U Minsku kiroŭca źbieh ź miesca DTZ, ale potym viarnuŭsia nazad. Pra heta paviedamiła staršy inśpiektar pa ahitacyi i prapahandzie ADAI Frunzienskaha RUUS stalicy Alena Vołčak.
Avaryja zdaryłasia ŭ 18.45 na vulicy Adzincova. Kiroŭca aŭtamabila «Dajchatsu» pa nieviadomych pryčynach vyjechaŭ na sustrečnuju pałasu i sutyknuŭsia z mašynaj «Nisan», jakim kiravała žančyna 1977 hoda naradžeńnia.
Supracoŭniki DAI i chutkaj mieddapamohi, jakija pryjechali na miesca vykliku, chacieli apytać i ahledzieć mužčynu, ale nie znajšli jaho na miescy. Adnak praź dźvie hadziny, pakul išło afarmleńnie DTZ, kiroŭca viarnuŭsia. Na ŭsie pytańni milicyi jon adkazvaŭ: «Nie viedaju». Sa słoŭ mužčyny, jon stuknuŭsia hałavoj i ničoha nie pamiataje.
U avaryi nichto nie paciarpieŭ.
Kamientary