Nulla dies sine linea: pra historyka Valancina Hryckieviča ŭspaminaje Mikoła Nikałajeŭ
Adzin za druhim dva insulty — i 6 śniežnia 2012 hoda, na
Iraničny Oskar Uajłd vykazaŭ adnojčy dumku, što čałaviek paśla śmierci robicca zakładnikam dalikatnaści i daśviedčanaści svaich bijohrafaŭ.Ja šmat hadoŭ viedaju Valancina Piatroviča Hryckieviča, adnak nie ryzyknu pisać jaho bijahrafiju — praz svaju małuju daśviedčanaść i bajučysia nieadpaviednaściaŭ, jakich by jon nie daravaŭ. Adnak niekalkimi (vielmi subjektyŭnymi) uspaminami nie mahu nie padzialicca.
Paznajomilisia my ŭ Leninhradzie dosyć niečakana — jon mianie «vyličyŭ».Zimoj 1979 h. ja pryjšoŭ na pasiedžańnie Hieahrafičnaha tavarystva. Va ŭtulnaj zale ŭ asabniaku, śpiecyjalna pabudavanym dla Tavarystva jašče za caryzmam, sabrałasia bahata ludziej — vystupaŭ aficyjna nie pryznany tady historyk Leŭ Humiloŭ. Pa radach chadziŭ, jak pryniata na navukovych pasiedžańniach, śpis prysutnych. Raptam da mianie z zadniaha radu nachiliŭsia baradaty čałaviek u akularach i cichieńka spytaŭ: «Nie mohli by Vy ukazať mnie otmietivšiehosia v śpiskie Nikołaja Nikołajeva?» Kali pačuŭ, što heta ja, spytaŭsia: «Nie Vaša li korriespondiencija opublikovana v odnom iz poślednich nomierov minskoj haziety „Litaratura i mastactva“?» Na toj čas ja mienš za hod žyŭ u Leninhradzie. Pracujučy ŭ Publičnaj biblijatecy, znajšoŭ nieviadomyja katałohi pryvatnych biełaruskich knihazboraŭ i dasłaŭ infarmacyju ŭ «LiM». Sustreć padpisčyka i ŭvažlivaha čytača «LiMa» ŭ takoj nieardynarnaj situacyi — sapraŭdy śviet ciesny! My adrazu pierajšli na biełaruskuju movu.
Valancin Piatrovič pierajechaŭ ź Minska ŭ Leninhrad u 1969 hodzie. Da hetaha jon paśpieŭ skončyć Minski miedycynski instytut, atrymać dypłom doktara i papracavać učastkovym lekaram va Uźlanach Minskaj vobłaści, a potym hałoŭnym doktaram Respublikanskaha endakrynałahičnaha centra ŭ Minsku. Pakolki «za savietami» nie zabaraniałasia (a navat vitałasia) zavočnaja i viačerniaja forma adukacyi, jon heta skarystaŭ — paralelna ź miedinstytutam skončyŭ zavočna minski «injaz», a jak viačernik — histaryčny fakultet BDU. Na histfaku byŭ lubimym vučniem prafiesara Łaŭrena Abecedarskaha.
U Leninhrad jon «uciok» paśla niaŭdałaha pieršaha šlubu. Spačatku ŭładkavaŭsia doktaram na «chutkuju dapamohu», potym pracavaŭ učastkovym na vuł. Kaściuški — adrazu na dvuch učastkach. Adnojčy da jaho na pryjom pryjšła maładaja vykładčyca francuzskaj movy Ludmiła Michajłaŭna — i z taho času jany byli razam.
Z pačatkam pierabudovy Leninhradu viarnuli staruju nazvu
Adnak
najbolš aŭtarytetnym było BHKT — BiełaruskajeNa arhanizacyjny schod jon prynios svaju novuju knihu «Eduard Piakarski. Bijahrafičny narys» i padaryŭ z aŭtohrafam budučym supolnikam BHKT. Na maim asobniku nadpis: «Mikołu Nikałajevu z najlepšymi pačućciami! V. Hryckievič. 30.IV.89».hramadska-kulturnaje tavarystva (nazvu ŭziali takuju ž, jak i biełastockija biełarusy). Heta pieršaja paśla vajny hramadskaja biełaruskaja arhanizacyja Leninhrada była stvoranaja ŭ 1989, u dzień naradžeńnia budučaha niaźmiennaha staršyni, Valancina Hryckieviča.
