Arciom Danilčyk. Fota: asabisty archiŭ

Arciom Danilčyk. Fota: asabisty archiŭ

Arciomu 36 hadoŭ, i ciapier jon žyvie ŭ Ńju-Jorku.

— Jość ludzi, jakija majuć dvaccać-tryccać-piaćdziasiat siabroŭ, ale ja liču, što heta niemahčyma, − razvažaje surazmoŭca. — Kali my havorym pra sapraŭdnych siabroŭ, to ich nie moža być šmat. U mianie takich było mienš za dziesiać čałaviek.

Mužčyna kaža, što paśla adjezdu padtrymlivać suviaź stała našmat ciažej — uziać chacia b toj fakt, što pamiž Jeŭropaj i ZŠA davoli adčuvalnaja roźnica ŭ časavych pajasach, tamu ŭźnikajuć składanaści i z tym, kab padabrać zručny dla ŭsich čas. Niahledziačy na heta, u Arcioma jość siabar, ź jakim jon stelefanoŭvajecca pa niekalki razoŭ na tydzień.

— Zrazumieła, što stelefanavacca — heta zusim nie toje, što sustrecca, — adznačaje Arciom. — Siabar sprabavaŭ zrabić vizu, ale jamu čamuści admovili.

Sumna žartuje, što zaraz u jaho bolš šansaŭ sustrecca ź siabrami niedzie ŭ Varšavie, čym u Minsku. U biełaruskaj stalicy nikoha z dobrych znajomych nie zastałosia, usie byli vymušany źjechać paśla 2020 hoda. Arciom kaža, što z zadavalnieńniem by źlotaŭ u Polšču, ale pakul nie maje mahčymaści pakinuć terytoryju ZŠA — treba vyrašyć usie pytańni z dakumientami, a, kali heta atrymajecca, na žal, nieviadoma.

— Raniej ja trojčy pryjazdžaŭ u ZŠA, navat žyŭ tut hod, i, viadoma, mieŭ niejkija stasunki ź miascovymi. Užo tady zrazumieŭ, što siabroŭstva z amierykancami — heta cikavy dośvied. Naprykład, moj bos raspaviadaŭ, što jaho susied, ź jakim jon siabravaŭ, adnojčy vyklikaŭ na jaho palicyju. Pryčyna vyhladała davoli dziŭna: bos na niejki čas pastaviŭ svaju mašynu na drajvej hetaha znajomaha — jamu niešta treba było doma zabrać. Kali jon vyjšaŭ, palicyja ŭžo była na miescy. Dla mianie, viadoma, dziŭna, što čałaviek tak zrabiŭ zamiest taho, kab prosta padyści da susieda i paprasić pierajechać, kali aŭto sapraŭdy pieraškadžaje.

Arciom šmat pracuje ź ludźmi (jon źbiraje meblu dla klijentaŭ i robić niejkuju nievialikuju pracu ŭ domie kštałtu paviesić televizar ci palicu). Mužčyna źviartaje ŭvahu na toje, pra što jany razmaŭlajuć i jak heta robiać — kaža, što roźnica pamiž mientalitetam amierykancaŭ i biełarusaŭ sapraŭdy isnuje.

— Moža, kaniešnie, heta tolki majo pryvatnaje mierkavańnie, ale zdajecca, što siabroŭstva tut i ŭ Biełarusi vielmi adroźnivajecca. U ZŠA ty možaš viedać čałavieka ŭsiaho adzin dzień, a heta ŭžo ličycca siabroŭstvam. Z adnaho boku, heta dobra, a z druhoha…

Ja ŭkładaju ŭ słova «siabar» našmat bolš — sa svaimi siabrami ja siabruju pa 18—20 hadoŭ, my šmat čaho prajšli za hety čas. I kali my razam udzielničali ŭ pratestach u Biełarusi ŭ 2020 hodzie, heta vielmi abjadnoŭvała. A tut mianie ździŭlaje, kali ludzi znajomyja piać hadoŭ, a ničoha adno pra adno nie viedajuć. Chacia jany sustrakajucca, majuć niejkija supolnyja intaresy.

