Pra pieršaje kachańnie, pieršyja rasčaravańni, pieršyja ślozy i pieršyja ŭroki žyćcia my parazmaŭlali ź viadomymi žančynami, jakim paščaściła ŭ dziacinstvie pračynacca na zaradku, maršyravać pad atradnuju pieśniu i malavać ścienhazietu.

Nastaśsia Cichanovič, śpiavačka:

«Adzin raz u dziacinstvie nas ź siabroŭkaj baćki adpravili ŭ pijanierski łahier. Heta byŭ dziŭny dośvied: i viasioły, i žurbotny. Viasioły tamu, što my byli pradastaŭlenyja sami sabie, prydumlali roznyja hulni, hulali ŭ fanciki i znajomilisia z novymi siabrami, a jašče kožny dzień my čakali dyskateki, kab pačuć tahačasny chit «Buona sera, sińjaryna». A sumny, tamu što za nami nichto asabliva nie sačyŭ, i dadomu my viarnulisia z žudasnaj prastudaj i paśla hetaha adpačynku pryjšłosia jašče niekatory čas adnaŭlać naša dziciačaje zdaroŭje. Vysnova adna — bolš u łahier ni nahoj».

Ludmiła Rubleŭskaja, piśmieńnica:

«U łahiery adpačyvała dvojčy. Pieršy raz ja była kłasie ŭ čaćviortym, mama ŭładkavała mianie «pa znajomstvie» ŭ niejki supier-łahier «Lasnaja kazka».

Ja prapłakała piać dzion, i ŭ subotu mama z babulaj mianie zabrali prosta z ranišniaj himnastyki na placy.

Ja na ŭsio žyćcio ŭźnienavidzieła ahulnyja spalni, dzie niemahčyma zasnuć, a zaniatki fizkulturaj ja i biez taho nienavidzieła. Druhi raz ja pajechała ŭ trynaccać hadoŭ u pijanierłahier «Jubilejny», jaki naležaŭ zavodu aciaplalnaha abstalavańnia. Najbolš zapomniłasia vajennaja hulnia «Zarnicy»— svajoj infiernalnaściu. Jakraz napiaredadni mianie pakusali kamary, pačałasia alerhija, u miedpunkcie pierad dzionnym snom mnie dali tabletku dymiedrołu, jakaja maje mocny snatvorny efiekt. Darečy, dzionny son — heta jašče adno, što ja nienavidzieła. Nikoli nie mahła zasnuć. A tut, naturalna ž, zasnuła… I — atrymajcie! — «Zarnicy». Ja kiepska pamiataju, jak mianie raskaturchali, jak nas pasadzili ŭ hruzavik, kudyści pavieźli ŭ les. Tam treba było biehčy i štości kryčać. I daliboh, heta było na terytoryi toj samaj «Lasnoj kazki», dzie ja mieła pieršy łahierny dośvied, Paśla ŭ «lasnakazačnaj» stałoŭcy nam dali kašy i cukierak i adpravili narešcie dasypać u naš barak łahiera «Jubilejny». A, jašče tam upieršyniu pračytała raman «Avadzień» Etel Lilijan Vojnič. Što dapamahło vytryvać da kanca źmieny.

A kali letniki ličyć škołaj žyćcia, to chiba takoj: «spraŭlajsia sam, bo darosłym na tvaje prablemy naplavać, a raskažaš, budzie jašče horš». Łahier na vydatna «adšlifavaŭ» taki dośvied».

Alaksandra Niachaj, śpiavačka:

«Pra adpačynak u letnikach ja čuła ad siabroŭ. Jany raskazvali, jak heta viesieła, kruta, zachaplalna. U hadoŭ 14 uhavaryła mamu kupić mnie pucioŭku ŭ «Zubrania». I nie paškadavała ab hetym. Šmat što ŭ łahiery dla mianie byŭ upieršyniu: viačernija vohniščy, ščyryja razmovy. Pieršy dośvied katańnia na hiraskutary. A kolki ŭ łahiery prastory dla tvorčaści! Šmat kancertaŭ, šmat inšych aktyŭnaściaŭ. Paśla taho pieršaha adpačynku, ja šmat jeździła ŭ roznyja letniki ŭ Biełarusi i za miažoj. Ale zaŭsiody heta novyja ŭražańni, novyja siabry, ź jakimi nie hublaju suviaź i siońnia. Łahier, adnaznačna navučyŭ mianie samastojnaści i adkaznaści za svaje ŭčynki. A jašče, dziakujučy adpačynku ŭ letniku, ja mahu samastojna pastavić namiot. Karysnaje ŭmieńnie, ja liču».

Nadzieja Buka, mastačka:

«Pakolki ja ź dziacinstva była vielmi chatnim dziciem, jakoha vielmi apiakali, to mahčymaść źjechać u łahier ja razhladała jak sposab pabyć krychu samastojnaj. Mnie padabałasia, što ty sam sočyš za svaimi rečami, sam vyrašaješ, što apranać. Apošni raz ja jeździła ŭ letnik, kali mnie było hadoŭ 12-13. Tady łahier mianie navučyŭ śmiełaści. Bo mienavita tady na zaklučnaj dyskatecy ja advažyłasia zaprasić na taniec svajho važataha, 20-hadovaha chłopca. Tancavali pad pieśniu DDT «Apošniaja vosień».

