Lider Ruchu za Svabodu i były kandydat u prezidenty Alaksandr Milinkievič paśla apieracyi ŭ Polščy źjechaŭ u rodnuju viosku Bieršty. Tam palityk adnaŭlajecca paśla apieracyi i rychtujecca da novych palityčnych krokaŭ.

Jak vaša zdaroŭje?

Milinkievič: Na ščaście, ja chutka papraŭlajusia. U mianie ŭ žyćci było 6 apieracyj. Ja vielmi chutka zahojvajusia i viartajusia, i reabilitujusia. Moža, arhanizm u mianie taki zdarovy ŭ svajoj asnovie.

Ja ŭžo špacyruju na pryrodzie, chadžu vakoł svajoj chaty na kastylach. Dzieści praź miesiac ich adkinu, budu z pałačkaj, potym biez pałački. Viedaju, što budu jeździć na hornych łyžach, hulać u valejboł, płavać. Usio zmahu i budzie ŭsio dobra.

Raskažycie, kali łaska, pra samu apieracyju.

Milinkievič: U mianie była apieracyja tazaściehnavaha sustava levaj nahi. Davoli składanaja. Jana na miedycynskaj movie nazyvajecca ałapłastyka. Ałapłastyka — zamiena peŭnych častak sustava, tamu što byli abmiežavańni ŭ ruchach.

Tut taksama adbiłasia toje, što kali ja zajmaŭsia baskietbołam,

kab vyšej skakać i chutčej biehać, nakładaŭ na halenastopy pa 4 kiłahramy śvincu na treniroŭkach. A potym padčas spabornictvaŭ heta ŭsio zdymaŭ i jak ptuška lotaŭ.

Heta taksama spryjała paškodžańniu sustavaŭ: tady nie adčuvałasia, a zaraz adčuvaju. Tamu spatrebiłasia zamiena peŭnych častak, płastyka sustava. Ciapier navat bolu nijakaha nie adčuvaju!

Šmat narakańniaŭ na vas było z‑za taho, što vy pajechali lačycca za miažu, u Polšču, a nie ŭ Biełarusi.

Milinkievič: Ja nie liču, što heta niejkaje złačynstva adnosna Biełarusi. Sam viedaju mnoha vydatnych miedykaŭ z załatymi rukami i śvietłymi hałovami ŭ Biełarusi, heta maje siabry ŭ tym liku. Ale i jany kazali: «Kali ŭ ciabie jość mahčymaść zrabić za miažoju, u Polščy ci ŭ inšaj krainie, to zrabi tam, bo tam abstalavańnie značna bolš sučasnaje.

Heta apieracyja pravodziłasia z dapamohaj cełaha kompleksu kampjutarnaj i miedycynskaj techniki, jakaja tam na vielmi vysokim uzroŭni. Tamu nie liču, što heta štości takoje, što abražaje našych miedykaŭ. Ja dumaju, kali b u ich było takoje abstalavańnie, jany byli b ničym nie horšyja za amierykanskich, polskich ci francuzskich daktaroŭ.

Apieracyja była ŭ Polščy, a ciapier vy chodzicie ŭ biełaruskija palikliniki?

Milinkievič: Ja ŭvohule abychodžusia biez paliklinik. Da mianie pryjazdžaŭ znajomy lekar‑reabilitołah, prafiesar z Hrodna. Jon mianie pahladzieŭ. Ciapier my ź im pa telefonie razmaŭlajem, i kali jakaja prablema — jon pryjedzie. Mnie spakojna možna być tut biez daktaroŭ da nastupnaj sustrečy praź miesiac z tym lekaram, što rabiŭ apieracyju.

U internecie chapaje śpiekulacyj nakont vašaha lačeńnia: nibyta vy patracili šalonyja srodki. Kali nie sakret, kolki sapraŭdy kaštavała apieracyja i adkul na jaje hrošy?

Milinkievič: U mianie jość blizkija siabry, jakija ŭ stanie dapamahčy ŭ składanyja momanty.

Mnie nie pryjšłosia płacić za apieracyju. Dakładnaj sumy ja nie viedaju.

Ceny na miedycynskija pasłuhi jość u internecie na sajtach špitalaŭ. Jany dastupnyja dla cikaŭnych.

Sprabuju stvaryć etnahrafičny muziej u chacie, jakoj amal 120 hadoŭ

Paśla apieracyi vy krychu adyšli ad palityčnaj dziejnaści, u vas navat telefon nie łović. Ci sočycie vy za padziejami, praciahvajecie pracavać, moža niešta pišycie?

Milinkievič: Ščyra kažučy, leta — heta taki miortvy siezon u palitycy. Telefon moj mabilny tut nie pracuje, ale jość internet. Ja saču za padziejami, ja maju mahčymaść mnoha čytać. Palityku treba nie tolki havaryć, ale i sustrakacca, mnoha dumać i pavyšać svoj uzrovień.

Jašče ja ŭziaŭ maje rukapisy pa historyi Hrodna, niedapisanyja knižki. Maru, moža, ŭsio ž taki za hety čas reabilitacyi choć niekatoryja ź ich ja skonču. Heta majo chobi, jakoje daje mnie vielizarnaje zadavalnieńnie.

Cikava, jak adnaviaskoŭcy staviacca da vas, ci udałosia ich sahitavać?

Milinkievič: Roznyja jość adnaviaskoŭcy: jość prychilniki ŭłady, jość maje prychilniki. Chacia ahitacyjaj ja tut nikoli nie zajmaŭsia. Ja tut taki viaskovy čałaviek, jak jany — praŭda, nie maju pola, na jakim pracuju.

