«Naša Niva»: Jašče niadaŭna vy byli hałoŭnym pazaštatnym infiekcyjanistam kamiteta pa achovie zdaroŭja Minharvykankama. Raskažycie, kali łaska, jak vy tudy trapili, u čym zaklučalisia abaviazki i čamu ŭ vyniku daviałosia ŭsio ž pakinuć pasadu.

Mikita Sałaviej: Hetaja pasada pazaštatnaja — takimi śpiecyjalistami zvyčajna byvajuć supracoŭniki kafiedr univiersitetaŭ ci chtości z administracyi profilnaj ustanovy (hałoŭny doktar, jaho namieśnik). 

Asnoŭnaja praca — heta kansultatyŭnaja dapamoha prablemnym pacyjentam, mietadyčnaja praca, udzieł u napisańni narmatyŭnych dakumientaŭ i pryjom kvalifikacyjnych katehoryj daktaroŭ — heta značyć udzieł u składzie kamisii, jakaja prymaje kvalifikacyjny ekzamien.

«NN»: Kansultatyŭnaja dapamoha — heta što? Kali składany vypadak, vas vyklikajuć i vy jedziecie na miesca?

MS: Abo tak, abo ambułatorny pacyjent sam prychodzić da mianie na kansultacyju. Nu i hałoŭny pazaštatny infiekcyjanist biare ŭdzieł u haradskich kansiliumach.

Ja trapiŭ tudy paśla taho, jak atrymaŭ prapanovu ŭ śniežni 2016 hoda. Pakinuŭ pasadu ŭ studzieni 2021. Ale źmianić takoha śpiecyjalista ŭ luby momant — prava kamiteta pa achovie zdaroŭja. U hetym płanie nijakich pretenzij da ich ja nie maju.

«NN»: Heta apłačvalnaja praca? 

MS: Nie zusim. Moža, niejkaja minimalnaja nadbaŭka i praduhledžanaja, ale jość peŭnyja prablemy, kali śpiecyjalist adnosicca nie da kamiteta pa achovie zdaroŭja, a da ŭniviersiteta. Tamu tut uźnikajuć peŭnyja niuansy z apłataj — mnie ci to dapłačvali va ŭniviersitecie niejkuju niaznačnuju sumu, ci nie dapłačvali ŭvohule. Ale heta vielmi nievialikija hrošy, kala 60 rubloŭ na miesiac. 

«NN»: A kolki času i vysiłkaŭ patrabavała takaja pazaštatnaja praca?

MS: Składana skazać, bo šmat pracy byvaje ŭ niepracoŭny čas. Štości moža zdarycca na vychodnych, uviečary… 

«NN»: Zimoj 2020, kali tolki źjaŭlalisia pieršyja naviny pra karanavirus — što vy dumali, da čaho rychtavalisia?

MS: Užo ŭ studzieni-lutym było zrazumieła, što nas heta nie abydzie. Bo my bačyli situacyju ŭ inšych krainach, pradumvali dziejańni na budučyniu. Heta było na ŭzroŭni Minzdaroŭja: kafiedry mieduniviersiteta — u padparadkavańni ministerstva. I rabotniki kafiedry niaredka ŭdzielničajuć u napisańni narmatyŭnych dakumientaŭ.

Tamu tyja pratakoły pa dyjahnostycy i lačeńni karanavirusa, jakija pieršapačatkova stvaralisia, stvaralisia z udziełam našaj kafiedry infiekcyjnych zachvorvańniaŭ Biełdziaržmieduniviersiteta.

Pradumvać dziejańni pačali jašče da pieršaha aficyjna zarehistravanaha ŭ Biełarusi vypadku. Usio rabiłasia, ale nie afišavałasia. Praca išła, pry kancy studzienia ŭžo byli napisanyja pieršyja dakumienty. 

«NN»: A čaho čakali? Jak zdavałasia na toj momant, nakolki ciažka ŭsio budzie prachodzić u našaj krainie?

MS: Što nastolki ciažka, to, napeŭna, nichto nie čakaŭ. Usie pieršapačatkova dumali, što budzie situacyja 2009-2010 hoda, kali śviny hryp pryjšoŭ na niekalki miesiacaŭ. 

Ale ž pryjšoŭ zusim nie hryp. Situacyja raściahnułasia, praciahvajecca ŭžo bolš za hod.

My aryjentavalisia na tyja krainy, dzie infiekcyja ŭžo źjaviłasia, sačyli za situacyjaj. I kali heta adbyvałasia tam, to było zrazumieła, što raniej ci paźniej pryjdzie i da nas taksama. Spačatku heta byŭ Kitaj, paśla jeŭrapiejskija krainy pačali pałychać… 

«NN»: Samyja hučnyja i trahičnyja naviny išli, zdajecca, ź Italii. 

MS: Tak, ale ž my akazalisia ŭ vyjhryšy ŭ paraŭnańni ź Italijaj. Bo ŭ ich vielmi mały koječny fond.

