Ci mohuć nie puścić u kramu za 5 chvilin da zakryćcia i da jakoha času pavinny pracavać kasirki
Pakupnica, jakaja pryjšła pa pakupki ŭ adzin ź minskich supiermarkietaŭ, nabrała košyk praduktaŭ i padyšła da kasy. Adnak kasirka admoviłasia jaje absłužyć, bo na hadzińniku było 23:01, a krama pracuje da 23:00. Ci maje racyju kasirka?
Nie, tut zakon na baku pakupnika.
«U adpaviednaści z p. 4 «Praviłaŭ ažyćciaŭleńnia handlu vidami tavaraŭ i hramadskaha charčavańnia», pakupniki absłuhoŭvajucca ŭ adpaviednaści z vyznačanym pradaŭcom režymam pracy. Usie pakupniki, jakija znachodziacca ŭ handlovym abjekcie, abjekcie hramadskaha charčavańnia ŭ momant zakančeńnia ich pracy, pavinny być absłužany», — prakamientavała ahienctvu «Minsk-Naviny» načalnica ŭpraŭleńnia abarony pravoŭ spažyŭcoŭ i kantrolu za rekłamaj MARH Ina Haŭrylčyk.
A ci možna nie puskać ludziej u kramu, kali da zakryćcia zastałosia piać chvilin? Zakon heta zabaraniaje.
Za dziesiać chvilin da zakančeńnia času pracy pradaviec moža papiaredzić pakupnikoŭ, što jany chutka začyniajucca.
A voś u abjekty hramadskaha charčavańnia (stałovyja, kafe, restarany) možna pierastać puskać za 30 chvilin da zakryćcia.
Praca kasavych padsumoŭvajučych aparataŭ, prahramnych kas pradaŭca spyniajecca paśla zakančeńnia raźlikaŭ z apošnim pakupnikom.
Kamientary
Na spravie, viadoma, naspadar kramy vyznačajecca, kali i kaho puścić dy absłuhoŭvać. A rehlamentacyja zakonami - hvałt suprać ŭłaśnika