Źjaviłasia videa, jak Uschopaŭ sam zachodzić u RAUS. Praź dźvie hadziny jon budzie miortvy
Pieršaj hučnaj padziejaj hoda stała śmierć 28-hadovaha Źmitra Uschopava ŭ Rečycy na Novy hod. Rodzičy abvinavačvajuć u zabojstvie milicyju, bo mienavita ad ich Uschopaŭ trapiŭ u balnicu i potym u morh. Ale prapahanda kinułasia apraŭdvać milicyju zmantavanym videa, i ź jaho možna zrabić peŭnyja vysnovy. «Naša Niva» taksama paprasiła milicyjanieraŭ ź vialikim stažam pracy razabrać videa i situacyju.
Milicejskaje videa daje nam adzin vielmi važny adkaz: u jakim stanie byŭ Uschopaŭ, kali trapiŭ unutr. Fakt u tym, što na momant uvachodu ŭ budynak Uschopaŭ zdolny asensavana źviartacca da supracoŭnikaŭ (ahučvajučy pahrozy), vykazvać prośby («zdymi kapiušon») i navat na fizičnyja dziejańni (sproba zrabić padsiečku milicyjanieru). Jon zachodziŭ u budynak na svaich nahach i byŭ poŭny enierhii, jaho davodziłasia strymlivać.
My majem fakt: u 23:10 maładoha chłopca zatrymali (u kolki dastavili ŭ RAUS, my nie viedajem), a ŭ 1:20 jon užo pamior — heta z aficyjnaha paviedamleńnia Śledčaha kamiteta.
Pa apublikavanym videa taksama možna zrabić vysnovu ab adsutnaści na tvary Uschopava rany nad levym vokam, bo ŭ adzin z momantaŭ u videa traplaje ŭvieś jaho tvar.
My majem fotazdymki niabožčyka z morha, ale nie publikujem ich tut z etyčnych mierkavańniaŭ, abmiažujemsia tolki adnym frahmientam. Na adnym z fota z morha my bačym ranu. Pry jakich abstavinach jana atrymanaja, my nie viedajem, na videa hetaha nie pakazali, ale źjaviłasia jana paźniej — paśla ŭvachodu ŭ budynak RAUS.
Prapahanda pačała abvinavačvać Uschopava ŭ tym, što jon byŭ pjany — «na voka try pramile».
My spytali ŭ milicyjanieraŭ ź vialikim stažam pracy, jak pravilna było b dziejničać u takoj situacyi, jakija ałharytmy pracy milicyi. Voś što nam adkazali.
«Ja pahladzieŭ videa — nu pjany, nabraŭsia, što skazać. Mo butelečku harełki i vypiŭ. Pra try pramile — aŭtar nie viedaje pra što kaža, try pramile vyhladajuć nie tak. Farmalna ž u tym, što na videa, bačnyja drobnaje chulihanstva i niepadparadkavańnie», — kaža nam supracoŭnik milicyi.
«U staryja dobryja časy jaho b pasadzili ŭ vyćviareźnik (ci kamieru, kali ŭ RAUS niama vyćviareźnika), kab pryjšoŭ u prytomnaść za paru hadzin, a potym — pratakoł, kvitancyja, pad sraku — damoŭ», — dadaje jon.
«Na dobry ład, jaho nielha było nie zabirać z prypynku, kali jaho tam tak chistała. Ale ž, Novy hod… pa-ludsku treba było jaho zavieźci dadomu. I ja tak rabiŭ, i kalehi maje rabili. U mianie taksama byŭ pryvatny vypadak, kali pry dziažurstvie padabrali pjanaha. Išoŭ dadomu — kab vyjšaŭ na darohu, to trapiŭ by pad koły. Jon taksama ŭ mašynie bujaniŭ, nie razumiejučy, kudy jaho viazuć, a potym, kali vysadzili, sto razoŭ dziakavaŭ», — dadaŭ inšy supracoŭnik milicyi.