Paśla stvareńnia BHKT treba było zabiaśpiečyć pracu supołki — miesca dla sustreč, padrychtavać vystupleńni.Heta byŭ kłopat Valancina Piatroviča, chacia inšyja jamu dapamahali. Na adnym z pasiedžańniaŭ Lavon Navasielski ŭračysta dałažyŭ staršyni pra našu aficyjnuju rehistracyju ŭ meryi — inšym na heta patrebnyja byli miesiacy, a «dziadźku Lavonu» — adzin vizit (u svajoj formie kapitana 1 ranha) i bukiet hvaździkoŭ (časy byli biednyja) dla
Pierabudova była časam znajomstva z byłymi «zakrytymi» temami i toj praŭdaj pra Saviecki Sajuz i jaho ŭłady, jakuju šmat kamu nie chaciełasia čuć. Važnaj ahulnaj spravaj pieršych hadoŭ isnavańnia BHKT byŭ pomnik ziemlakam, rasstralanym u Leninhradzie ŭ hady stalinskich represij. Dziakujučy archiŭnym pošukam siabra supołki Anatola Razumava było viadoma pra niekalki socień takich achviar. Naš (pastaŭleny razam ź litoŭcami) vysoki dubovy kryž ź viankom kalučaha drotu byŭ pieršym na Levašoŭskim mohilniku NKVD pad Leninhradam — paźniej tut stvarylisia miemaryjalnyja mohiłki z mnohimi dziasiatkami pomnikaŭ. Skłałasia tradycyja prychodzić da kryža na Dziady.Aficer-padvodnik rodamz-pad Słucka Michaś Prachorčyk šmat paźniej uspaminaŭ, jak niaprosta jamu było padrychtavać dakład pra sprečnuju fihuru Piatra Mašerava.
Supolniki, zapaliŭšy śviečki i ŭskłaŭšy kvietki, stajali paŭkołam kala kryža, a Valancin Piatrovič čytaŭ z maleńkaha biełaruskaha malitoŭnika malitvu. Zaŭsiody heta vychodziła ŭ jahospakojna-ŭračysta . Dalej paminali za čarkaj, pry łaŭkach, što stajali ŭbaku.
Sustreć na čužynie i ziemlaka, i
Sam vydatny znaŭca niekalkich zamiežnych movaŭ, Hryckievič vučyŭ nie bajacca inšamoŭnych krynic i daśledavańniaŭ, abaviazkova ich vykarystoŭvać.Vielmi zbliziła nas i toje, što my skončyli adzin i toj samy histfak BDU, chacia i z roźnicaj bolšaj, čym dvaccać hadoŭ, — niekatoryja jaho adnakurśniki byli maimi nastaŭnikami, znajšlisia ludzi, jakija vučyli i mianie, i jaho — prafiesary Leŭ Šnejerson i Fiodar Niačaj, naprykład.
Navukovuju tvorčaść Valancina Piatroviča možna padzialić na try vialikija haliny: historyja miedycyny, padarožžy i muziejaznaŭstva.Na
Druhaja płyń jaho zaniatkaŭ i zacikaŭleńniaŭ — historyja padarožžaŭ — šeść knih: «Padarožžy našych ziemlakoŭ» (Minsk, 1989), «Dziesiać šlachoŭ ź Vilni» (Vilnia, 1979, na litoŭskaj movie), «Našy słavutyja ziemlaki» (Minsk, 1984), «Ad Niomana da bierahoŭ Cichaha akijana» (Minsk, 1986), «Eduard Piakarski» (Minsk, 1989), «Šlachi viali praź Biełaruś» (Minsk, 1980, supolna z A. Maldzisam).