U nas ža naadvarot — zališniaja kolkaść łožkaŭ na dušu nasielnictva. I ŭ pieršuju, i ŭ druhuju chvalu my spravilisia dziakujučy hetamu.

«NN»: U Biełarusi zališniaja kolkaść łožkaŭ u balnicach?

MS: Tak. Z adnaho boku, heta ekanamična niavyhadna — łožak niatanny i, kab jany nie prastojvali, u Biełarusi niaredka špitalizavali tych pacyjentaŭ, kaho možna było lačyć ambułatorna. Ale ž ź inšaha boku, heta i vyratavała nas, kali my sutyknulisia z karanavirusam. I adnosna ŭdała, nie admaŭlajučy pacyjentam, jakija byli ŭ nieadkładnym stanie, my zmahli pieraprafilavać koječny fond. Prybrali płanavyja łožki z kardyjałohij, nieŭrałohij i inšych i addali ich dla lačeńnia chvorych na karanavirus.

I navat kali byŭ pik užo druhoj chvali, to nie było situacyj, kali zusim nie było mahčymaści špitalizavać čałavieka. Tak, niedzie adsočvałasia praciahłaść špitalizacyi, niedzie namahalisia pieravodzić dalečvacca ambułatorna, kab vyzvalić łožki z kisłarodam, ale ŭ cełym katastrof nie było. Situacyja nieparaŭnalnaja ź Italijaj, dzie dla špitalizacyi vykarystoŭvali navat niejkija spartzały.

«NN»: A kali byŭ pik druhoj chvali?

MS: Prykładna siaredzina i kaniec śniežnia. Heta pa tych adčuvańniach, što my majem. Znoŭ ža, my aryjentujemsia na tuju statystyku, što aficyjna daje Minzdaroŭja, a tam… Składvajecca ŭražańnie, što isnuje niejkaja miaža ličbaŭ, vyšej za jakuju kolkaść chvorych nie dajuć.

«NN»: U pieršuju chvalu aficyjna ŭ nas było nie bolš za 1000 chvorych u sutki, ciapier, u druhuju, nie bolš za 2000. I da 10 pamierłych u sutki. Vy vierycie ŭ hetyja ličby?

MS: Nie, kaniečnie. I nie chavaju, havaryłasia nie raz, što hetyja ličby štučnyja. 

My ž taksama lečym pacyjentaŭ, byvajem u roznych stacyjanarach. I my razumiejem, što navat u Minsku hetaja ličba bolšaja, asabliva na piku zachvorvalnaści.

«NN»: Jakija ličby tady, na vašuju dumku, bolš ci mienš adpaviadajuć rečaisnaści? Prosta na vašaje subjektyŭnaje mierkavańnie

MS: Na moj pohlad, za dzień ličba śmiarotnaści pa krainie musić być jak minimum u 5-6 razoŭ vyšejšaja za aficyjnyja ličby. Nie vyklučaju, što ŭ rehijonach śmiarotnaść moža być vyšejšaja, čym u Minsku, bo mahčymaści dapamahać pacyjentam roznyja.

Pa zachvorvalnaści składaniej skazać, bo tam šmat niuansaŭ, źviazanych z rehistracyjaj. Moža, vynik analizu atrymajuć siońnia, a apracujuć u Centry hihijeny i epidemijałohii tolki praź niekalki dzion, i tady hety vypadak trapić u aficyjnuju statystyku paźniej.

«NN»: A vy hetyja ličby sprabavali niejak davieści da čynoŭnikaŭ Minzdaroŭja?

MS: Heta praca Ministerstva achovy zdaroŭja źbirać aktualnuju statystyku pa zachvorvalnaści i śmiarotnaści. I całkam mahčyma, što jany jaje i majuć. Toje, jak jany jaje rehistrujuć i ahučvajuć — ich prablemy. Našy prablemy, jak klinicystaŭ, — akazvać adekvatnuju miedyčnuju dapamohu pacyjentam.

Ale ja viedaju, što ŭ našaj klinicy my padajem jak jość — kali čałaviek pamior ad karanavirusnaj infiekcyi, to my i rehistrujem hety vypadak jak karanavirusnuju infiekcyju. Jak jano ŭličvajecca dalej — prablema administracyjnaha ŭzroŭniu. 

«NN»: Na vas niama cisku, jak «pravilna» zapisvać śmierć čałavieka? 

MS: Nie, nijakaha cisku. I miarkuju, što ŭ bolšaści ŭstanoŭ achovy zdaroŭja takoha cisku na daktaroŭ niama. Prablema nie ŭ daktarach, daktary čaściej za ŭsio staviać dyjahnazy jak jość. Ale my nie viedajem, što adbyvajecca dalej, jak šyfrujucca paśmiarotnyja dyjahnazy adździełami statystyki, jak padaje hetyja dadzienyja administracyja ŭstanovy i paśla vyšejstajačyja instancyi. 

