Zranku rumzaje doždžyk cybaty
Siratoj pry paŭnočnych viatrach.
Tchnie parfumaj kapusty chata —
Zvykły poźniaj vosieni pach.
Patychaje kmien vodaram łuhu,
Morkvy śvieciać, jak sonca, skrylki.
Pa stale raźlacielisia kruham
Trapiatkich žuravin matylki.
Chaj kapustka zadasca chrustkaj,
Jak zabruźnie pad hniotam kvas!
Hałavu zaviazaŭšy chustkaj,
Nam viadźmaryć nie ŭ pieršy raz.
A zimoju nastojliva hetak,
Až zakrucicca hałava,
Znoŭ zaciahnie dumkami ŭ leta
Šatkavanaj kapusty dryhva.
Kamientary