«Kapitan sychodzić apošnim, a nie pieršym». Hałoŭny redaktar «Našaj Nivy» daŭ intervju ź SIZA
Hałoŭny redaktar «Našaj Nivy» Jahor Marcinovič ad 8 lipienia znachodzicca za kratami. Ruskaja słužba Bi-bi-si praz łancužok pasiarednikaŭ (ich nie nazyvajuć pa mierkavańniach biaśpieki) zmahła zadać Jahoru pytańni i atrymać adkazy na ich.
«Sa mnoj nie razmaŭlali, mianie bili, im było ŭsio roŭna, što ja skažu, — raspavioŭ Jahor Marcinovič u liście pra abstaviny svajho zatrymańnia 8 lipienia 2021 hoda. — Pytalisia: «Za kaho hałasavaŭ na vybarach?» I adrazu ŭdar. «Chto ciapier prezident?»
Navat kali adkazvaješ, što Łukašenka, atrymlivaješ pa hałavie kułakom.
Apieratyŭniki, jakija vieźli mianie, sami kryčali [łozunhi apazicyi] «Pieramien», «Vierym, možam, pieramožam» — i praciahvali bić mianie. Jany ličyli heta vielmi śmiešnym».
«U «Našaj Nivy» zaŭsiody byli prablemy z vydańniem i raspaŭsiudžvańniem — nas vykidali z kijoskaŭ, drukarniam zabaraniali drukavać našy numary, — raspaviadaje Bi-bi-si Jahor. — Heta pasłužyła šturškom raźvićcia sajta. Mienavita tamu niezaležnyja miedyja značna macniejšyja za praŭładnyja ŚMI anłajn. Ułady prosta nie ŭmiejuć pracavać u internecie».
Marcinovič kaža, što «Naša Niva» pryncypova pracavała lehalna: z usimi rehistracyjami i licenzijami, vykonvała zakony.
«Bo naša zadača — isnavańnie štodzionnaha biełaruskamoŭnaha miedyja — najvažniejšaja za lubyja ryzyki.
Hałoŭnaje, kab hramadstva mahło atrymlivać infarmacyju na biełaruskaj movie i ź biełarusacentryčnaha punktu hledžańnia, — tłumačyć hałoŭny redaktar. — Dziaržava apošniaje dziesiacihodździe miryłasia z našym isnavańniem. Pakusvali štrafami, davali mnostva papiaredžańniaŭ, ale nie źniščali».
Prosta ŭsie vakoł vybuchała
Jahora Marcinoviča zatrymali ŭ samym pačatku masavych pratestaŭ suprać vynikaŭ prezidenckich vybaraŭ u žniŭni 2020 hoda. Heta adbyłosia ŭ noč na 11 žniŭnia, kali jon užo viartaŭsia dadomu paśla akcyi, na jakoj pracavaŭ jak žurnalist.
Reštu nočy jon pravioŭ ležačy na padłozie ŭ RUUS Zavodskaha rajona Minska. 12 žniŭnia jaho pieravieźli ŭ izalatar u Žodzinie, dzie pratrymali jašče troje sutak — biez vystaŭleńnia abvinavačvańnia i naohuł biez afarmleńnia dakumientaŭ.
U nivodnym śpisie zatrymanych Marcinovič nie značyŭsia: i dla siamji, i kaleh jon prosta prapaŭ bieź viestak.
13 žniŭnia Marcinoviča vyzvalili — pa asabistym zahadzie ministra MUS Juryja Karajeva. Viedamstva navat paprasiła prabačeńnia za hetaje zatrymańnie, ale 28 vieraśnia hałoŭnaha redaktara «Našaj Nivy» pryznali vinavatym va ŭdziele ŭ niesankcyjanavanym mitynhu i aštrafavali na 405 rubloŭ.
Vydańnie praciahnuła aśviatlać masavyja pratesty, 20-ha žniŭnia 2020 hoda było zabłakavana pa rašeńni ŭładaŭ, ale redakcyja abskardziła heta — i zdoleła damahčysia admieny hetaha rašeńnia.
23 vieraśnia 2020 hoda Jahora Marcinoviča zatrymali na troje sutak pa kryminalnym abvinavačvańni ŭ paklopie, ale potym adpuścili pad abaviazacielstva nie pakidać krainu.
Novaja ataka pačałasia praz 10 miesiacaŭ — 8 lipienia 2021 hoda. Jahora Marcinoviča i jašče traich supracoŭnikaŭ redakcyi zatrymali siłaviki (ciapier pad aryštam taksama zastajecca kiraŭnik adździeła rekłamy Andrej Skurko). Spačatku ich padazravali ŭ arhanizacyi niezakonnych pratestaŭ, a sajt «Našaj Nivy» zabłakavali paŭtorna.
