Andrej Pačobut ličyć, što vyniesieny jamu prysud staŭ vynikam cisku na biełaruskija ŭłady z boku Zachadu. Takoje mierkavańnie jon vykazaŭ u paśla svajho vyzvaleńnia ŭ zale suda.
Nahadajem, 5 lipienia sud Leninskaha rajona Hrodna prysudziŭ žurnalista da troch hadoŭ pazbaŭleńnia voli z adterminoŭkaj na dva hady, pryznaŭšy jaho vinavatym u paklopie na prezidenta. Abvinavačańnie pa druhim artykule — abraza prezidenta — z Pačobuta źniataje.
«Ja čakaŭ bolš žorstkaha prysudu, — skazaŭ Pačobut. — Liču, što vyniesieny prysud — heta vynik cisku na režym Łukašenki, vynik uviadzieńnia ekanamičnych sankcyj u dačynieńni da režymu.
Ja zaŭsiody byŭ prychilnikam taho, kab u dačynieńni da dyktarski režymaŭ pravodzić ćviorduju palityku, tamu što tolki ćviordaja pazicyja daje vynik».
Pačobut pierakanany, što sensam «takich aryštaŭ i takich kryminalnych spraŭ źjaŭlajecca šantaž». «Biezumoŭna, heta była niejkaja sproba šantažu ŭ dačynieńni da Polščy. Alaksandr Łukašenka vykarystaŭ mianie jak instrumient cisku. Ja vielmi rady, što nijakich sastupak z hetaj nahody Łukašenka nie atrymaŭ», — padkreśliŭ žurnalist.
Pačobut maje namier abskardzić vyniesieny jamu prysud. «Pakul jość choć niejkija pryłady dla hetaha, budu jaho abskardzić. Hety praces byŭ nie sudom, a sudziliščam», — zajaviŭ žurnalist.
Ciapier čytajuć
Staŭ hierojem Mahiloŭskaha ŭniviera, źbiraŭ falkłor, pracavaŭ na biełarusizacyju sadkoŭ — raskazvajem pra Jaŭhiena Bojku, asudžanaha za salidarnaść z palitviaźniami

Kamientary