I jašče chaču skazać, što heta niapraŭda, kali kažuć, što siabroŭstva i kachańnie pierastajuć isnavać roŭna z zakančeńniem źmieny.

U mianie adna historyja doŭžyłasia try hady, a siabroŭstva praciahvajecca i siońnia. Paznajomiłasia ja z chłopčykam Mišam. Abmianialisia my ź im adrasami i ciaham troch hadoŭ pisali adzin adnamu listy. Sapraŭdnyja, papiarovyja, jakich čakali pa tydniu. A niejak na Dzień Śviatoha Valancina mnie Miša dasłaŭ sercajka, faktyčna pryznaŭsia ŭ kachańni, i skazaŭ, što pryjedzie da mianie. Miša žyŭ u Łahojsku tady. Pryjechaŭ, padaryŭ mnie bukiet hvaździkoŭ. Byŭ u nas doma, paznajomiŭsia z majoj mamaj. Ale paśla hetaj sustrečy stała zrazumieła, što ja takich samych pačućciaŭ da jaho nie maju. I naša ramantyčnaja historyja prosta pierarasła ŭ siabroŭstva. U Mišy i mianie ciapier svaje siemji, ale da hetaha my padtrymlivajem suviaź, i siabroŭstva, jakoje źjaviłasia, kali nam było ŭsiaho pa 12 hadoŭ».

Irena Katvickaja, śpiavačka:

 

« U łahier «Zorny» ja jeździła kožnaje leta, ad šaści hadoŭ i pakul nie pastupiła ŭ muzyčnuju vučelniu. Čamu navučyŭ łahier? Chm, chiba na ŭsio žyćcio zapomniła frazu našaj važataj, što narodžany poŭzać lotać nie zmoža. Heta jana pra majo ŭmieńnie tancavać i śpiavać. Bolš za ŭsio ŭ łahiery nie pieranosiła konkurs strajavych piesień. Pieršyja rasčaravańni taksama byli tam. Kali na dyskatecy nichto nie zaprašaŭ tancavać. Tady dumała, što ja vielmi niepryhožaja, biehała ŭ les płakać. Tady ž u łahiery ŭpieršyniu byli sproby zavieści internacyjanalnaje siabroŭstva. Čamuści ŭ «Zornym» adpačyvali rabiaty ź Bielhii, Amieryki. Ale taksama byli ślozy rasčaravańnia, kali jany źjazdžali. Usie razumieli, što raźvitvajemsia nazaŭsiody. Ciapier u łahierach usie pa-inšamu. Ale maja starejšaja dačka jeździć tudy z zadavalnieńniem».

Taćciana Padrez, prahramist, viadučaja:

«Pieršy moj dośvied naviedvańnia łahiera byŭ va ŭzroście 6-7 hadoŭ, i jon staŭ nastolki niehatyŭnym, što paśla jaho ja kateharyčna admaŭlałasia jechać u luby łahier.

Z astatkavych dziciačych uspaminaŭ zachavałasia tolki toje, što tam u mianie skrali čarešniu, sandaliki i pryhožuju panamku, što niejkaje dzicia z majho atrada złamała tam ruku i što mama zabrała mianie adtul na siaredzinie źmieny.

Nastupny raz u łahiery ja pabyvała ŭžo va ŭśviadomlenym ŭzroście 15 hadoŭ. Heta byŭ spartovy łahier. Ja zajmałasia lohkaj atletykaj, vystupała na spabornictvach. Pajechała tudy i nie paškadavała! Heta była kali nie škoła žyćcia, to dakładna cikavy i značny žyćciovy vopyt, ź jakoha ja vyjšła z pryjemnymi ŭspaminami, z umacavanaj i pašyranaj kampanijaj siabroŭ (adna dziaŭčynka dahetul — adna z maich najlepšych siabrovak).

Ciapier ža ja razhladaju łahiery z pazicyi mamy. Łahier — heta najpierš azdaraŭleńnie. I sacyjalizacyja siarod ludziej ahulnych z taboj intaresaŭ i, viadoma, heta škoła samastojnaści, samarehulacyi i staleńnia dla dziciaci. Ja abaviazkova budu adpraŭlać svajo dzicia ŭ letni łahier.

Što ja budu ŭličvać pry vybary łahiera:

a) biaśpieka fizičnaja i sacyjalnaja — łahier pavinny być pravierany miescam z dobrymi vychavacielami i dobrym fidbekam ad papiarednich naviedvalnikaŭ.

b) kampanija — kab dzieci, jakija byli ŭ łahiery, pierasiakalisia pa intaresach chacia b z adnoj ź śfier žyćcia dziciaci. U hetym płanie zaŭsiody dapamoža adpraŭka ŭ adzin i toj ža łahier dziaciej, jakija siabruć u škole.

v) łakacyja i infrastruktura — kali jość mahčymaść vybaru, lepš padabrać miesca z čystym pavietram i dobraj infrastrukturaj pa častcy pobytu».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?