Fota staršyni Biełaruskaha kanhresa demakratyčnych prafsajuzaŭ Alaksandra Jarašuka z synam Valeram vyklikała niamała vodhukaŭ u sacyjalnych sietkach. Fota ź siamiejnaha archiva
U Amieryku Alaksandr Jarašuk pajechaŭ pa spravach — z Sent-Łuisa, dzie zaviaršyŭsia źjezd amierykanskich prafsajuzaŭ AFT-KPP, jon pierabraŭsia ŭ Ńju-Jork, dzie žyvie ź siamjoj adzin ź jaho synoŭ Valeryj. Alaksandr Jarašuk razam z synam zrabili sełfi ź placoŭki dachu doma na Long Island City, z vyhladam na Mancheten. «Vidok zusim ničoha sabie..» — adznačaje Jarašuk-starejšy.
U Alaksandra Jarašuka troje synoŭ. Dvoje ź ich žyvuć u Minsku, a treci razam z žonkaj bolš za dziesiać hadoŭ tamu pierabraŭsia ŭ Ńju-Jork.
Alaksandr Jarašuk razam z synam Valeram i unučkaj Miłanaj paśla zakančeńnia jaje zaniatkaŭ u škole. Nahoda dla dobraha nastroju prostaja — sustreča ŭ Ńju-Jorku… Fota ź siamiejnaha archiva
— Ja nikoli navat nie dumaŭ pra toje, kab adpravić synoŭ kudy-niebudź za miažu ŭ blizkija ci dalokija krainy, nie kažučy ŭžo pra palityčny prytułak dla ich! — kaža Alaksandr Jarašuk. — Valeryj źjechaŭ vyklučna pa svajoj inicyjatyvie, majo mierkavańnie ŭ dadzienym vypadku nie mieła vyrašalnaha značeńnia. Jon jašče studentam jeździŭ u Štaty pa studenckaj prahramie. Pracavaŭ u łahiery, zatym — u restaranie. Niekalki hadoŭ zapar udzielničaŭ u rozyhryšy Hryn-karty. U 2005 hodzie jon ažaniŭsia, a ŭ 2006 — vyjhraŭ prava na žycharstva ŭ ZŠA.
U pieršyja hady synu daviałosia vielmi i vielmi niaprosta. Kažuć, što Maskva ślazam nie vieryć, ale na samaj spravie nie vieryć im Amieryka! U Štatach niemahčyma z kimści pa damoŭlenaści ŭładkavacca na pracu. Tam treba ad pačatku da kanca nieści adkaznaść za ŭsie svaje dziejańni i ŭčynki, być hatovym da taho, što pryjdziecca dobra pakulacca…
Dumaju, samyja ciažkija časy ŭ syna ŭsio-tki ŭžo za śpinaj. Zaraz jon pracuje ŭ banku, žonka — u AAN. Na samaj spravie ich historyja jakraz paćviardžaje, što ŭ Amierycy ŭsio mahčyma. Faktyčna z vulicy pracaŭładkavacca ŭ AAN — zadača nie ź lohkich, tym nie mienš u žonki majho syna heta atrymałasia. Jana niekalki razoŭ padavała svajo reziume na roznyja vakansii, u rešcie rešt jaje vybrali z 500 inšych kandydatur. U Minsku jana skončyła Linhvistyčny ŭniviersitet.
Źjazdžajučy ŭ ZŠA, syn adnaznačna i vyrazna zajaviŭ: «Maja radzima — Biełaruś, i ja ŭ luby momant, pry pieršym žadańni, pavinien mieć mahčymaść siudy viarnucca — chacia b u adpačynak». I jany na samaj spravie raz na hod abaviazkova pryjazdžajuć u Biełaruś. Kažuć: ciahnie na radzimu. Ja liču, heta dobra, kali jość takoje abvostranaje pačućcio doma i rodnaj krainy…
