Biez vychodnych za miljon rubloŭ. Raspovied «maładoj śpiecyjalistki»
Ranicaj na aŭtastancyi [Hłybocki rajon] sustrakaju svaju znajomuju Irynu (imia źmieniena). Dziaŭčyna vyvučyłasia na buchhałtara i adpracoŭvaje raźmierkavańnie ŭ sielskahaspadarčym pradpryjemstvie.
Što biełaruski kałhas — nie raj, ja viedaju. Ale apovied Iryny mianie ŭraziŭ.
Za buchhałtarskuju pracu, razam z nadbaŭkami jak maładomu śpiecylistu, Irynie płaciać kala miljona rubloŭ u miesiac. Sto dvaccać dalaraŭ.
Pałovu hetaha mizernaha zarobku Iryna addaje na prajezd, bo z horada da kantory kałhasa dalekavata.
Pryhadvaju, što siońnia subota. Pytajusia ŭ Iryny, čamu jana jedzie na pracu. «My pracujem šeść dzion na tydzień. A časam —
Ich možna atavaryć u viaskovaj kramie rajonnaj spažyŭkaapieracyi. Asartymient u kramie biadniejšy, a košty bolšyja, čym u horadzie.Vosieńniu administracyja kałhasa padrychtavała siurpryz dla supracoŭnikaŭ — kala 30% zarobku buduć vypłačvać nie hrašyma, a čekami.
U vas jość słovy, kab heta prakamientavać? U mianie niama.
-
U Maskvie mužčyny masava sprabujuć znajomicca, macajučy dziaŭčat za jahadzicy. Tak zahadaŭ rabić seks-koŭč ź Biełarusi
-
Z 1 vieraśnia biełarusam, što jeduć u Łatviju, treba budzie zarehistravacca na śpiecyjalnym partale i zapoŭnić ankietu
-
Śpiecsłužby pad vyhladam «druku simvoliki i ściahoŭ» sprabujuć padbić biełarusaŭ zamiežža pieradać svaje asabistyja źviestki
Kamientary