«3‰ — heta miaža mocnaha apjanieńnia i ciažkaha atručeńnia, ale miaža dosyć umoŭnaja, — skazaŭ nam treci ekśpiert. — Usio indyvidualna: niekatoryja ad 3‰ pamirajuć, niekatoryja, majučy 5—6‰, sadziacca za rul aŭtamabila abo katajucca na rovary — realnyja vypadki z praktyki. U hetym vypadku zrazumieła pa hołasie i intanacyi, što čałaviek pjany, i značna. Kolki pramile? Ad dvuch da vaśmi — luby lik, heta indyvidualna. Najbolš vierahodna (charakterna dla bolšaści), što kala 2,5 (miaža siaredniaj i mocnaj stupieni). Dla jaho heta vidavočna nie śmiarotnaja doza», — kaža ekśpiert.
Svajaki pamierłaha Uschopava raskazvajuć, što ŭ noč z 31 śniežnia na 1 studzienia jaho zatrymaŭ milicejski patrul. Pry zatrymańni mužčyna supraciŭlaŭsia.
Jak paviedamlajuć pravaabaroncy-viasnoŭcy, praź niejki čas milicyjanty pryvieźli jaho ŭ pryjomny pakoj balnicy ŭ stanie kliničnaj śmierci. Kali jaho pabačyli rodzičy, adzieńnie na im było razarvanaje, jon byŭ uvieś až da nižniaj bializny ablity vadoj. Na levaj skroni kruhłaja rana. Zapiaści na rukach u miescy, na jakoje nadziavajuć kajdanki, byli sinija.
Svajaki Dźmitryja ličać, što chłopca źbivali ŭ milicyi i ablivali vadoj.
«Naša Niva» pahavaryła z maci Uschopava, Alenaj Michajłaŭnaj. Voś što jana raskazała.
— Heta praŭda pra vašaha syna, što jaho nie stała?
— Heta možna pisać. Jany jaho zabili — milicyja zabiła. Ja ŭdava afhanca, usio pišycie!.. A syna ja ad milicyjaniera naradziła… Zakatavali syna jak Isusa Chrysta, tolki jamu 28 hod… Chaj niasuć mianie razam z synam i kładuć u ziamlu pobač.
— Jak jon trapiŭ u milicyju? Čamu jon tam byŭ?
— Jon jechaŭ da mianie Novy hod adznačać, stajaŭ na prypynku ź siabram: «Ja zaraz padjedu», — zvonić. Jany tam pili šampanskaje i zakusvali mandarynam. A tut usio, jechali: raśpićcio. Ruki załamali. A jon kaža: ja da mamy jedu, vypuścicie, nie zatrymlivajcie… A potym jany tam jaho… na skroni rana, śpina siniaja, ruki sinija. Majka na kavałki razarvanaja, jak vuhal jaho cieła. Ja bolš nie mahu havaryć…
Baćka, Alaksandr Leanidavič, skazaŭ «Našaj Nivie:
— U milicyi nam skazali «pamior», a kali pryjšli zabirać u morh, skazali: «A, heta toj, jakoha zabili?».
Paźniej źjaviŭsia aficyjny kamientaryj ad Śledčaha kamiteta.
«31 śniežnia ŭ 23.10 supracoŭniki milicyi zatrymali na prypynku hramadskaha transpartu na vuł. Savieckaj mužčynu z prykmietami mocnaha ałkaholnaha apjanieńnia. Praz akazanaje im niepadparadkavańnie da jaho była ŭžytaja fizičnaja siła, — raspaviali ŭ SK. — Mužčynu dastavili ŭ Rečycki RAUS, a zatym u ramkach administracyjnaha pracesu pavieźli na miedycynski ahlad u rajonnuju balnicu. Pry padjeździe da miedustanovy mužčynu stała błaha. Maładoha čałavieka terminova dastavili ŭ pryjomny pakoj, dzie pačali pravodzić reanimacyjnyja mierapryjemstvy. Niahledziačy na namahańni lekaraŭ, u 1.20 kanstatavanaja jaho śmierć».
«Pavodle papiarednich vysnoŭ ekśpiertaŭ, śmierć nie nosić traŭmatyčnaha charaktaru — na ciele pamierłaha nie vyjaŭlenyja paškodžańni ŭnutranych orhanaŭ, pierałomy kostak. Čakajecca zaklučeńnie ekśpiertnaha daśledavańnia na najaŭnaść u kryvi ałkaholu, narkatyčnych i inšych rečyvaŭ», — dadali ŭ viedamstvie.
U Źmitra Uschopava zastałasia piacihadovaja dačka.
Kamientary