***

«NN»: Vierniemsia da pieršaj chvali karanavirusa. Vy viedali i čakali sa studzienia. I voś sakavik-krasavik, ludzi chvarejuć, pieršyja śmierci… Nakolki blizka vy bačyli padziei na svaje vočy?

MS: Jak i luby supracoŭnik kliničnaj kafiedry, ja kansultuju pacyjentaŭ. Ja nie źjaŭlajusia doktaram, jaki viadzie lačeńnie, ale prymaju ŭdzieł u ahladach, kansiliumach, upłyvaju na abśledavańni pacyjenta i płan lačeńnia. Ja kansultant pierš za ŭsio doktara ŭ składanych vypadkach, ja b tak siabie nazvaŭ. Pačynajučy ź pieršaj chvali, ja štotydzień, naprykład, vyjazdžaju ŭ 10-ju kliničnuju balnicu. My tam ahladajem usich pacyjentaŭ ź dźviuch reanimacyj, abmiarkoŭvajem ich z daktarami, niedzie karektujem lačeńnie, niedzie karektujem dyjahnostyku. I akramia taho, kansultujem i pacyjentaŭ pa zapytach ź niereanimacyjnych adździaleńniaŭ.

Za kožnym adździaleńniem u klinikach zamacavany kansultant. U infiekcyjnaj klinicy ja, naprykład, zamacavany za adździaleńniem reanimacyi i intensiŭnaj terapii.

«NN»: Kali vy bačyli ŭsio ŭ balnicach na svaje vočy i adnačasova bačyli, što dziaržava nie ŭvodziła masačny režym, pa telebačańni raskazvajuć pra «karonapsichoz»… Jakaja była vašaja reakcyja?

SM: Nasamreč, niahledziačy na telebačańnie i inšyja takija rečy, Minzdaroŭja z samaha pačatku pandemii nad prablemami pracavała. Prosta kali pačałosia takoje, što heta psichoz i nie vielmi istotnaja prablema, to supracoŭniki Minzdaroŭja pierastali adkryta stasavacca z žurnalistami, z nasielnictvam. Bo spačatku ž byli sproby i strymy rabić, i bryfinhi, a niedzie ź siaredziny krasavika ŭsio heta spyniłasia. Ale ž unutry ministerstva praca išła, tut ja nie chaču skazać pra ich ničoha kiepskaha. I zahady rehularna vychodzili, i rehularna źbiralisia śpiecyjalisty dla abmierkavańnia taktyki dyjahnostyki i lačeńnia. 

Tak, moža, byli niejkija pamyłki, moža, było roznaje ŭsprymańnie prablemy roznymi śpiecyjalistami, ale niejki ruch išoŭ pastajanna. 

«NN»: Ale ž navošta było zakryvacca ad ludziej i presy?

MS: Nie viedaju. Dumaju, što byŭ cisk źvierchu. Kazać pra łohiku Minzdaroŭja ja nie mahu, bo časam jana składana adsočvajecca.

«NN»: A jak acenicie padychod uładaŭ da prablemy? Usio było zroblena pravilna ci patrebny byŭ tatalny łakdaŭn? 

MS: Tatalny łakdaŭn, moža, i nie byŭ patrebny. Ale ž my mahli biazbolna ŭvieści masačny režym i jaho kantralavać. Heta pryncypovy momant.

Bo navat padčas druhoj chvali ŭviali masačny režym, ale ž jon na sumleńni samoha čałavieka: ličyš patrebnym — nosiš masku. Kali nie nosiš — nu nie puściać u mietro, moža, zrobiać zaŭvahu ŭ kramie, ale ŭ cełym niama niejkich mieraŭ da parušalnikaŭ, jakija jość u inšych krainach.

«NN»: Dy i ciapier, jak tolki paciapleła, to ŭ hramadskim transparcie kolkaść ludziej u maskach adrazu pamienšała.

MS: Voś heta nie vielmi pravilna. Kali my ŭvodzim masačny režym, to musim jaho niejak kantralavać, a nie spadziavacca na śviadomaść ludziej.

Druhoje, što my mahli zrabić, heta našmat chutčej pieravieści školnikaŭ i studentaŭ na dystancyjnaje navučańnie. Bo dzieci ž časta bieśsimptomna pieranosiać virus — i prynosiać jaho ŭ siamju jak trajanskija koni. A tam užo chvarejuć i baćki, i babuli-dziaduli, apošnija niaredka vielmi ciažka. 

Abmiežavańni mierapryjemstvaŭ zbolšaha rabili: pierastali kancerty tyja ž ładzić. Za vyklučeńniem dziaržaŭnych, što dziŭna, kaniečnie.

«NN»: Parad na 9 Maja byŭ. Hanarylisia, što ŭ nas parad. I vieterany na im biez masak.

MS: Tak, voś takich rečaŭ musiła być mieniej.

Ale ž i poŭny łakdaŭn nie vielmi dapamoh u tych krainach, dzie jon byŭ. 

