Paru dzion tamu ŭ błohu była źmieščana historyja pra estonskuju dyktarku, jakaja pieraŭparciła kamunistyčnuju cenzuru.

Heta byŭ frahment z zapisanych mnoju dla eteru "Svabody" ŭspaminaŭ našaj słavutaj dyktarki Zinaidy Bandarenki.

I ja voś padumaŭ: niejak niespraviadliva atrymlivajecca! Bo sama Bandarenka ŭ cieni apynułasia.

A miž tym jana na maskoŭskaj televizii (kudy za savieckim časam zaprašałasia na śviatočnyja kancerty) zdoleła tak virtuozna pierajści na "zabaronienuju" biełaruskuju movu, što cerbery navat i pryčapicca potym nie zmahli.

Karaciej, čytajcie jašče adzin siužet z vusnaŭ Zinaidy Bandarenki.

"...Zaŭždy možna znajści vyjście navat u samych niespryjalnych varunkach.

Adnojčy na Centralnaj televizii ŭ Maskvie ja doŭha adbivałasia ad zahadu čytać rasiejskamoŭny pierakład Broŭki. I ŭ rešcie reštaŭ zdoleła pierakanać maskoŭskuju redaktarku, kab zamiest jaho ŭ śviatočnaj teleprahramie prahučali pa-biełarusku radki Aneli Tułupavaj.

Dyk voś, prajšoŭ hod — znoŭ pryjazdžaju ŭ sajuznuju stalicu na zapis čarhovaj śviatočnaj imprezy.

Taja samaja redaktarka — Nona Nieściaroŭskaja — sa ślazami ŭ hołasie skardzicca. Kaža — atrymała praź ciabie letaś vymovu! Bo z dyktaraŭ 15 respublik adna ty takaja razumnica znajšłasia, što čytała na svajoj movie. I heta paličyli palityčna niekarektnym.

Karaciej, reziumuje Nona Daniłaŭna, taki numar bolej nia projdzie. Budzieš, lubačka, čytać pa-rasiejsku. Taho samaha Broŭku ŭ pierakładzie!

A ja jaho padrychtavała ŭžo na biełaruskaj movie. I tut — zabarona. Što rabić?

Telefanuju ŭ Miensk Aneli Tułupavaj. Hetaja talenavitaja paetka, śvietłaja joj pamiać, nie adnojčy pisała vieršy admysłova dziela maich vystupaŭ. Miž inšym, jana koliś pracavała dyktarkaj na viciebskaj abłasnoj televizii. Tak što my adna adnu z paŭsłova razumieli.

Dyk voś, telefanuju dadomu Tułupavaj. Čuju:

— A jana akurat u Maskvie, u Litaraturnym instytucie.

Dajuć mnie numar jejnaha maskoŭskaha telefona.

Nabiraju jaho ŭnačy, bo čas nie tryvaje. Pierakazaŭšy sytuacyju, pytajusia:

— Što budziem rabić?

Jana tolki ŭdakładniła:

— A jaki kalektyŭ z taboj?

Tym razam paśla majoj vieršavanaj pradmovy mieŭsia vyjści na scenu muzyčna-chareahrafičny ansambl "Śviata". Pra što ja Aneli i paviedamiła.

Jana znoŭ ŭdakładniaje:

— Dobra, kolki dzion daješ?

Ad siły sutki, kažu.

Jana siadzieła da ranicy. Ja ž padčas repetycyi chadziła z kuta u kut, čakajučy zamoŭleny vierš.

Anela pradyktavała mnie jaho praz telefon. Kaža: pisała chutka, tamu, kali što padasca nia tak, — sama pierarobiš.

I sapraŭdy, prabiehłasia ja pa radkach, toje-sioje padkarektavała.

Imčusia da redaktarki, dakładaju: jość vydatny vierš pra Biełaruś — i, jak vy chacieli, na rasijskaj movie.

Pačynaju deklamavać — i atrymlivaju zhodu.

Tak jano i pajšło potym u eter.

Pasłuchajcie.

Nad tropinkoj, vasilkami vyšitoj

Sołncie krasnoj jahodoj alejet.

Biełaruś — i srazu vy usłyšitie

Žavoronka zvonkuju žalejku.

Jasnyj dień nad polem, nad borami,

Sołnca łuč kupajetsia v vodie.

Nazyvajem my druziej svoich siabrami,

Hovorim my vsiem pri vstriečie "Dobry dzień!".

Dobry dzień vam, ludzi, ščaścia ŭ chatu,

Kali łaska, zaprašajem vas —

Na "Śviata"!

Na scenie — biełaruski vakalna-chareahrafičny ansambl "Śviata"!

Jak vy zrazumieli, u vieršy byŭ zamaskavany płaŭny pierachod na biełaruskuju movu. I atrymałasia tak udała, što abyšłosia biez vymovaŭ. A zała na kancercie doŭha plaskała ŭ dałoni.

Voś tak va ŭsiesajuznym etery my zdoleli z savieckaha "prazdnika" zrabić svajo śviata".

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0