Unikalny vypadak razhladaŭ Viarchoŭny sud. Były načalnik Frunzienskaha rajadździeła KDB Minska Alaksandr Bahanioŭ sudzicca z Kamitetam dziaržbiaśpieki.

«Naša Niva»: Čamu vy sudziciesia z KDB?

Alaksandr Bahanioŭ: U žniŭni 2010 hoda mnie zakryli vyjezd za miažu, bo nibyta ja vałodaju źviestkami, jakija ŭtrymlivajuć dziaržaŭnuju tajamnicu. Rašeńnie było padpisanaje namieśnikam staršyni KDB Viktaram Viahieram. Trojčy ja źviartaŭsia ŭ kamitet z pytańniami, ale nie atrymaŭ abjektyŭnaha adkazu. Vosieńniu taho ž hoda ja źviarnuŭsia ŭ sud Centralnaha rajona Minska, potym u Minski haradski sud, kab rašeńnie było admienienaje. Sudovyja pracesy byli śmiešnyja. Sudździ hladzieli na mianie, nibyta kažučy: «Čaho ty pryjšoŭ, usio adno ničoha nie vyrašyš». U Viarchoŭnym sudzie siadzieli maniekieny z kamiennymi tvarami. Prosta pakinuli rašeńnie ŭ sile. Zrešty, inšaha ŭ hetaj krainie ja nie čakaŭ.

«NN»: Zabarona na vyjezd — nie standartnaja pracedura dla byłych kadebistaŭ Vašaha ŭzroŭniu?

AB: U svaich znajomych, jakija ŭsio jašče pracujuć u KDB, ja sprabavaŭ daviedacca padrabiaznaści. Mnie adkazali prosta: «Uklučany administracyjny resurs, i ničoha ź sistemaj ty nie zrobiš».

Ja byŭ adnym z najlepšych načalnikaŭ adździełaŭ KDB pa Minsku, zajmaŭ hetuju pasadu dziesiać hadoŭ. U 2006 hodzie sa mnoj zvalnialisia jašče čatyry načalniki, čamu bolš nikomu nie zakryli vyjezd za miažu? Niaŭžo ja viedaju bolš za ŭsich? Čamu mnie zabaranili vyjezd paśla čatyroch hadoŭ znachodžańnia na piensii? Ja žyŭ za miažoj, u mianie tam jość niejkaja majomaść, biźnies. Ja hetaha nie chavaju.

Mnie treba ŭsio heta prajści da kanca. Hetaje prynižeńnie maich pravoŭ, kab potym volna havaryć, što ja pieraśledujusia ŭładaj za svaje pohlady. Za toje, što ja havaru, što žyvu ŭ krainie, dzie na roznych uzroŭniach havorać niapraŭdu.

«NN»: Jak dumajecie, za što Vas «pakarali»?

AB: Što było farmalnaj pryčynaj ja nie viedaju. Ale ja dumaju, heta stałasia paśla majho kamientara pa spravach Śviatłany Bajkovaj i Mikałaja Aŭtuchoviča na telekanale «Biełsat». Ničoha lišniaha ja tam nie skazaŭ, tolki toje, što nasamreč moža mieć miesca ŭ našaj krainie. Nakolki mnie viadoma, potym KDB sprabavaŭ pačać suprać mianie kryminalnuju spravu, ale niešta tam nie vyjšła. Vyrašyli prosta zabaranić mnie vyjezd z krainy, ničym heta nie matyvujučy.

«NN»: Vy niby ździŭlena pra heta havorycie. Chiba ŭ časie Vašaj słužby takich vypadkaŭ nie byvała?

AB: Mianie ŭražvaje, jak imkliva KDB dehraduje. Jano pieratvaryłasia ŭ niejkuju achranku. Što čakać ad struktury, kali byłyja kiroŭcy, praparščyki stanoviacca načalnikami. Mała prafiesijanałaŭ. A chto zastaŭsia, to prosta adbyvaje numar. Kab dabyć da piensii, pakłaści sabie niejki kavałak chleba na pražyćcio.

Nijakaj adkaznaści niama. Jany prosta vykonvajuć kamandy. A kamandy hučać z roznych struktur. Jość AAC (Apieratyŭna-analityčny centr pry prezidencie). U KDB usie dryžać pierad hetaj strukturaj. Jany mohuć i pryznačać, i pieranaznačać, i zvalniać. Jany bolš upłyvovyja.

«NN»: U Vašym vypadku my majem spravu z pomstaj?

AB: Tak, heta drobnaja pomsta. Jany nie mohuć mnie daravać, što čałaviek z kamiteta vyłučyŭsia, vyjšaŭ ź ichniaha šerahu, choć ja nikoli ŭ im i nie byŭ. Ja pracavaŭ pa sumleńni. U KDB šmat nakirunkaŭ pracy. Jość ekanamičnyja złačynstvy, jość teraryzm, narkabiznes, karupcyja. Mienavita pa hetych kirunkach ja prykładvaŭ svaje namahańni.

Mnie nichto nie skaža, što ŭ rajonie ja pryhniataŭ apazicyju ci čyniŭ im pieraškody. Ja mahu śmieła hladzieć u vočy apazicyi. Ja nie moh rabić heta pa toj pryčynie, što dobra viedaju, adkul moj rod, adkul ja vyjšaŭ, chto maje svajaki. Maje dziady i pradziedy byli rasstralany, jak vorahi narodu. Ja padymaŭ ich spravy, hladzieŭ, što hetyja ludzi byli dla svajho času vielmi prahresiŭnymi, hramatnymi.

«NN»: Vašy svajaki byli represavanyja?