«NN»: Ci padtrymlivali biełaruskija miedyki suviaź z zamiežnymi śpiecyjalistami?

MS: Z samaha pačatku z nami dzialilisia vopytam śpiecyjalisty z Kitaja — bo jany ž pieršymi sutyknulisia z hetaj infiekcyjaj. Paśla byli bryfinhi i z palakami, i sa śpiecyjalistami Suśvietnaj arhanizacyi achovy zdaroŭja. A paźniej užo było dastatkova šmat apublikavanaj infarmacyi pa prablemie karanavirusa. 

«NN»: Prašu prabačeńnia, što pracytuju Azaronka, ale jon kazaŭ u krasaviku z televizara: «Za Biełaruśsiu ciapier sočać va ŭsim śviecie — i zajzdrościać. Bačać, što ŭ śviecie jość lidar, jakoha nie łomić niabačanaja infarmacyjnaja bura. Pryjšoŭ čas dakazać, što Biełaruś — nie isteryčnaja panienka-padletak, jakaja zakryła tvar pad maskaj». Što, sapraŭdy chtości zajzdrościŭ?

MS: Nie mahu skazać, ci sačyli za nami i ci zajzdrościli. Ale ž Šviecyja taksama spačatku admoviłasia ad bolšaści abmiežavańniaŭ u suviazi ź infiekcyjaj, ale paśla pryznała, što latalnaść u ich była vyšejšaj, čym mahła b być u vypadku inšaj stratehii kantrolu za infiekcyjaj.

«NN»: A jakija z krain, na vašu dumku, pryniali samyja ŭdałyja miery pa baraćbie ź infiekcyjaj?

MS: Adnu krainu vyłučyć składana, u roznych krainach byli roznyja kampanienty. Ale adsočvajučy vopyt inšych krain, možna było vypracavać svaju niejkuju stratehiju, kab i nie dapuścić raspaŭsiudu virusa i nie zakryvać zusim usio, kab źbierahčy i nie rujnavać ekanomiku.

U nas ža spačatku stratehija była na rańniaje vyjaŭleńnie vypadkaŭ zachvorvańnia i ŭsich kantaktaŭ. Ale heta pracuje, kali kolkaść zachvarełych vymiarajecca dziasiatkami. Kali vymiarajecca tysiačami — tut užo fizična niemahčyma spravicca z takoj zadačaj. Bo ŭ siarednim adzin zachvareły zaražaje jašče traich čałaviek, i dalej usio idzie pa ekspaniencie. 

«NN»: Padčas druhoj chvali ad takoj stratehii admovilisia? 

MS: Aficyjna nie admovilisia, ale my jakraz padyšli da takoj situacyi, kali ŭsie kantakty chvoraha vyjavić składana prosta fizična. I ŭ pryncypie — toje i nie treba. Bo stała zrazumieła, što ad chvoraha mohuć zarazicca ŭ asnoŭnym členy siamji. Ich maje sens izalavać, kaleh pa pracy ci vučobie — nie vielmi, bo kali pačali analizavać, to zaŭvažyli, što častata infiekcyj u kalektyvie davoli nizkaja. Bo navat

žyćciazdolnaść virusa ŭ navakolnym asiarodździ spačatku ŭsprymałasia pierabolšanaj. Paźniej užo vyśvietliłasia, što nasamreč uzbudžalnik virusa na pradmietach hinie praź niekalki hadzin. I navat pakul jon znachodzicca na pavierchni pradmieta jašče «žyvy», to treba peŭnaja kolkaść virusa, kab čałaviek im zaraziŭsia.

«NN»: Nakolki važnaj była dapamoha vałancioraŭ padčas pieršaj chvali?

MS: Minsk byŭ zabiaśpiečany našmat lepš za inšyja rehijony. U hetym ja ŭpeŭnieny. Ad samaha pačatku my mieli ŭsio bieź istotnych pierabojaŭ.

Ale pa paviedamleńniach kaleh z rajonnych balnic, z abłasnych, tam prablemy byli. Nie chapała srodkaŭ indyvidualnaj abarony, reśpirataraŭ, inšych drobnych rečaŭ. I mienavita tam dapamoha vałancioraŭ vielmi spatrebiłasia. Na pačatku pandemii jana biez sumnievu była nieacennaj.

«NN»: To-bok stalica by spraviłasia navat biez vałancioraŭ?

MS: Bolšaść stacyjanaraŭ, jakija pieraprafilavali, na maju dumku, spravilisia b. Tam adrazu nie ŭsiaho mahło chapać, ekanomili tyja ž kambiniezony, reśpiratary, ale ŭ cełym možna skazać, što Minsk byŭ u pryvilejavanym stanoviščy. Rajonam było značna ciažej.

«NN»: Paśla padziej žniŭnia i vosieni vałanciory spynili dapamohu miedustanovam. Nakolki heta paŭpłyvała? 