«Paśla taho, jak ułady razhramili Tutbaj — najbujniejšaje anłajn-miedyja ŭ krainie — stała zrazumieła, što pryjduć pa ŭsich, — kamientuje Jahor Marcinovič. —
Ci byli niejkija sihnały, što buduć bić kankretna pa nas? Dy nie, prosta ŭsio vakoł vybuchała. Ale my praciahvali pracavać padkreślena lehalna, čaho nam bajacca ŭ svajoj krainie».
«Ź mianie śmiajucca navat achoŭniki»
U vyniku Jahoru Marcinoviču vystavili abvinavačvańnie nie pa palityčnym, a pa ekanamičnym artykule: pryčynieńnie majomasnaj škody biez prykmiet kradziažu. Jana praduhledžvaje da piaci hadoŭ pazbaŭleńnia voli.
«Ź mianie śmiajucca navat achoŭniki, mnie soramna sukamiernikam kazać, u čym mianie abvinavačvajuć, — kaža Marcinovič. — Nibyta «Naša Niva» płaciła za elektraenierhiju nie pa tym taryfie, pa jakim była vinnaja [dla fizičnych asob, a nie dla jurydyčnych], i elektrasietkam naniesieny ŭron na sumu 3500 rubloŭ. Pry hetym samo pradpryjemstva nikoli nie źviartałasia da nas z pretenzijami. I navat ciapier, nakolki ja viedaju, śćviardžaje, što niama nijakaha doŭhu».
Marcinovič dadaje, što ź lipienia ź im nie pravodziłasia naohuł nijakich śledčych dziejańniaŭ.
«Mianie prosta zamknuli z pomsty za maju prafiesijnuju dziejnaść, — kaža jon. — Samaje składanaje — zrazumieć, što marnuješ čas, jaki možna było b pravieści z karyściu. Pryčym heta viedajuć usie ŭdzielniki: i śledčyja, i prakurory. Ale jany žyvuć pa pryncypie «vy sami ŭsio razumiejecie». I jašče ciažka ŭśviedamlać, što hetaja situacyja vymotvaje rodnych».
«U mianie niama dostupu da internetu, i mnie zastajecca tolki zdahadvacca, jak pracujuć maje kalehi, ja nie mahu ni kantralavać ich, ni padkazvać im. Ale ja ŭdziačny ŭsim niezaležnym žurnalistam, jakija zastalisia ŭ prafiesii i, niahledziačy na ŭsie składanaści, praciahvajuć pracavać. Chaču skazać, što vy vialikija małajcy i ja vami hanarusia», — kaža Jahor Marcinovič.
Kapitan sychodzić apošnim, a nie pieršym
Ciapier hałoŭny redaktar «Našaj Nivy» praciahvaje zastavacca ŭ SIZA na vulicy Vaładarskaha ŭ Minsku.
«Jano znachodzicca ŭ byłym Piščałaŭskim zamku, mnohija siadzielcy navat žartujuć: choć by raz u žyćci pažyviom u centry horada», — piša ŭ svaim liście Bi-bi-si Jahor Marcinovič.
«18-hadovy narkadyler, u jakoha za śpinaj užo niekalki sudzimaściaŭ, raźvitvaŭsia sa mnoj słovami «Žyvie Biełaruś». 22-hadovy turak, jakomu dali bolš za 10 hadoŭ, adkazvaŭ mnie pa-biełarusku «Dziakuj» i «Smačna jeści». U adnu kamieru trapili fizruk i jahony były vučań, — apisvaje Marcinovič atmaśfieru ŭ SIZA. — Ja paznajomiŭsia ź niekalkimi dziasiatkami čałaviek, amal nichto, akramia palityčnych, nie kazaŭ, što naohuł nievinavaty. Usie ŭśviedamlajuć svaju vinu, ale jość pytańnie, jak kvalifikavali ich złačynstva i nakolki surovaje pakarańnie dali».
Jon kaža, što siadzić ź vialikaj kolkaściu ludziej, jakija škadujuć ab tych vypadkach u ich žyćciach, jakija pryviali ich za kraty.
«Ale ŭ mianie nie było momantu, kali albo «tak», albo «inakš». Hałoŭny redaktar nie moža nočču źjechać z krainy, a potym napisać u redakcyjnym čacie: «Ja ŭ biaśpiecy, a vy trymajciesia», — tłumačyć jon. — Kapitan sychodzić apošnim, a nie pieršym. I ja nie moh adpravić ź Biełarusi ŭsiu kamandu, pakul zastavalisia ŭmovy dla pracy ŭnutry krainy».
Pravaabarončyja arhanizacyi pryznali Jahora Marcinoviča palityčnym źniavolenym.
U svaim apošnim karotkim paviedamleńni ź SIZA jon pieradaŭ, što jaho i jašče 19 čałaviek ciapier utrymlivajuć u padvalnym pamiaškańni, dzie niama voknaŭ i tolki nievialiki prajom pad stollu dla vientylacyi. Marcinovič napisaŭ, što zadychajecca i pakul nie moža padrabiazna adkazvać na listy.
Kamientary