Niahledziačy na vialiki darobak, Valancin Piatrovič doŭha nie moh abaranić doktarskuju dysiertacyju. Sprava była ŭ patrabavańniach Vyšejšaj atestacyjnaj kamisii: jon byŭ kandydat miedycynskich navuk, i z doktarskaj pa historyi jaho «nie prapuskali».Kali ž uviedzienaja była novaja śpiecyjalnaść — kulturałohija, — Valancin Hryckievič staŭ adnym ź pieršych u Rasii, chto atrymaŭ stupień «doktar kulturałohii». Dla hetaha jon nie pierarablaŭ raniej napisanyja knihi, a praktyčna z nula raspracavaŭ novy kirunak — historyju muziejnaj spravy, napisaŭšy ŭ
Šyrokija znajomstvy mieŭ Valancin Hryckievič z nacyjanalnaj elitaj (sam, biezumoŭna, da jaje naležačy). Jon viedaŭ vilenskaha Lavona Antonaviča Łuckieviča, praź jakoha dałučyŭ da supołki pieciarburhskich Łuckievičanak — Maryju Čapialovu i Marharytu Piarovu, jon siabravaŭ z dačkoj akademika Halinaj Maksimaŭnaj Hareckaj, jakaja pa ironii losu žyła ŭ Leninhradzie na praśpiekcie Balšavikoŭ, što rasstralali baćku, jon listavaŭsia z maskoŭskim vydaŭcom biełaruskich letapisaŭ Mikałajem Ułaščykam.Siabravaŭ ź Michasiom Tkačovym i Aleham Trusavym. Da minskaj navukovaj elity naležyć i rodny brat Valancina — historyk Anatol Piatrovič Hryckievič. Kantakty hetych dvuch čałaviek dzivosnyja svajoj paśladoŭnaściu: šmat dziesiacihodździaŭ zapar jany rehularna listavalisia, pasyłajučy adzin druhomu siamiejnyja, a taksama histaryčnyja i litaraturnyja naviny. Sabranaja ŭ šmatlikija papki, heta pierapiska pierajechała razam z Valancinam Piatrovičam z kvatery na Błahadatnaj u kvateru na Majorava, potym u kvateru na Łunačarskaha, potym na Pietrahradku, zajmajučy ŭsio bolš i bolš miesca…
Kali ja pasprabavaŭ vyłučyć najbolš važnyja rysy Valancina Piatroviča, vyjšła takaja paśladoŭnaść:
1. Byŭ encykłapiedystam i nie saromieŭsia niaviedańnia.
2. Kali źjaŭlalisia dokazy niasłušnaści, nie saromieŭsia admovicca ad taho, na čym hruntavaŭsia (prajava ščyraści). Tak stałasia z acenkaj pazicyj Łaŭrena Abecedarskaha — V. Hryckievič vučyŭsia ŭ jaho, ale, staŭšy samastojnym historykam, adyšoŭ ad pastułataŭ svajho prafiesara.
3. Adkaznaść za spravu i za narod. Jon stvaryŭ supołku i padtrymlivaŭ jaje svajoj pracaj dvaccać hadoŭ — ad 1989 da 2009, pakul amal nie straciŭ słych.
4. Šmat viedaŭ, bolš, čym chto vakoł. Try vyšejšyja adukacyi i nievierahodnaja načytanaść heta zabiaśpiečvali. Jon umieŭ słuchać i ŭsprymaŭ novuju infarmacyju z zacikaŭlenaściu i ŭdziačnaściu. Cikaviŭsia ŭsim: jak doktar — bijałohijaj (chimijaj, farmaceŭtykaj), jak historyk — akramia Biełarusi Polščaj, Rasijaj, Łatvijaj, Kaŭkazam, Litvoj, Sibirju i Afrykaj (mnie, jaki pad słovam «azierbajdžaniec» mieŭ vobraz handlara sadavinoj z Kamaroŭki, jon moh niečakana raskazać, jakija pierasialency z Azierbajdžana žyvuć u BSSR i čamu jany vorahi kłanu partyjnaha lidara Hiejdara Alijeva). Jon viedaŭ pra čyrvonych kchmieraŭ nie mienš, čym pra Če Hievaru, viedaŭ, čym adroźnivajucca maskoŭskija biełaruskija supołki adna ad druhoj, viedaŭ pra pałonnych u vajnie 1905 japoncaŭ, jakija asieli (i asimilavalisia) u biełaruskich vioskach pad Minskam…