MS: U druhuju chvalu pandemii dziaržava zmahła i pierabudavać vytvorčaść na vypusk ułasnych srodkaŭ abarony, tych ža kambiniezonaŭ, palčatak, reśpirataraŭ. I zakupili ich za hety čas dastatkova šmat. Siońnia ŭ bolšaści miedustanoŭ Minska isnuje dvuchmiesiačny zapas usiaho nieabchodnaha, jaki pastajanna papaŭniajecca. Spadziajusia, što ŭ rehijonach taksama tak. 

«NN»: Pieršaja chvala karanavirusa kolki ciahnułasia? 

MS: Prykładna da lipienia-žniŭnia, tam była stabilizacyja, my trochi adpačyli. Zachvorvalnaść była, ale na minimalnym uzroŭni. A ź vieraśnia pajšoŭ padjom znoŭ. 

«NN»: Jak spraviŭsia Karanik z hetym vyklikam?

MS: Składana kazać, bo miarkuju, što Minzdaroŭja samastojna prymaje nie ŭsie rašeńni. Ja liču, za pieršuju chvalu było zroblena davoli šmat. Ad zabiaśpiečanaści miedykaŭ lekami i srodkami indyvidualnaj abarony da pryniaćcia nieabchodnych narmatyŭnych dakumientaŭ.

Viedaju, što Uładzimir Karanik asabista nieadnarazova vyjazdžaŭ u rehijony, udzielničaŭ u abchodach u balnicach. Što mahli — toje staralisia rabić. Ahulnaje ŭražańnie pa hetych momantach u mianie pazityŭnaje.

Inšaja sprava, što byli, mahčyma, niejkija abmiežavańni, spuščanyja źvierchu, datyčna aficyjnaj statystyki zachvorvańniaŭ i śmiarotnasci, infarmavańnia nasielnictva. Heta vialiki minus, jaki značna padarvaŭ davier da Minzdaroŭja. 

«NN»: Jak vam Pinievič?

MS: Kali vy pra jaho novuju pasadu, dyk pakul jašče prajšło vielmi niašmat času, kab abjektyŭna aceńvać jaho pracu na pasadzie ministra. 

«NN»: Vy niedzie kazali, što druhaja chvala karanavirusa prachodzić ciažej — bolšaja latalnaść.

MS: Bolšaja zachvorvalnaść, adpaviedna, praz heta i bolšaja latalnaść.

Bo my viedajem, što pracent ciažkich reanimacyjnych vypadkaŭ — kala piaci ad ahulnaj kolkaści zachvarełych. Tak va ŭsich krainach, my nie vyklučeńnie. Siaredniaja ličba vypadkaŭ śmiarotnaści siarod takich ciažkich pacyjentaŭ — 35%. Kožny treci. I adsiul idzie aryfmietyka: nie mahło być pa respublicy 8-9 pamierłych za sutki, kali, mahčyma, pa krainie na piku pandemii kala 300-400 čałaviek u ciažkim stanie znachodzilisia tolki ŭ reanimacyjnych adździaleńniach.

«NN»: Ale ciapier užo «karonu» pierastali ličyć psichozam, pryznali chvarobaj, uviali jaki-nijaki masačny režym. Čamu tady tak vyrasła zachvorvalnaść padčas druhoj chvali?

MS: Mahčyma, asablivaść virusa. Bo va ŭsich krainach druhaja chvala bolš intensiŭnaja. I miery supraćepidemijałahičnaha kantrolu tut užo majuć abmiežavanaje značeńnie, navat u krainach, dzie poŭny łakdaŭn, druhaja chvala bolš žorstkaja, čym pieršaja. 

«NN»: Treciaja chvala budzie?

MS: Ličym, što budzie. Hladzim, što adbyvajecca ŭ susiedziaŭ, u Polščy šerah rehijonaŭ užo «haryć», užo tam i prablemy ź miescami ŭ stacyjanarach, i šmat zachvarełych siarod moładzi, što niecharakterna było raniej. Miarkujučy z hetaha — i ŭ nas budzie jašče padjom zachvorvalnaści. Moža być, heta budzie źviazana z tym, što źjaŭlajucca štamy padvyšanaj raspaŭsiudžvalnaści, jak toj brytanski.

«NN»: Brytanski štam nie bolš śmiarotny, ale bolš zarazny?

MS: Tak, dakładna, što jon bolš zarazny. Pra śmiarotnaść kazać pakul ciažka, bo časam daśledavańni ź inšych krain pakazvajuć supraćlehłyja dadzienyja.

«NN»: Ciapier u Biełarusi pakul pierapynak pamiž druhoj i treciaj chvalami?

MS: Tak. Niedzie paśla 10 studzienia pajšło pastupovaje źnižeńnie. My zmahli vyzvalić niekatoryja stacyjanary ad dapamohi vyklučna chvorym na karanavirus. A ŭ tych stacyjanarach, jakija zastalisia profilnymi, jość svabodnyja miescy, i ŭ niekatorych miescaŭ šmat. 

«NN»: Kali, na vaš pohlad, pačniecca treciaja chvala? Uletku?

