Pazytyvy

 

Pieravažna dziela spadaryniaŭ

 

Žyŭ niekali ŭ našym miastečku Antoni Trocki. Jak palaki budavali hreblu, dyk jon u ich pracavaŭ. A potym za dzieŭku złamaŭ panu inžyneru skivicu i ŭ niejki sposab uciok u Ameryku. To jon moh źjeści za raz vialikich blinoŭ bulbianych siem mazanych i siem niamazanych.

Jano, kaniečnie, u tuju Ameryku sunucca ŭsio bolej ludzi zuchavatyja i pracavityja, jakija i padjeści mohuć niakiepska. Dziela taho henam bačym vialikaje bahaćcie i vialiki adsotak taŭstunoŭ siarod nasielnictva.

My, jakija zastalisia, kraści baimsia, rabić lanujemsia i prasić nia nadta śmiełyja. Jeści ž musim, bo zaŭsiody chočacca. Tamu atłuščeńnie nazirajecca amal utraja mienšaje, čymsia za akijanam, niejkich 12 adsotkaŭ, dyk i toje dziela starych kabietaŭ.

Mužčyny bolš padciahnutyja, zališnie tłusty tolki kožny dvaccaty. Dy i pasprabuj ty razdabreć, kali siaredni naš «aroł» vypalvaje 13 cyharetaŭ za dzień i vypivaje zamiest «Hierbałajfu» litar čahości nakštałt «Kryžačku». Dziela takoha napružanaha žyćcia va ŭzroście roskvitu (40-49 hadoŭ) kožny šosty štohod traplaje ŭ špital. I tak na praciahu apošnich saraka hadoŭ... Peŭnyja metodyki dazvalajuć navat ubačyć tendencyju zdrabnieńnia i pradbačyć selektarnuju naradu pa mužčynahadoŭli.

Chto budzie monstra-NATA ad siniavokaj pryhažuni adhaniać? Niepakojacca partyja i ŭrad, kožnuju noč śvieciacca zołatam vokny CK na K.Marksa 39. I tamu narodu ŭžo dadzienyja novyja ŭzornyja «Hrupavyja nabory praduktaŭ charčavańnia dziela roznych hrupaŭ nasielnictva Respubliki Biełaruś kh/hod (bruta)».

Mužčyna va ŭzroście vajara (30-39 hadoŭ), jaki štodnia rychtujecca da zmahańnia, musić mieć štodzionna: paŭbułki chleba, čatyry bulbiny, paŭkili morkvy, burakoŭ i kapusty, dzieviać žmieniaŭ jahad, paŭfunty miasa (a ŭ śviaty -– funt), pa siaredniaj rybincy (u posny dzień), jajko (praź dzień, a na Vialikdzień — kolki źjeść) i kaniečnie roznych małočnych praduktaŭ — kilu na dzień. Karaciej, z raźliku dziesiać funtaŭ charčoŭ na dzień.

Kali da zmahańnia nie rychtujecca i maje nizki KFA (kaeficyjent fizyčnaj aktyŭnaści), normu charčavańnia treba źnizić udvaja.

Da hetych by racyjanalnych normaŭ takuju ž samuju racyjanalnuju idealohiju dziela našaj vołataŭskaj nacyi. To nie było b emihracyi, a tyja, što tolki chočuć uciačy, dy nia mohuć, nie chadzili b uhnuŭšysia jak śviny tata, dy na žanok nie raŭli b jak prezydent na svaich «hubernataraŭ».

Tym časam siaredni rost žančyn-biełarusak niaŭchilna pavialičvajecca. I heta robić nacyju ščaślivaj.

Michał Zaleski


Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0