Artykuł sp.Viktara Marcinoviča «Intiellihiencija — ot słova «tieleha»?» («Biełorusskaja hazieta» za 27 studzienia) pryśviečany temie nia novaj — intelihiencyi i jaje roli. Aŭtar «isklučitielno błahodaria dvum drakam», a taksama z nahody «sobranija intiellihiencii» vyrašyŭ zadumacca pra toje, «kto on takoj, biełorusskij intiellihient». Zaduma, biezumoŭna, vartaja, a tamu j uchvalnaja.

Pačatak artykułu, praŭda, moža źbiantežyć kaho zaŭhodna — ci to rasiejskamoŭnaha, ci to nierasiejskamoŭnaha biełaruskaha intelektuała, bo sp.Marcinovič źnianacku j biez usialakich arhumentaŭ śćviardžaje: «Za hraniciej intiellihiencii niet». Nu što ž heta Vy, spadar-«bacieńka» Viktar?! Pa-pieršaje, jak kazali ŭ savieckija časy, za miažoj jość usio! A pa-druhoje, Vy prosta piarečycie samomu sabie, bo na pačatku sami ž i pišycie pra «russian intelligencia». Značyć, za našaj uschodniaj miažoj jana ŭsio ž taki jość. I admaŭlać jaje isnavańnie zusim nia varta.

Što da intelektuałaŭ, to tut u Vas, spadaru Viktar, poŭnaja błytanina ŭ hałavie. Pavodle Vašych mierkavańniaŭ, «prosłojka intiellektuałov» — źjava rasiejskaja, jakaja skłałasia tam «błahodaria diekabristam i nieskolkim hodam krasnoho tierrora». I hetyja «intelektuały», jak śćviardžaje sp.Marcinovič, byli hatovyja «nie tolko poroždať idiei, no i v piervych riadach, s nahanom i samodielnoj bomboj vopłoŝať ich v žizń». Nu što tut skažaš? Adzin z takich intelektuałaŭ — I.Stalin, aŭtar šyroka viadomaj knihi «Voprosy leninizma», suaŭtar «Kratkoho kursa istorii VKP(b)».

Dobra viadomyja ŭ našaj krainie j pracy druhoha rasiejskaha «intelektuała» U.Lenina, jaki mieŭ da rasiejskaj intelihiencyi vielmi akreślenaje staŭleńnie, dahetul papularnaje ŭ šyrokich narodnych masach, pra što «BH» i nahadvaje svaim čytačam u druhim artykuły, źmieščanym na toj samaj pałasie.

Z uvahi na ciapierašniuju biełaruskuju sytuacyju cikavaść da takoha kštałtu intelektualizmu — reč nievypadkovaja, i sp. hałoŭny redaktar «BH» zrabiŭ pravilna, źmiaściŭšy artykuł V.Marcinoviča ŭ rubrycy «Tendencyi».

Miž tym dobra viadoma, što intelektuały — źjava zachodniaja. Paŭstała jana na tradycyi eŭrapiejskaha racyjanalnaha krytyčnaha myśleńnia, a tamu z čyrvonym teroram, bombami j revalucyjaj u Rasiei ničoha supolnaha nia maje.

Ciažka nia być uražanym viedami aŭtara artykułu pra realii ŭschodniaha j zachodniaha kulturnickaha žyćcia. Ale ŭsio ž mušu źviarnuć Vašu ŭvahu, sp.Viktar, na toje, što słova «intelligencia» Vy napisali niapravilna. A prymietnik «Russian» u anhielskaj movie zaŭsiody pišacca ź vialikaj litary.

Zazirnuli b Vy ŭ słoŭnik, sp.Viktar, pierad tym jak raźviešvać hirlandy ź nietutejšych słovaŭ pierad tutejšaj čytackaj publikaj.

Sp.Marcinovič ahavorvajecca nastojliva j systemna. Jak tut nie ŭzhadać sp.Frojda. I jak nie ŭzhadać šmatlikich tutejšych ź ichnymi «otiečiestviennymi ładami i inomarkami», z «našiej otiečiestviennoj kulturoj» i «našymi» ŭ Čačenii. A tamu niadziŭna, što sp.Marcinoviča razdražniajuć «Vitaŭty», «Žyhimonty», «Nieścierki» i «Jaśki». «Intieriesno było by zahlanuć v hrafu «imia» ich pasportov», — piša aŭtar artykułu. Ideja nia novaja. Jaje ŭ papiarednim numary «BH» užo vykazaŭ sp.Hrycanaŭ, adznačyŭšy pry hetym trasiankamoŭnaść novanarodžanych Alesiaŭ i Vincukoŭ. Pra trasiankamoŭnaść piša i sp.Marcinovič.