AB: Adzin moj dzied byŭ ujeznym uračom, druhi — dyrektar marskoha porta ŭ Jałcie, pradzied — hałoŭny inžynier kijeŭskaha parachodstva, inšy — byŭ viadučym avijakanstuktaram u Ilušyna. Jany ŭsie byli rasstralanyja. Što heta za ŭłada była? Pa hetaj pryčynie ja nie moh zajmacca palityčnym pieraśledam, bo mnie było b vielmi baluča.

«NN»: Nie pavieru, što Vy nikoli nie zajmalisia spravami apazicyi.

AB: Byli vypadki, ale ja rabiŭ niekatoryja rečy, kab dapamahčy apazicyi, kab pazbavić jaje bałastu. Byli tam ludzi, što kampramietavali apazicyju, ja ich adhaniaŭ adtul jak much. Ludzi, jakija byli narkamanami ci kradziažami zajmalisia. Dla apazicyi hetyja ludzi nieprystojnyja, ich nie treba było tudy dapuskać. Kali b ich złavili, to ŭłada mahła heta skarystać. Ja liču, što rabiŭ heta pravilna.

«NN»: Paśla sychodu na piensiju jak raźvivalisia ŭ vas stasunki z KDB?

AB: Ja hetuju kantoru abychodziŭ bokam. Chacieŭ tolki zabycca, što tam słužyŭ. Skažu navat bolej, što heta niejkaje nakanavańnie losu, što mnie daviałosia pasłužyć u KDB. Ja liču, što heta dla taho, kab adčuć tyja žachi, što byli ŭ 1930-ja. Ja padymaŭ hetyja materyjały. Navat u stałym vieku mnie było žachliva. Jany byli źniščanyja «trojkami» ni za što. Ja vielmi chacieŭ, kab usie hetyja materyjały byli adkrytyja. Uładam treba pakajacca ŭ tym, što rabiłasia. Pakul jašče žyvie starejšaje pakaleńnie, jany b mahli heta pačytać, šmat čaho daviedacca pra svaich rodnych. Pakazać treba dla taho, kab bolš ničoha nie paŭtarałasia.

«NN»: Jak Vy sami apynulisia ŭ KDB?

AB: Ja skončyŭ Čyhunačny ŭniviersitet u Homieli. U toj čas KDB pašyrała svaje paŭnamoctvy, stvarali struktury pa apieratyŭnym absłuhoŭvańni transparta. I treba byli śpiecyjalisty — inžyniery, miechaniki. Na transparcie jość składanyja rečy. Ja byŭ metanakiravana tudy adpraŭleny. Pracavaŭ na čyhuncy. Ja prymaŭ udzieł u vyprabavańniach bajavych čyhunačnych rakietnych kompleksaŭ. Šmat pra ich viedaju.

«NN»: Raspad SSSR pryśpieŭ Vas u Rasii…

AB:. Pryzvaŭsia ŭ KDB SSSR, potym słužyŭ u KDB RSFSR, potym — ahienctva fiederalnaj biaśpieki, potym — Ministerstva biaśpieki i ŭnutranych spravaŭ. Słužyŭ u Salalecku Arenburhskaj vobłaści. Tam było zvyš 60% niemcaŭ. Savieckaja ŭłada vysłała tudy tahačasnuju «piatuju kałonu». Spačatku niemcy vielmi naściarožana da mianie stavilisia, a potym pasiabravali. Chacia maju hrech. Niemcy sprabavali vyjechać za miažu lubymi šlachami. I mianie prymušali pisać papiery, kab nie dapuścić hety vyjezd. Mabyć, siońnia ja za heta raźličvajusia. Heta moj kryž. Kali ŭ mianie niejkaje hora, to ja zaŭsiody dumaju, za što? Ja chaču nahadać i siońniašnim supracoŭnikam, što za ŭsio daviadziecca raźličvacca.

U 1994 hodzie ja viarnuŭsia na Radzimu, mnie było cikava žyć u niezaležnaj krainie. Što zdaryłasia ŭ toj hod, dobra viadoma. Usie maje płany ruchnuli. Tym nie mienš, ja nie adčajvaŭsia, rabiŭ, što moh. Škody nie rabiŭ i nie mocna tak staraŭsia.

«NN»: U KDB šmat ludziej, jakija dumajuć prykładna jak Vy?

AB: Pracentaŭ tryccać. Nie tak i mała. Heta maje asabistyja zaklučeńni. Jany ŭsie niečaha bajacca. Navat patelefanavać mnie. Bajacca, što ŭsio prasłuchoŭvajuć. Siońnia techničnyja srodki heta dazvalajuć. Apazicyjanieraŭ słuchajuć usich tatalna.

U kamitecie vielmi šmat niebiełarusaŭ. Prykładna raz u hod źbirajuć načalnikaŭ rajonnych adździełaŭ KDB. Dzieści na takoj sustrečy ja skazaŭ, što niešta nie toje ŭ nas robicca: usie hienierały, aproč Mackieviča i Sucharenki, — rasijcy. Ja liču, što heta najomniki. Jany siońnia pracujuć tut, a zaŭtra źjeduć. Nam ža tut zastavacca. Paśla hetaha ŭ mianie pačalisia šmatlikija pravierki, prydzirki.

Asabliva heta ŭzmacniłasia, kali ŭpraŭleńnie KDB pa Minskaj vobłaści ŭznačaliŭ Kuźniacoŭ, jaki ciapier kiruje instytutam nacyjanalnaj biaśpieki, taksama rasijanin. Jon prajšoŭsia tankam pa «Maładym froncie». I vielmi hetym hanarycca.

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?