Apošnim časam roznyja aficyjnyja asoby ŭsio čaściej havorać pra padabienstva Minska na sučasny jeŭrapiejski horad. Nie chapaje tolki brenda, što paznavaŭsia b va ŭsim śviecie. Maŭlaŭ, jak Paryž, jaki paznajuć nie tolki pa Ejfielevaj viežy, ale i pa «paryžskim śniadanku» — kavie z kruasanami...

Pra kavu z kruasanami ja pačuŭ, hledziačy tok-šou ANT «Adkryty farmat». Jaho ŭdzielniki šukali adkaz na pytańnie, ci jość u Minska svoj tvar. Z padtekstu vynikała — jeŭrapiejski. U niejki momant viadučy nibyta z žalem paviedamiŭ, što ŭ Minsku mała zastałosia žycharoŭ, jakija pomniać horad 1940-ch hadoŭ. Ja čakaŭ, što voś-voś jon źjavicca, adzin z hetych vykapniaŭ. Nie dačakaŭsia. I

toje vielmi škada, bo nasamreč jeŭrapiejskim Minsk vyhladaŭ mienavita ŭ 40-ch, asabliva z dachu napałovu razburanaha doma na Maskoŭskaj, u jakim pačynałasia majo minskaje staražycharstva.

Uśled za starejšymii chłopcami my lubili ŭzłazić na hety dach i pad pahrozaj pravalicca praz saržaviełaje, vostraje pa abadranych krajach, žaleza, hladzieć u dalečyniu, što tanuła ŭ cahlana-pylnaj, padśviečanaj soncam, smuzie. Ničoha, zdavałasia, vyšejšaha za naš dach u horadzie nie było, bo mienavita adtul adkryvaŭsia nad žachlivaj pustečaj krušniaŭ jahony niepaŭtorny abrys — Dom urada, Čyrvony kaścioł, Opierny teatr, sabory sa zvanicami na płoščy Svabody...

Tak, jon byŭ jeŭrapiejskim, toj Minsk, jak i bolšaść zrujnavanych vajnoj haradoŭ Jeŭropy. Ale pakul niemcy adbudoŭvali Drezden, vuhorcy — Budapiešt, a palaki — Varšavu, Minsk, hublajučy apošnija rysy svajoj pravincyjna-histaryčnaj jeŭrapiejskaści, pastupova pieratvaraŭsia ŭ kadebešnuju kazarmu, azdoblenuju stalinskim ampiram...

Ź ciaham času, adnak, i kazarma, kali ŭ joj naradžajucca dzieci, poŭnicca žyvym čałaviečym źmiestam. Tolki źmiest hety siońnia zusim inšy.

Pasłuchaŭšy ŭžo navat nie «dziaciej», a «ŭnukaŭ», ja daviedaŭsia, što ŭ Minsku niama šopinhu, ad čaho jon nie moža ličycca jeŭrapiejskim; što ŭ horada niama historyi, i tamu jaje treba prydumać; što inšaziemcaŭ cikavić najpierš budynak KDB, kab sfatahrafavacca pobač i adčuć chvalavańnie śmiarotnaj ryzyki; što terminova patrebien brend kštałtu «minskija kruasany»...

Pačuŭšy pra «kruasany», ja nakiravaŭsia na vulicu Savieckuju, šukajučy pohladam šyldu «Chleb». U maim dziacinstvie tam pradavali «žaŭrukoŭ» — miakkuju sa skarynačkaj zdobu ŭ vyhladzie ptuški, jakuju spradviek vypiakali minskija chlebapioki.

Padnosiačy da rota, ja doŭha nie viedaŭ, z čaho pačynać: z chvościka ci ź dziubki, nad jakoj čarnieli dźvie razynki — vočki...

Zamiest ptuški, da mianie padlacieŭ małady čałaviek u modnym harnitury, z racyjaj praź plačo, adčyniŭ biez dazvołu pravuju dźviercu: «Vy nie klijent našaha banka?» «Nie-nie...» — «Kacicie dalej!..»

Dalej — heta naŭprost u prorvu pad tym, što źnievažalna praciahvaje zvacca płoščaj, dy jašče Niezaležnaści...

Što ž adbyłosia z našym horadam i z našym žyćciom? Byccam by vydrapalisia z kamunistyčnaj prorvy, a potym sa strachu pakacili ŭ advarotny bok, chaj sabie źniešnie inšy — biez «žaŭrukoŭ», zatoje z bankami i šklanymi viežami z ahromnistymi litarami na dachach kštałtu SILVER TOWER...

Tak, mnohim zdajecca, što dastatkova ŭźniać nad horadam padobnyja viežy i litary, skraści, tak by mović, źniešnija rysy sučasnych jeŭrapiejskich haradoŭ, kab i jaho ličyć jeŭrapiejskim.

Ale jeŭrapiejskim mahčyma ličyć tolki toj horad, u jakim žyvuć jeŭrapiejcy. Nie tolki pa hieahrafičnym miescy znachodžańnia ŭ prastory, ale najpierš pa mientalnaści i adnosinach da kaštoŭnaściaŭ žyćcia.

Voś historyja, što adbyłasia ŭ adnym sa šviedskich haradoŭ, na žal, zabyŭsia, u jakim. Nie viedaju, ci ŭzdymajucca nad im chaj-tekaŭskija zbudavańni, ale jość tam daŭni, bolš za stohadovy, vakzał. Ź ciaham času jon staŭ nie tolki ciesnym, ale i vielmi šumnym. Haradžanie zakidali meryju skarhami, i meryja vyrašyła pabudavać novy vakzał, a stary źnieści. I raptam vyśvietliłasia, što haradžanie hetaha nie chočuć.

Raptam vyśvietliłasia, što stary vakzał dla ich — nie prosta budynak, a pierakryžavańnie žyćciovych šlachoŭ i praniźlivych uspaminaŭ... Karaciej kažučy, meryja, nie zvažajučy na vydatki, pabudavała novy vakzał pad starym.
Viedała, što znos staroha vakzała haradžanie joj nie darujuć...

A dzie ž jon, staradaŭni minski vakzał? Dzie pieršaja haradskaja elektrastancyja, jakaja ŭ tyja ž 40-ja pazbaŭlała minčukoŭ ad hazovak? Dzie?..

Nie, skraści zhadanuju Jeŭropu nie atrymajecca. Takaja Jeŭropa musić tolki naradzicca.

Ale ci narodzicca?

Ci narodzicca Jeŭropa ŭ horadzie, jaki moŭčki cierpić rany na svaim ciele?

Ci narodzicca Jeŭropa ŭ horadzie, ź jakoha kančatkova vytraśli dušu..?

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?