«Ja sama zaprasiła jaho na taniec». Stała viadoma, što za dziaŭčyna tančyła z Łukašenkam. Šmat FOTA
Siońnia ŭ Pałacy Niezaležnaści prajšoŭ vialiki bal, u jakim udzielničaŭ i Alaksandr Łukašenka. Jon vystupiŭ z pramovaj, a paśla navat patančyŭ z maładoj pryhažuniaj.
«Naša Niva» adšukała hetuju dziaŭčynu — 20-hadovuju Volhu Piatrovič. Jana studentka 3-ha kursa BDTU.
Dziaŭčyna ŭdzielničaje u konkursach pryhažości, hulaje ŭ tenis, raskazvajuć pra jaje znajomyja. Vučycca dobra, starasta svajoj hrupy. Žyvie ŭ internacie.
«Fajnaja dziaŭčyna, dobraja, zaŭsiody dapamahaje», — kažuć pra jaje siabroŭki.
«Naša Niva» źviazałasia z samoj Volhaj.
«Heta było niezabyŭna. Nie ŭsim vypadaje takaja mahčymaść, — kaža dziaŭčyna pra bal. — Atmaśfieru nie pieradać, usio nastolki ŭračysta… My šmat da hetaha rychtavalisia, chareohrafy ŭkłali šmat sił i pracy. Repietycyi išli miesiac — i našu pracu było vydatna zaŭvažna.
Spačatku tančyli pałanez, paŭnočnuju kadryl i kadryl bamond, pa-de-hras. Paśla pačałasia svabodnaja prahrama.
Ja sama zaprasiła Łukašenku na taniec. Jon nie admoviŭ — tančyć dobra. Tančyli vals, havaryli pra bal, jakaja ŭračystaja abstanoŭka, jakija tancory i jak jany vydatna vyhladajuć i starajucca».
Volha miarkuje, što jaje paklikali na mierapryjemstva, bo jana aktyŭna ŭdzielničaje ŭ žyćci ŭniviersiteta i sioleta ŭdzielničała ŭ konkursie «Mis Biełaruś».
«Ale konkurs na paŭfinale spynili praz karanavirus — pakul jaho tak i nie skončyli», — kaža dziaŭčyna.
Darečy, pra karanavirus — na bali ŭsie byli biez masak. Čamu tak?
«Nas kantralavali ŭ hetym pytańni, ci ŭsie siabie dobra adčuvajuć. Tamu nie sumniavałasia, što kanfuzaŭ nie budzie.
Test na karanavirus ja nie zdavała, ale padčas repietycyj tempieraturu i našaje samaadčuvańnie kantralavali, — tłumačyć Volha. —
Maski nie adziavali, ale jany ŭ nas byli z saboju — u hramadskim transparcie ž biez maski nie pajedzieš. Što prezident biez maski, pytańniaŭ ni ŭ kaho nie vyklikała».
«Naša Niva» pacikaviłasia i palityčnaj pazicyjaj dziaŭčyny.
«Ja sioleta nie hałasavała. Vyrašyła zastacca ŭ baku ad hetaha pytańnia, — adkazała Volha. — Pra padziei ŭ krainie — ja zachoŭvaju niejtralitet. Kožny bok pa-svojmu maje racyju — i nie maje adnačasova. Tamu ja kankretnaj pazicyi nie zajmaju».
Volha rodam z Barysava. Jana vučycca na inžyniera lasnoj haspadarki.
«Ja vybrała hetuju śpiecyjalnaść, bo lublu pryrodu i chaču zachavać lasy ŭ Biełarusi. Vyvučać raśliny, les, žyvioł — vielmi cikava i mnie vielmi padabajecca, — kaža jana. —
Ja vučusia na biudžecie. Tamu budzie dva hady adpracoŭki, ja daviedajusia, jak pracujecca ŭ hetaj halinie, a paśla budu hladzieć, jaki šlach mianie čakaje dalej. Bo mnie taksama prapanoŭvali va ŭniviersitecie zastacca vykładčykam paśla skančeńnia vučoby».
Siamja, pa słovach dziaŭčyny, u jaje samaja zvyčajnaja.
«Baćka mieŭ miedycynskuju adukacyju, ale, na žal, jaho nie stała niekalki hadoŭ tamu. A mama taksama miedyk. Ja joj užo raskazała pra bal, što tančyła z Łukašenkam — jana vielmi rada za mianie», — paviedamiła Volha.
Kamientary