MS: Nie. Chacieŭ by ja pamylicca, ale, bajusia, što pačniecca ŭžo ŭ bližejšyja tydni.

Heta zaležyć šmat ad čaho, u tym liku i ad raspaŭsiudu novych impartavanych varyjantaŭ virusa. A jany ŭžo jość na terytoryi Biełarusi. 

«NN»: i što dalej? Čaćviortaja chvala? Piataja?

MS: Tak daloka nie budziem zahadvać. Pakul, moža, i abydziemsia biez čaćviortaj. Ale treciuju chvalu pryjdziecca pieražyć. I treba być hatovymi pravieści ŭvieś 2021 hod jašče ŭ maskach. 

«NN»: Ci viadoma praz hod paśla pačatku pandemii, što heta za virus? Štučna stvorany ci ŭsio ž vypadkovaść?

MS: Pakul bolšaść danych śviedčyć pra toje, što virus maje pryrodnaje pachodžańnie. Heta toje, što zdarajecca pieryjadyčna. Prosta byvaje, ad žyvioł čałaviek čaplaje nie nadta žyćciazdolny virus, jak toj ža ptušyny hryp, jaki ad čałavieka da čałavieka pieradajecca nie vielmi. A byvaje, što virus tak muciravaŭ, što pieradaŭšysia čałavieku, zdoleŭ chutka raspaŭsiudzicca. I tady pačynajecca pandemija.

«NN»: Ci vakcynavalisia vy?

MS: Jakraz idu ŭ piatnicu.

«NN»: Jakaja vakcyna?

MS: «Sputnik V». Z usiaho, što siońnia jość na postsavieckaj prastory, pa hetaj vakcynie isnuje najbolšaja baza dokazaŭ.

Jość try publikacyi ŭ časopisie Lancet, apošniaja publikacyja padrabiazna adkazała na ŭsie pytańni śpiecyjalistaŭ z usiaho śvietu, u hetaj publikacyi padrabiazna raśpisany dyzajn daśledavańniaŭ, pabočnyja efiekty. I, u pryncypie, «Sputnik» aktyŭna vykarystoŭvajecca ciaham apošnich miesiacaŭ — asablivych prablem niama.

Tolki ŭ našaj klinicy vakcynavalisia bolš za 20 čałaviek, i my taksama nie bačym istotnych prablem z hetaj vakcynaj. I zaraz kolkaść supracoŭnikaŭ, taksama achvotnych pryščapicca, jašče bolšaja.

«NN»: Kali ŭsie achvotnyja zmohuć pryščapicca?

MS: Ja dumaju, pačniom u krasaviku. A kali budzie vytvorčaść vakcyny ŭ nas u tych abjomach, u jakich abiacajuć, to na praciahu hoda možna budzie vakcynavać vialikuju kolkaść nasielnictva. Kali ludzi sami zachočuć, kaniečnie, bo heta taksama prablema.

«NN»: Na vašu dumku, vakcynacyja siońnia — heta nieabchodnaść dla kožnaha?

MS: Tak. Bo niekatoryja kažuć: «Aj, ja małady i pierachvareju lohka». Ale prablema ž nie tolki ŭ ciažkaj formie karanavirusa. Prablema ŭ tym, što paśla byvajuć niepradkazalnyja ŭskładnieńni — u tym liku i siarod maładych ludziej. Nieŭrałahičnyja, ciažkija paražeńni niervovaj sistemy, navat insulty, inducyrujecca raźvićcio dyjabietu. I prahnazavać, chto pieraniasie chvarobu sapraŭdy lohka, a chto atrymaje paśla takoje ŭskładnieńnie, my siońnia nie možam.

Tamu vakcynacyja — vialiki plus. Bo i bolšaja kolkaść prosta nie zachvareje, i siarod tych, chto zachvareŭ, budzie našmat mienšaja kolkaść ciažkich form chvaroby.

* * *

«NN»: Što možacie skazać pra situacyju ŭ Viciebsku, jakuju ahučyŭ doktar Martaŭ?

MS: Viedaju, što supracoŭniki ŭ tym liku i našaj kliniki ŭdzielničali ŭ manitorynhu akazańnia dapamohi pacyjentam u Viciebsku. Jany ŭdzielničali i ŭ arhanizacyi dapamohi pacyjentam jašče padčas pačatku pieršaj chvali. I tam, jak i pa ŭsioj krainie, stvaralisia dadatkovyja kisłarodnyja punkty — spačatku ich było mała prosta tamu, što raniej ich stolki nie patrabavałasia. 

I naturalna, što kali heta robicca va ŭstanovie, jakaja pieršapačatkova nie pryznačanaja dla spažyvańnia vialikich abjomaŭ kisłarodu, to raniej ci paźniej mohuć być prablemy.

