo hałoŭnaje, kab ustalavaŭsia tryvały mir?
— Ščyra kažučy, u hetym planie nichto ničoha nie razumieje. Tak, aficyjna mir, ale my jak praciahvali bicca, tak i praciahvajem. Narod, asabliva cyvilnyja, nastrojeny na toje, kab heta ŭsio chutčej spyniłasia. To bok niama takoha planu, kab advajoŭvać dalej ziamlu. I, chutčej za ŭsio, usio na hetym etapie i spynicca, dalej usio budzie vyrašacca mirnym šlacham.
— Jak zabiaśpiečvajecca nasielnictva Danbasu praduktami? Hoład jość?
— Hoład? Nu, nia toje kab usie tut takija ŭbohija i biednyja. Ale ŭ mnostva narodu niama ni pracy, ni pensijaŭ, niekatorym zarpłaty nie vydajuć na pracy pa 3–4 miesiacy. Žyvuć za košt humanitarnaj dapamohi.
— A kaho ludzi vinavaciać u takim stanie rečaŭ? DNR ci Ŭkrainu?
— Ščyra kažučy, tut vina idzie napałovu. Vina Ŭkrainy, što jany nie dajuć pradukcyju, nie vypłočvajuć pensii. A našych vinavaciać za hety prastoj: maŭlaŭ, kali nam nie dajuć, to čamu b heta nia ŭziać? Dyj plus jość jašče rajony Daniecku, jakija da hetaha času abstrelvajucca — vinavaciać u hetym taksama nas, apałčeńnie. Maŭlaŭ, čamu vy nie nastupajecie i nia robicie tak, kab jany nie bambili mirnyja rajony.
— A za što vy ŭvohule vajujecie? Jakuju dziaržavu vy chočacie pabudavać?
— Nu, mnie ŭsio roŭna, chto budzie tut prezydentam, jakaja budzie tut dziaržava. Ja vajuju za narod, a narod užo chaj sam buduje dziaržavu, jakuju jany chočuć.
Pieršy boj i pieršy zabity ŭkrainiec
— Ci šmat biełarusaŭ vajujuć na baku DNR?
— Nie. U nas u padraździaleńni ja adzin ź Biełarusi. Ale ja viedaju, što na baku Ŭkrainy možna sabrać bolš za bataljon. Heta mienavita nacyjanalisty.
— A čamu, na tvoj pohlad, bolš biełarusaŭ jeduć vajavać za Ŭkrainu, a nie za DNR?
— Nia viedaju. Tut vybar kožnaha. Ale fakt u tym, što heta nacyjanalisty. Im varta było b znachodzicca ŭ Biełarusi i padymać dziaržavu, ale nie, jany vyrašyli vajavać za Ŭkrainu. Jakraz u hetym vypadku heta možna ličyć najomnictvam — jany prosta iduć za hrošy.
— A ty chiba nie najomnik? Na što ty naahuł žyvieš?
— Tut adzinaje, što ja atrymaŭ ź lutaha — heta ŭ traŭni nam była materyjalnaja dapamoha (atrymali pa 4000 rubloŭ). Nu, a ciapier pavinna być pieršaja zarabotnaja płata naša — nu, prosta jak armii DNR nam idzie zarobak. Najomnictva — heta kali ty atrymlivaješ u dziasiatki razoŭ bolš, čym rehularnyja vojski. A my atrymlivajem ani nia bolš, čym usie astatnija.
— Raskažy pra svoj pieršy boj. Jak heta było?
— Było strašna, navat vielmi-vielmi. Było heta na Staramichajłaŭcy. Mnie jašče pašancavała, što byŭ tolki strałkovy boj, nie było artabstrełu. Tamu što pry artabstrele, kali jość padraździaleńnie i ŭ im 70% novieńkija, to hetyja 70% adrazu ž uciakuć. Artabstreły pieranosiacca vielmi ciažka, jany cisnuć na psychiku, niekatoryja prosta ŭvachodziać u stupar — nia mohuć ničoha zrabić. Mnie ž pašancavała. Atrymaŭ «pa ščach», praŭda, ale pačaŭ dumać, i ŭsio abyšłosia.
— A što ty adčuvaŭ, kali zabivaŭ pieršaha ŭkrainskaha sałdata?
— Ščyra skazać, pieršy raz naahuł ničoha nie adčuvaješ. Tamu što pieršy raz ty navat tołkam nie razumieješ ničoha. Pieršapačatkova mozh naahuł nie pracuje, pracuje cieła tolki. Tolki paśla boju pačynajuć uklučacca mazhi, i ty razumieješ, što kali b nia ty, to ciabie. I dobra, što ty, a nie ciabie.