Ja razumieju, što z čyścinioj biełaruskaj i rasiejskaj movaŭ u Biełarusi — prablemy. Viedajecie, moŭnaja interferencyja. Ale sutnaść spravy — nie ŭ interferencyi. Sutnaść vyjaŭlajecca jakraz praź niekatoryja krasamoŭnyja j istotnyja «slips of the tongue». I samaj krasamoŭnaj ź ich źjaŭlajecca ahavorka pra zamiežža. U Vašaj padśviadomaści, sp.Marcinovič, zamiežža — rečaisnaść adnaznačna akreślenaja: heta ŭsio toje, što pačynajecca na zachad ad Bieraścia.

A tamu samy čas adkazać na Vašaje pytańnie pra toje, jakuju rolu naša intelihiencyja adyhryvaje «v zatianuvšiemsia na 8 let «pieriełomnom momientie». Pahadžusia tut z Vami: rola hetaja zusim niaznačnaja. Bo istotnaja častka biełaruskaj intelihiencyi, pieravažna rasiejskamoŭnaj (u tym liku j Vy), tak i nia zdoleła za dvanaccać hod biełaruskaj niezaležnaści vybudavać kulturnickuju, intelektualnuju j psychalahičnuju miažu z Rasiejaj. I nie pra rasiejskaje telebačańnie (hladzieć ci nie hladzieć jaho) idzie tut havorka. A pra kulturnickija kaštoŭnaści j ekzystencyjnaje myśleńnie, u centry jakoha zaŭsiody jość «Ja»-tvorčy subjekt i maja ŭłasnaja kultura. Havorka idzie pra biełaruskuju kulturnickuju tradycyju j historyju hetaha narodu-nacyi, u jakoj była svaja vysokaja kultura.

Ahavorka tym bolš istotnaja, što adsutnaść vyraznaj kulturnickaj miažy ŭ śviadomaści vialikaj kolkaści rasiejskamoŭnaj ci dźviuchmoŭnaj (pavodle pryncypu «čieho izvolitie?») biełaruskaj intelihiencyi jość adnoj z samych hałoŭnych pryčynaŭ absurdnaha j niebiaśpiečnaha pracesu intehracyi z Rasiejaj.

Pasprabujcie, sp.Viktar, z pazycyj čałavieka, dobra abaznanaha ŭ svajoj (biełaruskaj) kulturnickaj tradycyi, pakamunikavacca z rasiejskimi intelektuałami na jakuju-niebudź histaryčna-kulturnickuju temu, što tyčycca Biełarusi, i Vy pierakanajeciesia, što kulturnickaja miaža isnuje. Darečy, biełaruskaja mova hetuju miažu ŭvidavočvaje vielmi lohka.

Nia varta, biezumoŭna, rabić miažu niepieraadolnaj. Ale Puškin usio ž nia jość «našim poetom», a «Kołobok», jakoha Vy, napeŭna, čytali ŭ malenstvie, nia jość biełaruskaj kazkaj. Našymi jany mohuć być tolki ŭ toj miery, u jakoj jość našaje kulturnickaje «ja», našaje kulturnickaje «my» j našaja kultura. U advarotnym vypadku zamiežža dla biełarusaŭ, jak ciapier dla Vas, zaŭsiody budzie pačynacca z Polščy, Litvy ci Ŭkrainy.

Spasyłajučysia na praf.Cikockaha, nia varta prypisvać kompleks kulturnickaj niepaŭnavartaści biełaruskim intelektuałam dy ŭsim tym, chto ŭžo maje ŭjaŭleńnie pra svaju ŭłasnuju historyju i kulturu. Kompleksu paprostu niama.

Słava Bohu, što šanoŭny prafesar, jaki pryjechaŭ da nas z-za miažy, z Rasiei, vyvučyŭ biełaruskuju movu j piša padručniki pa biełaruskaj hramatycy. Heta tolki śviedčyć pra vartasnaść jahonaj spravy j našaj movy.

Intelihiencyja — źjava typova rasiejskaja i ŭ Biełaruś impartavanaja. Da taho ž, za hady kamunizmu tutejšaja intelihiencyja była jašče j savietyzavanaja. A tamu, jak pradukt impartavany, jana ŭ značnaj svajoj častcy prarasiejskaja, pravincyjnaja, a z hetaha j praintehracyjnaja, kali nie pryŭładnaja. Ale tyja, chto źviartajecca adzin da adnaho «spadar» i «spadarynia», da hetaha fenomenu, sp.Viktar, užo nie naležać. Vy znoŭ usio pierabłytali.

Da hetaha fenomenu nie naležać i biełaruskija intelektuały, značnaja kolkaść biełaruskich mastakoŭ, litarataraŭ, navukoŭcaŭ, muzykaŭ, žurnalistaŭ i ŭvohule dobra adukavanych ludziej. Tak što ŭ Vas jość šaniec. Pośpiechaŭ Vam.

Aleś Ancipienka

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0