Ivan Ciciankoŭ: Chiba ja moh dazvolić sabie parvać bieł-čyrvona-bieły ściah?!
Na cyrymonii raźvitańnia z byłym hałoŭnym ideołaham krainy Uładzimiram Zamiatalinym prysutničaŭ eks-kiraŭnik spraŭ prezidenta Ivan Ciciankoŭ. «Naša Niva» nie praminuła mahčymaści zadać kolišniamu top-čynoŭniku paru pytańniaŭ. Ciciankoŭ adrazu papiaredziŭ, što razmaŭlać pra siońniašniuju palityku jon nie budzie.
«Naša Niva»: Dzie vy ciapier? Čym zajmajeciesia?
Ivan Ciciankoŭ: Piensijanier, žyvu ŭ Tarasavie pad Minskam. Na susiedniaj vulicy žyvie Iosif Siaredzič, redaktar «Narodnaj Voli». Jon mnie jašče kazaŭ: čamu nie prastaŭlaŭsia, kali pryjechaŭ? U mai było vosiem hadoŭ, jak viarnuŭsia ŭ Biełaruś.
«NN»: I što, navat nijakaha biznesu tut niama?
IC: Nie maju prava. Ja atrymlivaju nie piensiju, a dapamohu. I voś zhodna z hetaj dapamohaj ja nie maju prava tut zajmacca biznesam, što parobiš.
«NN»: A čamu z Rasii viarnulisia?
IC: Na toj momant mnie ŭžo było 58 hadoŭ, vychodziŭ na piensiju. Syny tam zastalisia, a ja viarnuŭsia. Dva syny, piać unukaŭ, voś tak ja žyvu.
«NN»: U siaredzinie 90-ch, kali vy pracavali razam z Zamiatalinym, skažycie ščyra, spadziavalisia, što Biełaruś uvojdzie ŭ skład Rasii?
IC: Kali SSSR valili, ja byŭ deputatam. Mazhoŭ u ludziej tady nie było, tamu i razvalili krainu. Vy ž cudoŭna viedajecie, jakaja ekanomika Biełarusi. Tolki sa starejšym bratam treba siabravać, i tady mnohaje moža atrymlivacca. Navat nie treba było abjadnoŭvacca! Treba pracavać i z Rasijaj, i ź Jeŭropaj.
«NN»: Ivan Ivanavič, a za toj učynak, kali parvali bieł-čyrvona-bieły ściah, nie soramna?
«Paźniak jak ubačyć, vo budzie!» — «Chaj zadušycca», — abmiarkoŭvaje pamiž saboj kamanda Ciciankova, raździrajučy nacyjanalny ściah.
IC: Dy nie, darahi, jak ža ŭsio było. Na mianie była ž navat kryminalnaja sprava! Ja chadziŭ na dopyty ŭ prakuraturu, usio jak maje być.
Značyć, ja pryjechaŭ na pracu ŭ administracyju. Mnie prychodzić kamanda źniać ściah z budynku. Navierch padymajemsia ja, moj namieśnik Lavoncij Charužyk, zdajecca, jašče dva namieśniki. Paleźli my, značyć, takija navierch.
I chtości z namieśnikaŭ kaža: «Ivanavič, davajcie razrežam ściah na kavałački, kab było na pamiać».
A chtości źnizu z apazicyi źniaŭ usio heta. I tut razduli — jopt. Chiba b ja moh sabie takoje dazvolić? I ciapier u internecie heta ŭvieś čas razdźmuvajuć.
«NN»: Što skažacie ŭ pamiać pra Zamiatalina?
IC: Dziełavy, aktyŭny rabotnik.
«NN»: Alaksandr Fiaduta ŭčora skazaŭ, što Zamiatalin nie lubiŭ Biełaruś.
IC: A Fiaduta lubić? Znajšoŭ ty mnie Fiadutu! Fiaduta i Zamiatalin — heta nieba i ziamla.
***
Ivan Ciciankoŭ
Naradziŭsia ŭ 1953 hodzie ŭ vioscy Klejavičy Kaściukovickaha rajona. U 1990—1994 — deputat Viarchoŭnaha Savieta Biełarusi. U 1994 staŭ kiraŭnikom spraŭ prezidenta. U adstaŭku syšoŭ u 1999 hodzie. Paśla hetaha žyŭ u Maskvie, zajmaŭsia tam biznesam.
Kamientary