«Nazyvali prastytutkaj». Pijarščyca napisała kamplimientarnuju kałonku pra Maryju Vasilevič — i atrymała reakcyju ŭ sacsietkach
Pijarščyca Hanna Miročnik apublikavała kałonku na partale Tut.by pad hučnym zahałoŭkam «Fienomien Maryi Vasilevič. Čamu my nie lubim pryhožych i paśpiachovych». U joj pra toje, jak niespraviadliva ckujuć mis Biełaruś praź jaje źniešnaść i admaŭlajucca pavieryć, što miłavidnaja dziaŭčyna moža ŭsiaho dasiahnuć sama.
«Kolkaść pamyjaŭ, jakaja vyliłasia za apošnija paru miesiacaŭ na «našu pryhažuniu», zasłuhoŭvaje statusu sacyjalnaha fienomiena. I pakul łajali Vasilevič, nie zaŭvažyli, što ŭ jaje, aproč źniešnaści, jość dobraja adukacyja, razmoŭnaja anhielskaja i žadańnie dapamahać tym, chto ŭ hetym maje patrebu», — piša Hanna Miročnik.
Jana dadaje, što ŭ Jeŭropie, dzie maładyja asoby zajmajuć vysokija dziaržaŭnyja pasty, heta nikoha nie biantežyć.
«Maryja niavolna trapiła ŭ ceły šerah balučych miescaŭ: stała pieršaj pryhažuniaj krainy, zrabiła aficyjnuju ŭładu sajuźnikam, a nie supiernikam, praciahnuła vieści siabie jak pryhožaja žančyna i pry hetym zastałasia dastupnaj dla dyjałohu», — piša jana pra spadarožnicu Alaksandra Łukašenki.
Paśla hetaj kałonki aburanyja i nie zhodnyja ź mierkavańniem čytačy pačali atakavać pijarščycu ŭ sacyjalnych sietkach.
«Narod, ja ž nie vaša mama — mnie naplavać, čym kankretna vas nie zadavoliŭ materyjał. A zahadžanyja nieznajomymi ludźmi asabistyja paviedamleńni adciahvajuć ad pracy», — vykazałasia Hanna Miročnik u siabie na staroncy.
«Byŭ kalektyŭny nabieh, jaki dajšoŭ navat da zabytaha profilu ŭ «Adnakłaśnikach», — dzielicca jana z «NN». — Pišuć roznaje. Asnoŭny pasył: «Jak sumna, što my ŭsie niepryhožyja i stałyja. Ech, kudy nam». Niekatoryja davali parady, jak zrabić tekst cikaviejšym i «hłybiejšym». A ja vielmi nie lublu, kali paradami dzielacca biez zapytu.
Što tyčycca brudu, to prastytutkami nazyvali i mianie, i Maryju. Hetyja kamientatary pajšli ŭ ban adrazu, ich dopisy ja zacierła. U mianie na staroncy treba vybirać farmuloŭki, nie chaču ź jaje rabić trybunu dla čužoha chamstva».
Jana taksama tłumačyła, što piersona Vasilevič była pryviedziena dla nahladnaści — na jaje miescy mahła apynucca lubaja, «dla hetaha nie abaviazkova źbirać kavuny i tančyć z prezidentam».
Ab publikacyi pijarščyca nie škaduje.
«Ja ž vopytny śpiecyjalist, viedała, jak budzie «pryharać». Tak i vyjšła».
Kamientary