Aktyvisty BRSM, jakich na pikiet u padtrymku Alaksandra Łukašenki pryvioŭ z saboj deputat-kamunist Siarhiej Kliševič, ulapalisia ŭ skandał.
Niekalki maładzionaŭ u roznakalarovych majkach «Minsk BRSM» — jak vyjaviłasia, heta studenty Instytuta kultury, — chadzili ŭśled za zdymačnaj hrupaj «Radyjo Svaboda» z adnym pytańniem: «Kolki vam zapłacili?»
Karespandent «Svabody» davaŭ im słova, ale aktyvistaŭ BRSM cikaviŭ tolki biudžet radyjostancyi i hanarar karespandenta Antona Trafimoviča, jaki vioŭ strym.
Tym časam kiraŭnik Fiederacyi prafsajuzaŭ Michaił Orda, jaki ŭznačalvaje inicyjatyŭnuju hrupu Alaksandra Łukašenki, adkazvaŭ na pytańni žurnalistaŭ.
«My ŭžo nie 200 tysiač, a miljon [podpisaŭ] sabrali. My idziem pa žadańni ludziej», — tłumačyŭ jon.
U hety čas da Ordy padskočyli tyja samyja aktyvisty BRSM. Vidać, jany pabłytali jaho z kimści z alternatyŭnych kandydataŭ. «Kolki vam zapłacili?» — nakinulisia jany na Ordu.
«Na vašy hadaści adkazvać nie budu», — reziumavaŭ jon.
Telehram-kanał Niechta identyfikavaŭ hetu hrupu aktyvistaŭ, jakuju pryciahnuŭ Kliševič. Paśla hetaha amal usie chłopcy i dziaŭčaty zakryli svaje profili ŭ sacyjalnych sietkach.
