«Va Ukrainie ja nichto!» Marharyta Laŭčuk nie moža dać synu imia praz abmiežavańni, uviedzienyja suprać biełarusaŭ
Jana zastałasia biez vypłat pa dziciaci, mahčymaści pracavać i navat adkryć bankaŭskuju kartku.
Viadomaja biełaruskaja śpiavačka apublikavała emacyjnaje videa, u jakim raspaviała pra niespraviadlivaść, ź jakoj joj daviałosia sutyknucca va Ukrainie, majučy biełaruski pašpart.
Nahadajem, što 24 kastryčnika Laŭčuk paviedamiła pra naradžeńnie syna ad ukrainca Rusłana Karnijki, ź jakim paznajomiłasia, kali jeździła na front vystupać pierad vajskoŭcami razam z ukrainskim Kulturnym desantam.
Zaraz Marharyta žyvie z małym dziciem u Charkavie, a jaje muž na froncie, słužyć u supraćpavietranaj abaronie.
Niahledziačy na toje, što Laŭčuk naradziła ad ukrainca, jaki abaraniaje Radzimu, i vielmi chacieła b, pa ŭłasnym pryznańni, kab jaje syn byŭ ukraincam, ale ŭkrainskija ŭłady nie dazvalajuć joj pakul navat dać jamu imia.
«A tak zdaryłasia, što my nie možam nazvać dzicia, tamu što nam patrebny dazvoł ad mihracyi. Tamu što ŭ mianie biełaruski pašpart. Treba mihracyi padumać: možna ja budu zvacca maci svajho ŭłasnaha syna ci nie», — aburyłasia śpiavačka.
Heta daloka nie adzinaja prablema, ź jakoj joj daviałosia sutyknucca va Ukrainie. Jana nie moža atrymlivać dziciačyja vypłaty, adkryć sabie bankaŭski rachunak, niedzie pracavać i adkryć ułasnaje IP — usio praz pašpart hramadzianki Biełarusi i pryznańnie pahrozaj nacyjanalnaj biaśpiecy va Ukrainie.
Praz adsutnaść jeŭrapiejskaha časovaha dazvołu na žycharstva, jana nie maje rachunkaŭ i kartak jeŭrapiejskich bankaŭ, jakimi b mahła skarystacca va Ukrainie.
«A ničoha što ja ŭ vyšuku ŭ Rasii, u Biełarusi? Ničoha, što na mnie čatyry kryminalnyja spravy ŭ Biełarusi, tamu što ja pajšła suprać režymu Łukašenki i suprać Pucina? I padtrymlivaju Ukrainu. Mała taho, što padtrymlivaju, ja naradziła ŭkrainca! Vyjšła zamuž za ŭkrainca! Ale ja nie mahu žyć narmalnym žyćciom va Ukrainie, tamu što ŭ mianie biełaruski pašpart».
Siońnia Laŭčuk, jak jana sama žartuje, «spansuje ZSU» — davodzicca žyć vyklučna za hrošy muža-vajskoŭca, jaki pakinuŭ joj svaju kartku. Ale takaja situacyja jaje nie zdavalniaje.
«Sama ŭsio žyćcio zarablała hrošy, a zaraz nie mahu pracavać, tamu što va Ukrainie ja nichto!»
Nie moža śpiavačka taksama i zamianić vadzicielskija pravy, jakija chutka skončacca.
«Ja ŭsio roŭna lublu Ukrainu. Dziaržavu vašu — nie vielmi», — pryznajecca śpiavačka.
Kamientary
Prablema, jakaja bačycca padpiavusie TCK nacyjanał-sacyjalistyčnaj, viadoma, hłybiej i šyrej.
Licha ŭ nacyjanalizacyi dziaržavaj šlubaŭ. Kab šlub brali ŭ svaich relihijnych denaminacyjach, tam by i eL H BT svaje ŭzhadniali, i imiony dziaciej, i pamiery pasahaŭ, viry praz razvod, čyje dzieci i tak dalej.
Ametysty b nie brai šlub, bo navošta ametystc šlub? Partnerski kantrakt padpisali ŭ jurysta i dosyć. I na prydatnych ŭsim (ameiysty mo piacioch chočuć partnerycca, tamu pišu ŭsim, a nia dvum) bakam ŭmovach, a nie naviazanych šlubnym kodeksam. Ci, jak nadta karcić (jak vehanam travy kštałtavanaj pad kaŭbasu) carkoŭnaha šlubu - stvorycie sabie paciešnuju madernikuju ci pastafaryjanskuju, i tam biarycie šluby.
Chacia napraŭdu ametystam (i, nažal, nia tolki) chočacca kab dziaržaba premiravała ich za šlubnyja "dasiahnieńni" dabrotami, adabranymi ŭ trecich asobaŭ, voś navošta im dziaržaŭny šlub.