Čatyrochhadovaja Maja Lubimcava, jakuju šukali bolš za sutki, zahinuła
Pra heta paviedamiŭ siońnia ranicaj u svaich sacsietkach pošukavy atrad «Anioł».

«4-hadovaja Maja z ahraharadka Pielišča Kamianieckaha rajona znojdziena. Pošukavaja apieracyja zavieršana. Na žal, dziaŭčynka znojdzienaja zahinułaj. My dziakujem usim, chto razam z pošukavikami akazvaŭ dapamohu. Pakul što my nie možam kamientavać toje, što adbyłosia.. Spadziajemsia na vaša razumieńnie..», — piša «Anioł».
Paźniej stali viadomyja abstaviny śmierci.

«Siońnia nočču vałanciorami ŭ vadajomie na terytoryi miechdvara ŭ ahraharadku Pielišča było znojdziena cieła Mai Lubimcavaj. Usim tym, chto ŭdzielničaŭ u pošuku dziaŭčynki, vialiki dziakuj za dapamohu. Na žal, cudu nie adbyłosia», — piša «Virtualny Brest».
Dziaŭčynka prapała ŭ paniadziełak a 16.30. Jana syšła sa dvara ŭłasnaha doma i bolš jaje nichto nie bačyŭ. Składanaściaŭ u pošuku dadavała toje, što jana nie razmaŭlała.
U pošukach brali ŭdzieł sotni čałaviek, u tym liku z Bresta i Minska.
Kamientary