5. Paźbiahaŭ fanatyzmu, nie śpiašaŭsia, nie «hnaŭ» u vydańni navukovaj pradukcyi.
6. Byŭ čałaviekam nadzvyčaj pracavitym — nulla dies sine linea. Adnojčy jon pakazaŭ vialikuju skrynku z paštovymi cetlikami — ich sotni! Heta byli «hanararnyja» kvitki z rajonnych i abłasnych haziet usiaho SSSR. Valancin Piatrovič nie saromieŭsia pisać papularnyja teksty dla haziet, a viedańnie historyi padarožžaŭ davała mahčymaść pisać toj samy tekst u dva miescy: na radzimu padarožnika (zvyčajna heta niejkaja biełaruskaja «rajonka») i na miesca, jakoje
7. Talerantnaść. Paśla admieny vajaŭničaha ateizmu paŭstała prablema zvarotu da tradycyjnaj carkvy. U pačatku
8. Śmiełaść. My bajalisia, što nas nazavuć nacyjanalistami (z adpaviednymi arhvysnovami). Valancin Piatrovič nie bajaŭsia. Pry tym asudžaŭ niekatorych, chto, padbuchtorany niedalokimi palitykami, paśmiejvaŭsia z «trasianki» kiraŭnikoŭ BSSR (a potym i niezaležnaj Biełarusi) — jak u vadu hladzieŭ. Kali va ŭładu pryjšoŭ charyzmatyčny Łukašenka, jon hetyja «prykoły» lohka skiravaŭ u advarotny bok, stvaryŭšy ŭ śviadomaści bolšaści hramadzian vobraz voraha Respubliki Biełaruś, šarahoŭca «piataj kałony», jakoha možna lohka apaznać pa karystańni biełaruskaj movaj. Spałochanyja abyvatali (asabliva čynoŭniki) pačali traktavać rodnuju movu svaich baćkoŭ i dziadoŭ prykładna tak, jak čort traktuje ładan. Vystupać u abaronu stała nialohkaj zadačaj, adnak V.Hryckievič praces naŭmysnaha źniščeńnia biełaruskaj movy śmieła i ščyra nazvaŭ vielmi niepryjemnym, ale adpaviednym terminam — linhvacyd. Jon zanadta dobra viedaŭ nastupstvy takoj palityki, kab maŭčać.
9. Tajamnica Hryckieviča — pierakłady. Tolki adnojčy jon čytaŭ svaje pierakłady paezii (z ruskaj Ciutčava, z anhlijskaj Kiplinha, kali ja nie pierabłytaŭ) na supołcy. Nie viedaju, ci nadrukavanyja hetyja vieršy, ale ŭražańnie jany zrabili mocnaje.
10. Valancin Piatrovič pačciva staviŭsia da nacyjanalnaj simvoliki: hierb «Pahonia» byŭ vyrazany na piačatcy BHKT, na ŭračystych zborach supołki jon razhortvaŭ
Valancin Hryckievič nie byŭ abłaščany ŭładami, ale byŭ siabram Vialikaj Rady Zhurtavańnia «Baćkaŭščyna», siabram Sajuza biełaruskich piśmieńnikaŭ i Tavarystva biełaruskaj movy, MižnarodnahaPEN-Centra , hanarovym siabram Mižnarodnaj asacyjacyi biełarusistaŭ, siabram Rasijskaha hieahrafičnaha tavarystva, Pieciarburhskaha tavarystva historykaŭ miedycyny, zamiežnym siabram Biełaruskaha tavarystva historykaŭ miedycyny.
Jon pamior 5 sakavika 2013, u adzin dzień z kampazitaram Siarhiejem Prakofjevym, hiensiekam Iosifam Stalinym i prezidentam Vieniesueły Uha Čavesam.
Adpiavali 11 sakavika abKsiondz byŭ u sutanie ź biełaj stułaj (jepitrachillu), vyšytaj čyrvonymi kryžami. Pakul ludzi źbiralisia, jon zasiarodžana maliŭsia da ikony Baharodzicy. Heta byŭ ksiondz Michał Janocha, vydatny znaŭca i vykładčyk historyi mastactva, aŭtar knih pra pravasłaŭnyja ikony, mastackija artefakty časoŭ Rečy Paspalitaj u zborach Vatykana. Kali pačałosia adpiavańnie, da pieŭčych dałučylisia jašče dva hałasy: Lavon Habrusionak, salist pieciarburhskaha teatra «Piaro Paŭlina», i vypusknik varšaŭskaj pravasłaŭnaj duchoŭnaj sieminaryi Vitalij Michalčuk. Jany nie tolki viedali kanon, ale i dalikatna ŭpisali svaje bolš mocnyja hałasy ŭ ahulnaje hučańnie. Paśla adpiavańnia ksiondz Michał hołasna pračytaŭ malitvu11-j ranicy ŭ chramie Dziaržaŭnaj ikony Božaj Maci, što na praśpiekcie Kultury. Śviatar i dva pieŭčyja svaju spravu vykonvali sumlenna, ździŭleńnia svajho nie vykazvali, chacia dzivicca było na što. Spačatku ŭ carkvie byŭ zaŭvažany katalicki ksiondz.
-
«Z maskalom havary, da kamień za pazuchaju dziaržy». My daviedvajemsia ŭsio bolš novaha pra Kastusia Kalinoŭskaha — palityka, jakoha ciapier nie chapaje
-
Nie Bieraście. Histaryčna Brest nazyvaŭsia nie tak, jak pryniata ličyć
-
Volf Miesinh i nie tolki: jakija astrołahi i vieščuny dziejničali ŭ Hrodnie 100 hadoŭ tamu
Kamientary