24-hadovy žychar vioski Łojki pryjechaŭ u Hrodna ŭ hości da znajomaha. U kvatery šmatpaviarchovika pa vulicy Limoža jany vypivali, potym lahli spać. U niejki momant maładomu čałavieku stała horača: jon adkryŭ akno, loh na padakońnik i zasnuŭ, paviedamlaje UUS Hrodzienskaha abłvykankama.
«U śnie jon pačaŭ nachilacca da adkrytaha akonnaha prajomu. U hety čas pa vulicy išoŭ minak, jaki zaŭvažyŭ, što z akna treciaha paviercha niechta voś-voś vypadzie», — raspaviali ŭ pres-słužbie UUS. Mužčyna pačaŭ telefanavać u milicyju, u hety momant chłopiec vyvaliŭsia z akna.
Mužčyna nie razhubiŭsia i kinuŭsia jaho łavić. Na ščaście, minaku ŭdałosia źmianić trajektoryju palotu, bo prosta pad aknom ź ziamli tyrčała armatura.
Ad udaru małady čałaviek pračnuŭsia. Ustaŭ, zajaviŭ, što ŭsio ŭ jaho dobra i pačaŭ telefanavać u damafon, kab viarnucca ŭ hości da tavaryša. Minak jaho nie adpuściŭ, vyklikaŭ chutkuju. U paciarpiełaha dyjahnastavali udar chrybietnika.
Kamientary