I ŭ druhuju chvalu kolkaść pacyjentaŭ była vialikaj, ja nie vyklučaju, što sistema Viciebskaj BCHMD mahła prosta fizična ŭžo nie vytrymać nahruzak. U mianie niama nijakich padstaŭ nie vieryć doktaru Uładzimiru Martavu pra toje, što sapraŭdy zdaryŭsia niedachop kisłarodu dla pacyjentaŭ BCHMD. Tym bolš kali jon sapraŭdy napisaŭ pra heta Dźmitryju Pinieviču i pieradaŭ kopiju piśma žurnalistam. 

«NN»: Kolkaść pamierłych praz tyja prablemy z kisłarodam nieviadomaja?

MS: Ja nie vałodaju dakładnymi ličbami. Ale my dakładna viedajem, što kisłarodnaje haładańnie dla takich pacyjentaŭ istotna paharšaje situacyju. Pryčym navat tady, kali kisłarodnaje haładańnie było karotkačasovym. Heta adna z pryčyn, čamu my zaŭsiody suprać pieravodu takich kisłarodnazaležnych pacyjentaŭ navat z adnaho stacyjanara ŭ inšy ŭ miežach horada. Bo navat transpartavańnie — 20—30 chvilin na reanimabili — moža istotna pahoršyć stan pacyjenta. Byvaje, što kisłarodazaležnaha pacyjenta pieravodziać z rajonnaj balnicy ŭ haradskuju — i pryvoziać u stanie až na 30% horšym, čym jaho zabirali.

Toje ž i tam: kali pieraboi byli častymi, to heta adnaznačna niehatyŭna skazałasia na pacyjentach. 

«NN»: Pinievič sa spasyłkaj na «inšych śpiecyjalistaŭ» skazaŭ, što «heta było karotkačasovaje padzieńnie ŭzroŭniu patoku kisłarodu, jakoje nie paŭpłyvała fatalna». 

MS: Moža, u inšych śpiecyjalistaŭ inšaje mierkavańnie. Ale ž my padrabiazna nie viedajem, chto byŭ u toj kamisii, jakija kampietencyi hetych śpiecyjalistaŭ. Adnaznačna, što aceńvać funkcyjanavańnie sistemy zabieśpiačeńnia kisłarodam — nie rola daktaroŭ.

«NN»: Łukašenka skazaŭ, što kali ŭ viciebskaj historyi «čarhovaja palityka, to treba na miesca stavić». Vy bačycie tam palityku?

MS: Palityka pačynajecca, kali doktaru, jaki ahučvaje prablemu, nie praciahvajuć kantrakt. Da taho ja palityki tam nie baču, prosta pracoŭnyja pytańni. I ja bačyŭ u fejsbuku kamientary kaleh Martava, jakija kazali, što hetyja pytańni nieadnarazova ŭzdymalisia na «piacichvilinkach». Ale im adkazvali: vašyja spravy —lačyć ludziej, techničnyja momanty zabieśpiačeńnia kisłarodam — užo nie vašy prablemy.

«NN»: Što budzie dalej? Martava pasadziać?

MS: Spadziajusia, što kiraŭnictva zachavała rozum i da takoha nie daviaduć.

«NN»: A vy sami nie baiciesia sieści? Bo vy — adzin ź niešmatlikich miedykaŭ, jakija pastajanna reahujuć na padziei ŭ krainie. Vy pastajanna vykazvajeciesia, nie maŭčycie, nie baiciesia krytykavać.

MS: Nu… Kali miedyki stali aktyŭna vykazvacca, to da hetaha ich padšturchnuła zusim nie palityka. Miedyki — ludzi dastatkova apalityčnyja. 

Ale kali ŭ žniŭni pajšła chvala hvałtu — tut miedyki nie zmahli maŭčać. Bo jany nie prymajuć hvałt. I šmat dla kaho z kaleh, miarkuju, heta było apošniaj kroplaj, kali ŭžo stała zrazumieła, što sistema nie moža isnavać u siońniašnim jaje vyhladzie.

I my budziem rabić usio, kab hetuju sistemu źmianić, čaho b nam heta ni kaštavała. 

«NN»: Prabačcie, vy žanaty, majecie dziaciej?

MS: Tak. Ale doma nikoli nie było razmoŭ, što mnie treba maŭčać. 

«NN»: Cisk na pracy?

MS: Nie, nikoli. Dumaju, kiraŭnictva miedyčnych ustanoŭ i ŭniviersitetaŭ vielmi dobra ŭjaŭlaje nastroi bolšaści z tych, chto ŭžo nieadnarazova vykazaŭ svaju pazicyju.

Prosta zrazumiejcie — čym bolš my baimsia, tym horš usim nam. My heta bačym pa pasadkach žurnalistaŭ, pa spravie doktara Sarokina, jaki ŭ realnaści skazaŭ praŭdu, i ŭsie heta razumiejuć. 

«NN»: Nie dumali, što raniej ci paźniej prosta pryjduć i da vas?

MS: Šmat chto z nas da hetaha ŭžo hatovyja. 

«NN»: I vy?

