Listy ŭ redakcyju

 

Zachad-Uschod

Nie, razmova nia pojdzie pra supraćstajańnie kapitalizmu i sacyjalizmu. Pra heta ŭžo napisana šmat. Tut našmat praściejšaja i bolš realnaja historyja ab idealahičnych, a hałoŭnym čynam, linhvistyčnych «sutyčkach» pamiž zachodnimi i ŭschodnimi biełarusami.

Dziaŭčyna Tonia, skončyŭšy Viciebski veterynarny instytut, była nakiravanaja na praktyku ŭ Brasłaŭski rajon. Nie zvažajučy na rasiejskaje abličča i nutro saviecka-biełaruskaha Viciebsku, Tonia ŭsio-taki zachavała rodnuju šumilinskuju biełaruskaść i niejkuju ramantyčnuju naturalnaść, jakoj tak brakuje našym intelektuałam. Viadoma, što Viciebščyna — heta dosyć raznastajny kraj, jaki adroźnivajecca svaimi «malcami», «latučkaj» ci «siańnia». Viadoma taksama, što zachodniaja Viciebščyna nia maje aničoha ahulnaha z ułasna Viciebskam i ŭjaŭlaje saboj histaryčnuju Vilenščynu. I administracyjna, i kulturna.

Dyk voś, adnaho razu Toniu terminova vyklikaŭ staršynia kałhasu i nakazaŭ lacieć małankaj na fermu, dzie ŭsiu noč raŭła mlavaja karova. I nakazaŭ paśpiašacca. U apošniuju chvilinu staršynia kinuŭ veterynarcy:

— Čakaj, Tonia. Zaraz tabie rovar daduć. Hetak chutčej budzie.

Sumlennaja i nadta abaviazkovaja Tonia vyskačyła na šlach z medyčnym sakvajažykam i pačała čakać «rovar».

Hladzieŭšy ŭ abodva baki šašy, jana vielmi chvalavałasia pra karoŭku, jakaja nia spała ŭsiu noč. I jejnaje chvalavańnie pavialičvałasia, bo nia bačna było nijakaha «rovara». Nahavorvajučy ŭ dumkach na staršyniu, Tonia raptoŭna ŭbačyła viełasipied. Kab nie čakać «rovaru», jana sprytna sieła na viełasipied i palacieła na kałhasnuju fermu. Jašče la krušni jana zaŭvažyła cheŭru kałhaśnikaŭ: duža pakutavała karova.

— Čamu ž tak doŭha, dzietačka? — zapytaŭsia stary.

— A! — adkazała Tonia. — Čakała «rovara», jaki abiacaŭ padać staršynia. Dyk nie dačakałasia. Baču — viełasipied lažyć, dyk vyrašyła nie čakać mašyny, a jechać viełasipiedam, — skončyła zachakanaja Tonia, pakazvajučy na viełasipied.

Rohatu było!

Z taho času za veterynaračkaj mianuška: Tonia-Rovar.

Uładzisłaŭ Harbacki, Viciebsk

 

vodhuk

Prezydent ź vialikaj litary

U #19 za 10 traŭnia ŭ artykule A.Trusava «Biełaruski referendum — Pirava pieramoha miascovaj namenklatury» słova «prezydent» było napisana ź vialikaj litary. Ja liču heta prosta nieprymalnym. Byccam ciapier čuju słovy majoj nastaŭnicy movy j litaratury: «Nazvy pasadaŭ i prafesijaŭ zaŭsiody pišucca z maleńkaj litary». A «prezydent» — choć i bolšaja za ŭsie inšyja, ale ŭsio-taki pasada. Jakaja ŭ luby momant moža być zaniataja inšym čałaviekam.

Chaču źviarnuć uvahu redakcyi na hetakuju reč. U Śviatym Pisańni nazvy narodaŭ zaŭsiody pisalisia ź vialikaj litary. A tak jano j pavinna być. Bo nazva narodu jość ułasnym imiem. Aprača taho, imia źjaŭlajecca pakazčykam taho, što dadzieny čałaviek albo narod — žyvy.

«...Ty nosiš imia, byccam žyvy, ale ty miortvy» (Adkr. 3:1). I kali navat u demakratyčnaj presie słova «Biełarusy» napisana z maleńkaj litary, niejak jazyk nie pavaročvajecca krynuć: «Žyvie Biełaruś».

Siaržuk Piatrovič, Barysaŭ


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0