Žychar Mahilova Alaksandr Strach patrabuje pryciahnuć da adkaznaści supracoŭnikaŭ milicyi, vinavatych, jak jon ličyć, u nieabhruntavanym siłavym zatrymańni i vobysku jaho syna-invalida. MUS nie ŭhledzieła parušeńniaŭ u dziejańniach svaich padnačalenych.
Jak paviedamiŭ BiełaPAN Alaksandr Strach, u listapadzie 2014 hoda jaho 21-hadovy syn Śviatasłaŭ, invalid druhoj hrupy ź dziacinstva, išoŭ dadomu ad siabroŭ. «Da padjezda zastavałasia 100—120 mietraŭ. Raptam zzadu jaho schapili za ruki. Heta byli ludzi ŭ milicejskaj formie. Zaciahnuli jaho ŭ adździaleńnie milicyi na vulicy Simanava. Pieršaje, što zrabili milicyjaniery, — paleźli ŭ kišeni. U Słavy zaŭsiody pry sabie paśviedčańnie, a ŭ im zaŭsiody lažyć zapiska, u jakoj bujnymi litarami napisana, što ŭ chłopca moža być prystup epilepsii, i paznačany numary telefonaŭ mamy i taty, paznačany adras. U milicyi pratrymali chłopca dźvie hadziny, ale nie patelefanavali sami i jamu nie dali patelefanavać baćkam», — śćviardžaje baćka invalida.
Pavodle jaho słoŭ, u kancy 2014-ha i ŭ 2015 hodzie jon źviartaŭsia sa skarhami ŭ miascovyja orhany milicyi i prakuratury, jakija nie ŭhledzieli jakich-niebudź parušeńniaŭ u dziejańniach milicyjanieraŭ. Paśla hetaha Strach vyrašyŭ napisać ministru ŭnutranych spraŭ.
Pieršy list kiraŭniku MUS datujecca studzieniem 2016 hoda. Adkaz na jaho byŭ dadzieny vykanaŭcam abaviazkaŭ načalnika UUS Mahiloŭskaha abłvykankama Siarhiejem Vołkavym u sakaviku. Milicejski čynoŭnik śćviardžaje, što fakty niepravamiernych dziejańniaŭ u dačynieńni da invalida nie paćvierdzilisia. Supracoŭniki milicyi ŭ toj čas ažyćciaŭlali vyšuk złačynca, jaki ŭciok z Respublikanskaha navukova-praktyčnaha centra psichičnaha zdaroŭja, a Śviatasłaŭ Strach pa prykmietach byŭ padobny da ŭciekača. «Paśla vyśviatleńnia asoby vašamu synu vykazany prabačeńni, paśla čaho jon byŭ adpuščany pa miescy žycharstva», — śćviardžaje Vołkaŭ.
Alaksandr Strach nazvaŭ taki adkaz cyničnym i znoŭ źviarnuŭsia da ministra Ihara Šunieviča. «U čym pravamiernaść zakručvańnia ruk invalidu prama kala doma? Čamu jaho pasadzili ŭ kletku? Čamu nie patelefanavali maci abo baćku? Pasadzić nievinavataha invalida ŭ kletku — heta ździek. A Vołkaŭ u svaim adkazie cynična pakryvaje ich, zajaŭlajučy, što «niepravamiernyja dziejańni nie paćvierdzilisia», — padkreślivaje žychar Mahilova.
U adkazie namieśnika ministra ŭnutranych spraŭ Juryja Karajeva ad 6 krasavika havorycca, što ŭ syna Stracha byŭ praviedzieny asabisty ahlad na pradmiet mahčymaj najaŭnaści pry im pradmietaŭ, zabaronienych da abarotu na terytoryi Respubliki Biełaruś (chałodnaj (ahniastrelnaj) zbroi). Paśla vyśviatleńnia asoby i vykazvańnia prabačeńnia Śviatasłaŭ Strach byŭ adpuščany, śćviardžaje Karajeŭ.
Ciapier Alaksandr Strach maje namier źviarnucca pa dapamohu ŭ Biełaruskaje tavarystva invalidaŭ, pakolki choča «praz hramadskuju arhanizacyju spynić milicejskaje samavolstva».