MS: Usie, chto vykazvajecca, hatovyja. Bo siońnia pryjści mohuć absalutna za kožnym. I horš za ŭsio, što dla hetaha zaraz nie treba navat nijakich važkich pryčyn. Mienavita tamu kožny z nas robić štości, kab hetuju situacyju źmianić.

«NN»: Nie dumali pra emihracyju?

MS: Nie. (Paśmichajecca). Pakul nie. U nas jašče vielmi šmat spraŭ u našaj krainie.

«NN»: Vaša cytata: «Niaŭžo vy dumajecie, što miedyki nie mohuć pastajać za siabie i kaleh». A mohuć? Jak?

MS: U nas jość peŭnyja miery ŭździejańnia, na jakija my b vielmi nie chacieli iści, asabliva ŭ śviatle pandemii. I hetyja miery, jak my bačym pa reakcyi Minzdaroŭja, ich pałochajuć. Heta było vielmi zaŭvažna ŭ listapadzie, kali pačali źjaŭlacca roliki ab niedapuščalnaści zabastovak. 

Ale, mnie zdajecca, kali situacyja dalej budzie praciahvacca ŭ tym rakursie, što i zaraz, to mahčyma, što pytańnie padymiecca znoŭ.

«NN»: Pytańnie zabastoŭki miedykaŭ?

MS: Heta buduć ci to masavyja zvalnieńni, užo realna masavyja, ci to niejkija płanavyja zabastoŭki. U krajnim vypadku, ale miedyki mohuć pajści i na heta. Nichto nie viedaje zahadzia, jakaja kropla budzie apošniaj. 

Naprykład, ciapier mnohija miedyki prosta bajacca chadzić da kiraŭnictva paśla vypadku z Rusłanam Badamšynym, kali jaho vyklikaŭ namieśnik dyrektara RNPC nieŭrałohii nibyta abmierkavać pracoŭnaje pytańnie. A ŭ kabiniecie Rusłana zatrymali i zabrali, u čym jon byŭ. Toje ž było i z zatrymańniem Arcioma Sarokina — kali jaho vyklikali ŭ administracyju, adtul jon nie viarnuŭsia. 

«NN»: Jašče vaša cytata: «Ci vy nie źbirajeciesia žyć u hetaj krainie, kali ŭsio skončycca pieramohaj spraviadlivaści i dabra? (a pa-inšamu i być nie moža)» Jašče padtrymlivajecie hety tezis pra pieramohu? Bo pakul što navokał tolki represii i biaskoncyja pasadki. 

MS: Padtrymlivaju. Bo ŭsiu krainu nie pasadzić. 

«NN»: Ale možna pasadzić častku, kab zapałochać astatnich.

MS: Siońnia čym bolš ludziej sprabujuć represavać, tym bolš uciahvajecca ŭ pratest. Bo pakutuje ž nie adzin čałaviek, a jaho blizkija, svajaki. I takim čynam prosta adbyvajecca eskałacyja farmiravańnia pratesnych nastrojaŭ.

Taktyka tupikovaja: sprabavać vyrašyć usio siłaj zamiest taho, kab sieści za stoł pieramoŭ i pasprabavać adšukać prymalnaje dla dvuch bakoŭ rašeńnie. Bo

tyja, chto ź inšaha boku, užo narmalna žyć nie mohuć. Tyja ž siłaviki, kali prychodziać pa miedycynskuju dapamohu, časam bajacca nazvać svajo miesca pracy (choć miedykaŭ nie cikavić, kim pracuje pacyjent, prosta pa etyčnych mierkavańniach). Časam navat hatovyja admovicca ad taho, kab im vypisvali daviedki, tolki b nie kazać, dzie pracujuć. A doŭha ž tak žyć nielha.

I takoje ž staŭleńnie da ich z boku susiedziaŭ, navat niekatorych svajakoŭ.

Što dumajuć sudździ, mnie ŭvohule niezrazumieła — heta ž maładyja ludzi, jakim jašče žyć i žyć. I kali situacyja źmienicca, to kudy jany buduć źjazdžać?

«NN»: Ale ž bačna, što pieramoŭ nie budzie. 

MS: Tady heta značyć, što ŭsio idzie da zakanamiernaha kanca sistemy. 

«NN»: Siarod vašych znajomych šmat chto paciarpieŭ? Byŭ zatrymany, siadzieŭ na sutkach, płaciŭ štrafy?

MS: Miarkuju, što niekalki dziasiatkaŭ čałaviek paciarpieli ŭ toj ci inšaj stupieni.

«NN»: I jak nastroi ŭ ludziej?

MS: Šmat chto navat z tych, kaho zatrymlivali, hatovyja praciahvać rabić usio toje, što rabili i da taho. Asnoŭnaja častka ludziej prosta žadaje žyć u dziaržavie, dzie panujuć zakony i vykonvajucca bazavyja pravy čałavieka, jakaja idzie nie ŭ 1937 hod, a ŭ 21 stahodździe.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?