«Vaźmu zbroju i prymu bok biełarusaŭ»
— Čym ty zajmaŭsia da vajny?
— Advučyŭsia, pajšoŭ u vojska pa ŭłasnym žadańni. Potym pryjšoŭ z vojska — uładkavaŭsia na pracu. Pracavaŭ u budaŭničym upraŭleńni. Zdajecca, usio mahło b być dobra, źbiraŭsia ŭ Turcyju letam jechać. Ale paśla taho jak u studzieni pačalisia ruchi z Debalcaŭskim katłom, ja zrazumieŭ, što prosta tak siadzieć i hladzieć na heta — niemahčyma.
— Jak staviacca da tvajho ŭdziełu ŭ vajnie blizkija i siabry ź Biełarusi?
— Bolšaść mianie padtrymlivajuć. Ale jość i tyja, chto viaducca za ŚMI, jany ŭpeŭnienyja, što ja tut teraryst, što ja mirnaje nasielnictva Ŭkrainy zabivaju. Nu jak možna zabycca svaje karani, jak možna zabycca svajo minułaje? Admovicca ad svajho minułaha — heta toje samaje, što admovicca ad svajoj budučyni. Ukraina ž prosta sprabuje admovicca ad svajho minułaha. Kamu jana patrebnaja ŭ Eŭropie? Dy absalutna nikomu, hetak ža jak i my, biełarusy. Jak heta ni sumna, i ŭ nas jość tyja, chto imkniecca ŭ Eŭropu.
— A kali ŭjavić, što ŭ Biełarusi da ŭłady pryjduć ludzi, jakija zachočuć pavieści krainu ŭ Eŭraźviaz, što ty ŭ takim vypadku budzieš rabić?
— Ja nad hetym pytańniem nia dumaŭ. Nu, tak, kali heta vybar naroda — ja tolki «za». Kali ŭvieś narod choča — pytańniaŭ niama. Ale ja dumaju, što narod tudy nie zachoča. Nu voś navošta nam Eŭropa? Chiba my drenna žyviom? U nas čystyja vulicy, roŭnyja darohi, u nas narmalnaja medycyna, dobraja adukacyja. Navošta Eŭropa? U Eŭropie jość krainy, jakija žyvuć u niekalki razoŭ horš za nas. I potym, Eŭropa pastajanna ŭsim ukazvaje, što i jak rabić. Navošta ŭkazvać? My nia toj narod, my ruskija, my słavianie, my nia možam iści za niečymi ŭkazkami pastajanna.
— A chiba Maskva nikomu nia ŭkazvaje?
— Jość takoje, zhodny, ukazvaje. Ale fakt zastajecca faktam — my žyviom ža dobra. Naahuł niadrenna. I potym, usio heta tut idzie z padačy Eŭropy i ZŠA. Nu navošta nam hetaje krovapralićcie? Niaŭžo heta Rasiei treba było nackoŭvać brata na brata? Ja nia baču zacikaŭlenaści Rasiei ŭ hetym.
— Nu, z Eŭropaj zrazumieła. A kali Rasieja zachoča dałučyć Biełaruś, što budzieš rabić?
— Ja vybieru bok Biełarusi. Tak, Rasieja — našy braty. Ale navat bratam ja nie dazvolu ŭkazvać našamu narodu, što rabić. Narod pavinien vybirać sam. Navat brat nia maje prava stajać i ŭkazvać, što i jak rabić. My sami vyrašym, što i jak rabić. Zachočuć (biełarusy. — RS) dałučycca — kali łaska. Nie — značyć, niama čaho nam ukazvać. Ja vaźmu zbroju i prymu bok biełarusaŭ. Tut uvohule pytańniaŭ niama.
— A jak ty staviśsia da Alaksandra Łukašenki?
— Ja padzialaju jaho na čałavieka dobraha, jaki padniaŭ krainu. Bo ciapier u Biełarusi vydatna. U paraŭnańni z tym, što adbyvajecca tut, Biełaruś — heta raj.
Ale ja padzialaju jaho i na čałavieka drennaha. Voś, zdavałasia b, za što? Za što mianie abviaščać najmitam, terarystam? Ja ž nie padryvaŭ damy, nie nakiroŭvaŭ samaloty ŭ šmatpaviarchoviki. Voś u hetym — tak, ja ź im nia zhodny. Tut jon drenny.
Ciapier čytajuć
Navukoviec raspavioŭ pra hieałahičnyja zahadki Biełarusi: irtuć ź ziamli i kratar ad padzieńnia mietearyta, jaki źniščyŭ usio žyvoje ŭ radyusie tysiač kiłamietraŭ

Kamientary