Rekłamščyki kancertu hrupy The Prodigy vykłalisia napoŭnicu: kudy nie pluń — paŭsiul u minułym miesiacy była rekłama zhadanaha muzyčnaha kalektyvu. A ci padumali arhanizatary šou pra krochkaść čałaviečaj pamiaci?
— Astałopy! Durni! Idyjoty! Jak vy mahli prafukać praces na pačatkovych stadyjach?!
Staršynia narady ŭ Administracyi «najazdžaŭ» na inšych jaje ŭdzielnikaŭ.
— Treba było prymać miery, kali z kožnaha prasa, padčas kožnaj rekłamnaj pauzy niesłasia — The Prodigy. Kali na płatach źjavilisia hrafici The Prodigy. Kali navat na jajkach fihuravaŭ nadpis The Prodigy! Što vy rabili? Voś vy, ministr adnaho akna?
Ministr pačaŭ apraŭdvacca.
— Ščyra kažučy my prosta nie pabačyli ŭ hetym pahrozy. Chto ž viedaŭ, što pastupova, nazva hrupy vyciaśniła ŭ masavaj śviadomaści...
Jon kiŭnuŭ na patret na ścianie.
— Zvyčajna ŭ nas z kožnyj radyjokropki... — ministr jašče raz kiŭnuŭ na patret na ścianie. — U vyniku častka hramadstva, pieravažna piensijaniery, vyrašyli, što kiraŭnika ciapier zavuć Zeprodzidžy. Spačatku pačkami
pajšli listy na imia Zeprodzidžy: prasili, kab jon paramantavaŭ kanalizacyju, utajmavaŭ susieda-ałkaša.
U hety momant ministr aficyjnych hramadskich abjadnańniaŭ zhadaŭ, jak atrymali kalektyŭny list ad nastaŭnikaŭ, jakija prasili zapisać ich u Zeprodzidžy. Vidavočna, dyrektar pabłytaŭ z «Biełaj Ruśsiu»...
Staršyni ž było nie da žartaŭ:
— Jakija buduć dumki?
Słova ŭziaŭ kiraŭnik analityčnaha adziełu:
— Treba zirnuć praŭdzie ŭ vočy: jon maje ŭziać siabie novaje imia — Zeprodzidžy. Na krajni vypadak — Zepradziženka. Staroje imia vyklikaje asacyjacyi z dyktaturaj, a imia Zeprodzidžy — heta kart-błanš. My možam śmieła rušyć na Zachad.
Usie afihieli.
— A jak ža koler vałasoŭ?.. Usim viadoma,što frontmen The Rrodigy farbujecca ŭ zialony...
— A što? Zrobim z adnaho boku zialony, z druhoha čyrvony.
Narada skončyłasia. Usie radasna paciahnulisia da vychadu. U hety momant zaźvinieŭ telefon. Staršynia ŭziaŭ słuchaŭku.
— Alo, chto havoryć? Anaimny patryjot? Što chacieli b nazvać? A, imiony susiedziaŭ... Kažuć, što pry Łukašenku žyłosia dobra? A ciapier, pry Zeprodzidžy — aby-što? Dyktujcie... Dziakuj.
Zapisaŭšy imiony, čynoŭnik źviarnuŭsia da siłavika.
— Ministr, na ŭsiaki vypadak, praviercie sihnał. Kali što — Zeprodzidžy potym z nas piersanalna spytaje.