«Nie(akademik)». Uražańni ź jubilejnaj vystavy mastaka, zacienienaha svaim baćkam
U Vilenskaj karcinnaj halerei prachodzić vystava da 200-hodździa naradžeńnia mastaka Balasłava Rusieckaha. Uražańniami pra jaje naviedvańnie dzielicca ŭ fejsbuku kiraŭnik Biełaruskaha instytuta publičnaj historyi Alaksiej Łastoŭski.
Kali mierkavać pa naźvie, to hałoŭnym matyvam tvorčaści Balasłava Rusieckaha kuratary ličać pieraadoleńnie akademičnych kanonaŭ, jakija jamu nasadzili u Pieciarburhskaj mastackaj akademii, i pierachod da bolš volnaj maniery na poźnim etapie.
Ale, jak pa mnie, samy hałoŭny kanflikt žyćcia Balasłava Rusieckaha — jak vyjści ź cieniu słavy svajho baćki, Kanuta Rusieckaha, jaki staŭ kłasikam, i tvory jakoha («Lićvinka ź viarboju» i «Žniaja») stali ikaničnymi dla litoŭskaha žyvapisu XIX stahodździa.
Z tvorčaści Balasłava my nijakich znakavych tvoraŭ nie viedajem, choć jaho imia i pastajanna zhadvałasia na vystavach minułych časoŭ u Vilenskaj karcinnaj halerei: naprykład, aŭtapartret, ź jakoha pačynajecca vystava, prysutničaŭ i na niadaŭniaj vystavie aŭtapartretaŭ.
I heta krychu kryŭdna, bo, zdavałasia, žyćcio dało jamu dobry start: jon naradziŭsia i pravioŭ dziacinstva ŭ Rymie, dzie byŭ na tvorčaj stypiendyi jahony baćka, ad jaho ž braŭ pieršyja ŭroki malavańnia, atrymaŭ mastackuju adukacyju ŭ Pieciarburhu, dzie jaho nastaŭnikami byli Brułoŭ i Bruni.
Ale namacać svaju ŭłasnuju ściežku Balasłaŭ Rusiecki tak i nie zmoh: zajmaŭsia relihijnym žyvapisam (pa vystavie składvajecca ŭražańnie, što jon byŭ vielmi relihijnym katolikam, u pryncypie, jak i jaho baćka), u tym liku stvaryŭ dva abrazy dla jezuickaha kaścioła ŭ Hrodnie (Śviatoha Kazimira i Naradžeńnia Chrysta) i pracavaŭ nad kaplicaj śviatoha Uładzisłava ŭ vilenskaj katedry, stvaryŭ sieryju partretaŭ (u tym liku bliskučy partret Alfreda Izidora Romera), pakinuŭ kolki piejzažaŭ…
U mianie adčuvańnie, što bolš značnaj dla vilenskaha žyćcia była jaho kalekcyjanierskaja i daśledčaja aktyŭnaść, jon zrabiŭ vielmi šmat dla vyvučeńnia spadčyny vilenskaj mastackaj škoły i asabliva Franciška Smuhleviča. Braŭ čynny ŭdzieł u aktyŭnaściach Vilenskaha tavarystva siabroŭ navuk, jakomu ŭrešcie pierapisaŭ u zaviaščańni svaju kalekcyju, dzie značnuju častku zajmali pracy jahonaha baćki (sic!).
Ale dziakujučy hetamu daru daśledčyki majuć zachavanym asabisty archiŭ mastaka, jaki možna ŭbačyć i na vystavie, dzie i vučnioŭskija pracy, i eskizy dla tvoraŭ, i natatniki, i niečakana šmat artefaktaŭ štodzionnaści — ad vizitovak da rachunkavych knih i aptečnych receptaŭ. Nie kožny mastak tak dobra zdoleŭ pieradać svaju spadčynu naščadkam.
Kamientary
https://nashaniva.com/343598