U raźvićci dačynieńniaŭ miž Biełaruśsiu i ES nie musić być handlu. BIEŁTA akcentuje ŭvahu mienavita na hetym miesidžy Łukašenki Sałanu. Padtekst taki: nie nakidajcie nam svaje kaštoŭnasnyja punkciki, davajcie kantaktavać prahmatyčna!
Druhaja teza, što prahučała z vusnaŭ haspadara na sustrečy 19 lutaha: treba vyklučyć z dyjałohu pasiarednikaŭ, asabliva niadobrazyčlivych. Tut padtekst taksama prazrysty: chaj nie lezie apazicyja! Hetuju temu dniami Łukašenka razharnuŭ u Mahilovie. Apazicyja namalavanaja kupkaj kryminalnikaŭ. Nu jak možna takich puskać za stoł vysokaj palityki?
Zrazumieła, blizkija da ŭłady ahienctvy cytujuć adzin bok, vysoki hość peŭna ž vydaŭ pravilnyja tezy nakont važnaści demakratyi, viaršenstva zakonu dy pravoŭ čałavieka.
Ale vyhladaje na toje, što
de-fakta Brusiel zaraz idzie ŭ rečyščy nakinutaha Minskam “prahmatyčnaha dyjałohu”.
Peckańnie ž palityčnych apanientaŭ brudam — heta nie tolki iniercyja staroj kružełki. Siońnia heta zvyšzadača. Bo kali pryznać ich pravy, to,
skazaŭšy “a”, treba kazać i “b”. Treba pryznavać, što isnaja sistema absalutna nie prystasavana dla kankurentnaj palityki i jaje treba nie toje što aphrejdzić, a całkam pierarablać.
Aha, razahnalisia!
Da apazicyi ž, što piša “cialehi” Jeŭropie, tutejšaje načalstva, musić, biez razboru pryličvaje ŭsich, chto maje adrozny pohlad na raźvićcio Biełarusi. Nie vyklučana, što ŭ razrad “cialehi” trapiŭ i prapanavany ekśpiertami Biełaruskaha instytuta stratehičnych daśledavańniaŭ supolna z ofisam “Za demakratyčnuju Biełaruś” razumny płan pakrokavaha anhažavańnia krainy ŭ jeŭrapiejski kantekst.
Inšaja reč, što i Brusiel pakul što nie nadta haryć žadańniem niejak farmalizavać stratehiju na biełaruskim kirunku. Pytańnie ab “darožnaj karcie” tak i pavisła ŭ pavietry.
Jeŭračynoŭnikam zručniej mieć, jak jany kažuć, “hnutki instrumient”. Ale ž kab pry takoj mietodzie nie zahnulisia najpierš chitryja spadzievy Brusiela ŭziać svajo spakvala! Akurat svajo voźmie režym, ničoha nie mianiajučy ŭ krainie.