Arciom adznačaje: mahčyma, ciažkaści ŭ kamunikacyi ŭźnikajuć tamu, što jon i žychary Amieryki raśli ŭsio ž u pryncypova roznych umovach. Šmat da čaho amierykancy staviacca značna praściej — voś heta biełarusu vielmi padabajecca.

Niahledziačy na ŭsio składanaści, mužčynu ŭdałosia zavieści novyja znajomstvy. Šmat čaho ź biełaruskich realij amierykancy nie mohuć zrazumieć.

— My chadzili, naprykład, u kaljannuju. Zdajecca, dobra pasiadzieli. Ale ŭsio roŭna jość adčuvańnie, što niešta nie tak. Sam nie mahu zrazumieć, što kankretna. Moža, reč u tym, što ja suprać voli paraŭnoŭvaju toje, što było, z tym, što jość.

Miarkujučy pa svaim asabistym dośviedzie, Arciom daŭ niekalki parad tym, chto taksama pačynaŭ žyćcio z nula ŭ novaj krainie i imkniecca zavieści novyja znajomstvy.

— Hałoŭnaja parada: nie patrabujcie ad siabie šmat usiaho adrazu. Pieršy hod u emihracyi ŭ mianie byŭ čas tolki na pracu — u mianie było pa 70-80 pracoŭnych hadzin za piacidzionny pracoŭny tydzień.

Praz hod atrymałasia pracavać mienš, źjaviŭsia čas na chobi — a ja zaŭsiody lubiŭ baskietboł i valejboł. Pačaŭ chadzić hulać — paznajomiŭsia z adnym čałaviekam, jon potym zaprasiŭ mianie ŭ svaju kampaniju na pokier. Kaniešnie, u hetym vypadku nielha kazać pra sapraŭdnaje siabroŭstva — ale ja atrymaŭ novyja znajomstvy i mahčymaść z kimści bavić čas. Padumajcie, što vas cikavić i sprabujcie za heta začapicca. Kali siadzieć doma i ničoha nie rabić, viadoma, ty nikoha nie sustrenieš.

Arciom taksama rekamienduje źviarnuć uvahu na łakalnyja čaty ŭ telehramie, supołki ŭ fejsbuku — pieryjadyčna biełarusy kličuć papić razam harbaty niedzie ci pašpacyravać.

— Ja taksama chadziŭ na sustrečy dyjaspary, paznajomiŭsia z adnym chłopcam. Jon davoli relihijny, a ja nie, tamu ŭ niekatorych momantach mnie ciažka jaho zrazumieć. Ale na biejsboł my razam schadzili. Sama hulnia — darečy, vid sportu numar adzin u ZŠA — mnie padałasia niecikavaj, ale ŭ Amierycy ź luboj spartyŭnaj padziei robiać sapraŭdnyja šou, tudy možna iści navat tolki pa atmaśfieru. Ja vielmi lublu chakiej i ŭ mianie jość mini-mara trapić na ŭsie chakiejnyja areny, dzie matčy NCHŁ hulajucca. Moža, taksama z kimści ŭdasca paznajomicca.

Apošniaja parada ad Arcioma — źviartać uvahu na svoj emacyjanalny stan.

— Kali ty na chutkim ekspresie imčyšsia da depresii, to, viadoma, nie budzie nijakich sił ni na chobi, ni na pošuk novych znajomstvaŭ. I z ułasnaha dośviedu adznaču: tak, aziracca možna, ale nie treba na hetym zavisać. Žyćcio źmianiłasia, i źmianiłasia nazaŭždy.

Čytajcie taksama:
Jak pracuje i kolki zarablaje biełaruskaja doktarka ŭ Čechii
«Čužyna heta ci nie čužyna? — zadumvajusia čarhovy raz»
«Jazyk bolš-mienš «raźviazaŭsia». Biełarus raskazaŭ, jak jon vučyć polskuju movu ŭ Polščy, sam sabie stvarajučy asiarodździe
Клас
34
Панылы сорам
1
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
2
Абуральна
3

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?