Lidara «Moładzi BNF» Juryja Łukaševiča adličyli z histaryčnaha fakulteta BDU. Pra heta jamu napiaredadni paviedamili ŭ dekanacie — za tydzień pieršakurśniku zrabili adrazu dźvie piśmovyja vymovy. Aficyjnych dakumientaŭ ad univiersiteta aktyvist jašče nie atrymlivaŭ, ale ŭžo abskardziŭ rašeńnie ŭ rektaracie, paviedamlaje Tut.by.

Pa słovach Łukaševiča, kiraŭnictva fakulteta źviarnuła na jaho ŭvahu ŭ pačatku lutaha. Jakraz u hety momant jon pačaŭ aktyŭna vystupać u ŚMI, raspaviadać pra dziejnaść «Moładzi BNF» i kamientavać supraćstajańnie abaroncaŭ Kurapat z budaŭnikami biznes-centra na vulicy Mirašničenki.
Cikava, što da taho, jak pierajści na bok apazicyi, Juryj Łukaševič byŭ aktyvistam BRSM.
— U pryvatnych razmovach namieśnica dekana zaŭsiody kazała mnie pra toje, što ja atrymlivaju hranty na svaju dziejnaść. I jašče pytałasia, chto ja taki, kab razdavać intervju i raskazvać pra Kurapaty, — kaža Juryj Łukaševič.
Pa słovach aktyvista, pieršaja sproba jaho adličyć u kiraŭnictva fakulteta była na zimovaj siesii. Jon atrymaŭ «niezdavalniajuča» na ispycie pa łatyni i ŭ vyniku pierazdavaŭ jaho kamisii.
Juryj Łukaševič praciahnuŭ vučobu. Ale 10 sakavika napisaŭ zajavu ŭ dekanat na akademičny adpačynak pa asabistych abstavinach: u studenta ciapier niama mahčymaści apłačvać vučobu i zdymać žyllo ŭ Minsku.
Ale, jak akazałasia, kiraŭnictvu fakulteta zajavu nichto nie pieradaŭ. Značyć, prośbu i nie razhladali.
— Kali b mnie admovili ŭ akademičnym adpačynku, to ja sam zabraŭ by dakumienty, bo ja zaraz nie mahu apłačvać vučobu, — udakładniaje chłopiec.
Zatoje paśla hetaha ŭ dekanacie Łukaševiču paviedamili pra dźvie vymovy: pieršuju ad 14 sakavika, druhuju — ad 20-ha.
— Pieršuju vymovu mnie dali «za dziejańni, za jakija praduhledžanaja administracyjnaja adkaznaść». Na fakultet pryjšła papiera ź milicyi, što na mianie składzieny pratakoł za ŭdzieł u abaronie Kurapat. Ale vinavatym mianie nichto nie pryznavaŭ. I biez suda fakultet vyrašyŭ mianie pakarać, mnie dali hetuju vymovu, — tłumačyć Juryj Łukaševič.
Na chłopca skłali pratakoł za 23 lutaha. Uviečary jon sapraŭdnaj byŭ u Kurapatach, i ŭ toj dzień na łahier abaroncaŭ miemaryjału napali. I Łukaševič ź siabrami sam pajšoŭ u RUUS, kab napisać zajavu na dziejańni nieviadomych.
— I z maich ža słoŭ milicyja potym skłała na mianie pratakoł, — kaža Juryj Łukaševič.
Druhi vymovu lidar «Moładzi BNF» atrymaŭ 20 sakavika. Na hety raz — za prahuły.
— Ja nie chaču skazać, što ja achviara. Prahuły sapraŭdy byli, hetaha ja nie admaŭlaju. Ale nie 130 hadzin, jak mnie naličyli, a tolki 36. I za druhuju vymovu ja hatovy panieści adkaznać, — kaža ŭžo były student BDU.
Va ŭniviersitecie kažuć, što adličeńnie Juryja Łukaševiča nijak nie źviazanaje ź jaho palityčnymi pohladami. Pryčyna — u akademičnaj niepaśpiachovaści i prahułach.
Tym časam z Mahiloŭskaha dziaržaŭnaha ŭniviersiteta imia Kulašova adličyli studentku apošniaha kursa Alenu Kisiel. Da kanca vučoby dziaŭčynie zastavałasia kala troch miesiacaŭ.
Sama Alena Kisiel źviazvaje svajo adličeńnie z udziełam u «Maršy niedarmajedaŭ».

— Ja dumaju, što ad mianie pazbavilisia pa palityčnych pryčynach. Ja ŭdzielničała ŭ akcyi pratestu 15 sakavika, za što mianie zatrymali i skłali pratakoł za parušeńnie zakona ab masavych mierapryjemstvach. 16 sakavika mnie prysudzili štraf 15 bazavych vieličyń. Na nastupny dzień paśla sudu mianie vyklikali ŭ dekanat. Dekan i kuratar pačali pytacca ŭ mianie, dla čaho ja chadziła na hetuju akcyju, što ja tam rabiła, — patłumačyła Alena Kisiel.
Aficyjnaja pryčyna adličeńnia u dziaŭčyny takaja ž, jak i ŭ Juryja Łukaševiča, — propuski zaniatkaŭ.
Kamientary