"My, bo ja taksama častka elity, apynulisia ŭ vialikaj niečakanaści"... Dalej čytać hetaje tryźnieńnie ad "taksama častki elity" nie staŭ.

Aŭhusta Trusardzini, daremna, tam šmat cikavaha: i ‘'aj aj aj, pucin stajaŭ pobač a jon nam by ŭsim atata''… i ‘'my ŭsio zrabili pravilna''… i ‘'kroŭ za spravu - heta nie našaje ŭsio'' … jakija ‘'elity'' taki i pratest

Aŭhusta Trusardzini, Lubić jana siabie pryličyć da elity, intelihiencyi, padkreślić heta. Nie ŭ pieršy raz.

Nasamreč, jaje knihi vartyja, akramia apošniaje kra čyrvonaha čałavieka. Adnak pra asobu jaje ciažka niešta dobraje skazać - sam fakt pražyvańnia ŭ žachlivym domie domie Čyža tolki čaho varty, ci nieadnarazovaja chłuśnia, na jakoj jaje łavili ŭ minułym. Ale ładna - nie pieršy raz, kali treba padzialać tvorčaść i asobu tvorcy.

Viečna nie hatovaja da biełaruskaha adradžeńnia savieckaja piśmieńnica Aleksijevič.

Toje, što vy, spadarynia Śviatłana, nie pradbačyli, nie asensoŭvali, nie značyć, što nichto nie pradbačyŭ. I Bialacki, i Łatuška, i jakijaści Juškievič z Palčysam našmat lepš razumieli realnaść

I ludziej, jakija razumieli, što adbyvajecca, było mała».

Voś Zianon Stanisłavavič usio dobra razumieŭ jašče 26 hod tamu, ale my jaho nie pasłuchali. I zapłacili (i praciahvajem płacić) vialikuju canu za hetuju pamyłku.

Ja, Sv. Zienia i zaraz skazaŭ što zamieny sipatamu niama

Ruski karabiel, na pytańnie žurnalista, chto z atačeńnia Łukašenki zaraz moža zamianić jaho, Paźniak skazaŭ, što zaraz nichto.
A vy kaho bačycie ciapier na miescy Łukašenki? I jakim čynam, pa-vašamu, hetaja asoba moža zaniać jaho miesca, kali jon nikudy sychodzić nie źbirajecca?

Pytańnie , chłuśnia. Tam pra atačeńnie nie było.

Razdražniaje heta jaje karonnaje "my".
Niachaj kaža za siabie, a nie prypisvaje svaje chiby, svajo nierazumieńnie, svaju adsutnaść nacyjanalnaj śviadomaści ŭsim.

Biełaruś Biełarusy ździvili siabie ad siabie ździvilisia..
T.zv śviet pabačyŭ niešta niechta pamiž Polščaj-rf Jość I heta ni rysačka -Heta Biełaruś Biełarusy
I heta zastaniecca u Historyi

babrujčanin, śviatłana pajeździła pa śvietu tamu palitviaźniaŭ abmianiali. Usie ciapier viedajuć. Hodna. Pančochi zdymali. Tancavale

babrujčanin, Nažal ..Jak zaŭsiody nacyanalna aerentavanaj elity...amal nima ci kvołaj ni padrychtavanyja
I paśsianaryi ))).. tolki apaśla pasianarać ananalizyjuć kamientujuć...tłumačać čamu ni pasiarysnuli .

Ruski karabiel, ??? ni tonieš???

babrujčanin , pasiarysnuli vielmi dobra. Pasianaryi na kaściach ludziej u turmie potym ŭsie pravilna ananizavać buduć.

aleksijevič za mnoj

Mnie stydno za takoho "łaurieata"...
dažie nie dočitał do konca.. takoj viniehriet u niejo v hołovie, čto stało omierzitielno... piśmieńnik chorošij.. navierno i čiełoviek tožie.. no na etom sobstvienno i vsio.. a etoho MAŁO... łučšie by mołčała.

Zvyčajna "elity" u takim kantekście kažuć pra tych, chto kiruje krainaj. Zrazumieła, łukašenkaŭskija elity heta zusim nie toje, pra što jana kaža. U intervju pryhadvajuć pra niejkuju razmovu z Prakopjevym, dzie razvažali pra tyja elity. Nie znajšoŭ.
Vierahodna, razmova pra kulturnyja, intelektualnyja elity. Nobieleŭskaja łaŭreatka, biezumoŭna, adtul. (Nu nie Čarhiniec ža).
Karaciej, kantekst trochi zhubleny i nazva artykuła zaraz vyhladaje nie zusim zrazumieła.

A tak, kaža rečy vidavočnyja, zaraz užo banalnyja. I padziei išli biez dakładnaha "płana", i Pucin u vyniku našaj pieramohi zajechaŭ by z tankami. Nie viedaju, čaho kamientatary raskryčalisia.

nie razumieju čamu z hetaj pani lepiać "rozum nacyi", dla mianie i raniej było zrazumieła što jana pradukt rasiejskaha vychavańnia evalucyjanujučy u bok biełaruskaści. Vielmi pavolna evalucyjanuje, treba adznačyć. A kali jana kupiła kvateru u domie Čyža što stała jasna, što niejkaha vincika tam uvohule nie chapaje

ihnaś, jaje niemcy lubiać.

Čamu rusifikavaja piśmieńnica vykazvajecca ad imia elit, kali jakraz mnohija ź biełaruskich intelektualnych ełtik u adroźnieńnie ad jaje nie zachaplałasia rasiejščynaj, nie pužała biełaruskimi nacyjanalistami i papiaredžvała pierad Rasijaj?

Navošta vy prapahandujecie hetu nierazumnuju žančynu?

Momant pačatku revalucyi nikoli niemahčyma pradabčyć, a chod padziejaŭ - pradkazať. Zahadzia spłanavać, zapuścić pa śvistku i pravieści pa scenaru mahčyma tolki pieravarot. Ale i supraćlehły bok taksama nia viedaje, da čaho dakładna rychtavacca. U datyčyńni da revalucyi mahčyma tolki pabačyć revalucyjnuju situacyju i padrychtavać i ŭtrymlivać peŭnuju infrastrukturu (kali dziela hetaha jość resursy), ale heta nikoli nie vyklučaje falstart.

Čužaja. Nie biełaruskaja, a ŭkrainska-niamieckaja. Nie naša.

Anatol Starkou, Jajciec naša ŭsie