Bacharevič pra «Palihon»: «Škaduju, što nie ja heta napisaŭ»
Ruskamoŭnaja apovieść «Polihon» 22-hadovaha prazaika Andreja Łazutkina, vydadzienaja ŭ sieryi «Punkt adliku» Sajuza biełaruskich piśmieńnikaŭ, jašče napiaredadni prezientacyi vyklikała burlivaje abmierkavańnie ŭ sacsietkach. Na imprezu ŭ kniharni «ŁohvinaŬ» pryjšli kala sta naviednikaŭ.
Andrej Łazutkin — vypusknik Škoły maładoha piśmieńnika, jakaja dziejničaje pry Sajuzie biełaruskich piśmieńnikaŭ, udzielnik Rezidencyi maładoha litaratara Biełaruskaha PEN-Centra.

Andrej cikavicca palitałohijaj (darečy, mienavita tak budzie nazyvacca jaho nastupny tvor, jaki rychtujecca da druku) i viadomy jak hramadski aktyvist i supracoŭnik haziety «Kommunist Biełoruśsii». Nie dziva, što hutarka z hledačami, jakija pryjšli na prezientacyju «Polihona», — pieršaj u biełaruskaj litaratury apovieści ŭ styli dyzielpank, jak śćvierdziŭ vystupoŭca, siabar aŭtara, paet Anton Rudak, — była nie tolki pra litaraturu.
Nieviadoma, nakolki ŭ adkazach na pytańni čytačoŭ Andrej byŭ surjozny — chutčej, iraničny i epatažny (čaho kaštuje adno toje, što prazaik spaźniŭsia na svaju prezientacyju bolš čym na paŭhadziny!), i naadrez admoviŭsia začytać frahmient z «Polihona», niahledziačy na prośby publiki.
Zrešty, niekatoryja z naviednikaŭ užo pračytali knihu, a astatnija daravali maładzionu i jahony słenh, i svojeasablivy humar, i chaatyčnaść dumak — bo, jak vykazalisia ŭ adzin hołas vystupoŭcy Alhierd Bacharevič, Ludmiła Rubleŭskaja, Anton Rudak, Jula Cimafiejeva, pieršaja kniha Andreja, pry ŭsioj jaje supiarečnaści, vielmi talenavitaja.

Piśmieńniki Aleś Adamovič, Vasil Bykaŭ, Uładzimir Kazłoŭ i Alaksandr Sałžanicyn byli nazvanyja Andrejem jak «litaraturnyja nastaŭniki». Uvohule, mastackim i žyćciovym hustam maładoha prazaika, jak možna było zrazumieć z pačutaha na viečarynie, ułaścivyja frahmientavanaść i postmadernizm.
— Apovieść Andreja Łazutkina — adna z tych, pra jakija paśla jaje pračytańnia škaduješ, što nie ty jaje napisaŭ. Zrešty, niachaj sabie kamunisty pišuć dobryja knihi, čym nacyjanalisty — drennyja. Ideałahičnyja pazicyi aŭtara mohuć być lubymi, jon maje na heta prava, — zaznačyŭ Alhierd Bacharevič i pavinšavaŭ aŭtara z udałym debiutam.
— Aznačeńnie «dyzielpank» adnosicca chutčej nie da samoj knihi Andreja, ale i ŭvohule da jahonaj asoby. Kali aŭtar spaźniaŭsia, padumałasia, što zaraz jon musić pryjechać na branieviku, — pažartavała Ludmiła Rubleŭskaja, redaktarka knihi, jakaja vykładała ŭ Andreja ŭ Škole maładoha piśmieńnika.

— Adnak sapraŭdy kožny maje prava na svaju idejnaść. Možna nie padzialać śvietapohlad aŭtara ci navat być vielmi suprać jahonych pierakanańniaŭ, ale heta nie pavinna pieraškodzić acanić mastackuju jakaść tvora. Praŭki, kaniečnie, byli zrobleny, ale źmianić Andrejeŭ paznavalny styl, umieńnie raskazvać historyi niemahčyma. Padkuplaje śmiełaść aŭtara, bo jon nie baicca padabacca abo nie padabacca. Hołas pakaleńnia, žadańnie «pamaciukacca i paržać», jak kaža sam aŭtar, — heta časovaje, heta projdzie. Nasamreč my rady, što vyjšła dyskusijnaja talenavitaja kniha, — dadała spadarynia Ludmiła.
* * *
Palihon dla cimuraŭcaŭ — razhromnaja recenzija na knihu Andreja Łazutkina
Kamientary