Nikoli nia kpiŭ, ale časam sapraŭdy śmiešna, dyk jak siabie strymlivać ? Ja, naprykład, śmiech strymać nie mahu, kali jon mianie dušyć, ja daju jamu volu. Dyk chto vinavaty, ja ?

Kasički i pirsinh nie napružvajuć. Z tatuchami inšaja historyja. U absalutnaj bolšaści jany vyhladajuć kiepska i niepryvabna, jak plamy ad chvaroby ci niešta ŭ hetym rodzie. Razabrać što tam namalavana 99% hledačoŭ nie ŭ stanie raspaznać, tamu tatuchi ŭsprymajucca jak šeraja niezrazumiełaja massa na ciele. Karaciej, niepryhoža heta.

Možno jeŝio siebia zielonkoj obliť - imidž osobo nie iźmienitsia.

Diemonstracija kompleksa niepołnociennosti. Žałkij vid. v