Muzej savieckaha kino

 

U Miensku chutka adnym muzejem stanie bolej. U dvoryku pamiž Čyrvonym kaściołam i hatelem «Miensk» adrestaŭravali staraśviecki damok, nadbudavaŭšy jamu treci pavierch sa stromym dacham. Nieŭzabavie tut adčynicca muzej biełaruskaha kino. Taho samaha, pra isnavańnie jakoha iduć sprečki.

Faje muzeju nahadvaje atmasferu maleńkaha kinateatra poźniesavieckaj epochi, «załatoha vieku» našaha «Partyzanfilma». Pa ścienach visiać vyćviłyja afišy starych kinastužak, na niekatoryja ź jakich ja sam vystojvaŭ čerhi ŭ dziacinstvie. «Dzikaje palavańnie karala Stacha», «Idzi j hladzi», «Kropka adliku»... Akramia afišaŭ, tut — jašče kadry z najbolš značnych karcin. Samuju pryznanuju ŭ śviecie biełaruskuju stužku (turaŭski film «Praz mohiłki») kinamuzejščyki pierajmienavali ŭ «Praz mahiłki». Kamedyja, adnym słovam.

Z pračynienych dźviarej dyrektarskaha kabinetu ŭśmichajecca Lenin, vytkany na pryhožym dyvanie rukami biełaruskich tkačych. «Tak lubicie Ŭładzimiera Illiča?» — zapytaŭsia ja ŭ haspadara kabinetu. «Dy nie, prosta dzirku ŭ ścianie zakryvajem», — adkazaŭ toj. Nakont budučaj ekspazycyi dyrektar raźviaredziŭ maju cikavaść tym, što «buduć stendy, pryśviečanyja Taryču j Korš-Sablinu, budzie ekspanavacca staraja kinatechnika, ale hałoŭnaje — uznaharody j pryzy». «Zdorava, — adkazaŭ ja, — ale jak nakont zakuliśsia? Asabista mnie chaciełasia b pabačyć stroj «apošniaj ź Janoŭskich» ci dakranucca da «skarbaŭ Alšanskaha zamku», ci, naprykład, padzivicca na mantyju Skaryny-Jankoŭskaha». «My pra heta padumajem», — byŭ adkaz.

A moža, lepš nia dumali b i nie mudryli. A prosta pakinuli ŭsio, jak jość. Ci — jak było. Nadrukavali b sinieńkich biletaŭ «pad starynu» dy krucili b sabie ŭsie biełaruskija filmy ŭ nievialikaj zali. Nie sumniavajusia, što zala była b poŭnaj. Achvočych viarnucca ŭ svajo čorna-biełaje junactva chapaje. Viarnucca chacia b na čas dźviuchhadzinavaha seansu.

Pakul nia źjavicca naša novaje kino.

Źmicier Bartosik


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0