Ale maru zrabić za hety čas etnahrafičny muziej, jaki b stvaraŭsia pry dapamozie školnikaŭ.

I prosta adčuvaju takuju vialikuju patrebu zrabić hetuju etnahrafičnuju ekspazicyju ŭ chacie, jakoj amal 120 hadoŭ.
Pryjeduć maje siabry: muziejščyk z Hrodna, mastaki — i jany mnie dapamohuć. Voś takija ŭ mianie mary. Ja liču, što ździejśniacca.

A miascovaja milicyja časam vas nie naviedvaje?

Milinkievič: Viedajecie, uvaha da majoj piersony paśla peŭnaj adlihi ŭ Biełarusi vielmi ścipłaja, jana značna źmienšyłasia. U maich padarožžach pa našaj krainie milicyja pavodziła siabie zusim inakš, čym hod tamu, i zaraz nichto da mianie nie pryjazdžaje, nie sočyć za mnoj.

Darečy, kali adnoviacca vašyja padarožžy?

Milinkievič: Dla mianie heta praca nazaŭsiody i dumaju, što z pačatku vosieni budu jeździć. Tym bolš, što chaču paŭdzielničać u schodach pa padrychtoŭcy jeŭrapiejska‑biełaruskaha forumu. I toje, što my budziem rabić pa ŭsioj krainie, — heta schody z aktyvam, schody ź ludźmi, jakija cikaviacca palitykaj i jeŭrapiejskim supracoŭnictvam, i ja budu jeździć na hetyja schody taksama.

Zakaznaja žurnalistyka — heta ŭžo nie žurnalistyka: heta — prapahanda

Apošnim časam navat u niekatoraj niezaležnaj presie źjaviłasia niehatyŭnaje staŭleńnie da vas. Jak vy ličycie, čamu?

Milinkievič: Jość ŚMI, jakija heta robiać. Jość palityki, jakija za hetym stajać. Palityčnaja baraćba. Ja skažu, što chaciełasia vielmi, kab jana była ŭsio ž taki sumlennaj i maralnaj. Baraćba — heta prystojna, a voś brud ja nie ŭsprymaju.

Na staronkach «Narodnaj voli» źjaviŭsia davoli sprečny materyjał. Vam prapanavali adkazać, ale vy admovilisia. Čamu?

Milinkievič: Viedajecie, paśla tych abrazaŭ, paśla toj chłuśni i brudu, što byli ŭ «Narodnaj voli», u mianie prosta niama žadańnia być aŭtaram hetaj haziety. Ja dumaju, što ŭ jaje jość svaje aŭtary — niachaj jany pišuć na hetych staronkach.

Hazieta ŭsio ž taki musić być abjektyŭnaj, i kali jana vykazvaje svaju dumku, to jana pavinna hruntavacca abaviazkova na faktach, čaho ŭ «Narodnaj voli» niama. A zakaznaja žurnalistyka — heta ŭžo nie žurnalistyka: heta — prapahanda.

Kali tak, jak vy dumajecie, to chto vas «zakazaŭ»?

Milinkievič: Ja nie viedaju hetaha, ščyra kažučy. Ja dumaju, što bolš za ŭsio ja nie da spadoby tym ludziam, jakija b chacieli pierapynić ruch Biełarusi ŭ Jeŭropu.

Ja hatovy iści va ŭładu, ale tolki ŭ vyniku volnych vybaraŭ

Na vas narakali, kali ŭłady pačali aktyŭna kantaktavać ź Jeŭrasajuzam i roznymi strukturami. Kazali, što vy tut «zamiašany»…

Milinkievič: Ja vielmi hanarusia, što ja nie tolki ŭ hetym zamiašany — ja adzin z aŭtaraŭ hetaha prajektu viartańnia Biełarusi ŭ Jeŭropu. Ja rady, što ŭ vyniku, niahledziačy na toje, što ŭ nas vialikija prablemy siońnia — z hramadzianskimi svabodami, jość palitviaźni, tak mała svabodnych ŚMI — usio roŭna pahrozy biełaruskaj niezaležnaści siońnia mienš, čym hod tamu.

Biełaruś raspačynaje vialikuju pracu na darozie da jeŭrapiejskaj intehracyi.

Ja dumaju, heta naš pośpiech; a toje, što nie ŭ adzin dzień demakratyja nastupaje, — ja liču, što heta ŭsim zrazumieła.

Navat kali b demakraty byli pry ŭładzie, heta ŭsio adno praces. Kaniečnie, značna bolš chutki byŭ by, ale heta praces, bo demakratyja — heta pierš za ŭsio toje, što jość u hałovach ludziej.

A vy b pahadzilisia na pasadu premjer‑ministra, kab Alaksandr Łukašenka vam jaje prapanavaŭ?

Milinkievič: Ja hatovy iści va ŭładu, ale tolki ŭ vyniku volnych vybaraŭ. Tamu što čałaviek, jaki idzie na peŭnuju pasadu, pavinien nieści adkaznaść za svaje dziejańni i adčuvać, što jon moža vyrašać peŭnyja pytańni. U siońniašnich umovach heta niemahčyma. Tamu kali b siońnia była prapanova, ja b, biezumoŭna, admoviŭsia.

Nielha abjadnoŭvacca pad pryncypam «suprać». Siońnia treba vyznačycca z kaštoŭnaściami

Papiarednija hady apazicyi ŭdavałasia tak ci inakš abjadnacca. Ciapier situacyja inšaja. Čym heta moža być vyklikana?

Milinkievič: Ja dumaju, heta pierš za ŭsio słabaść. Ja kaliści vykarystaŭ słova «marhinalnaja» — što my ŭsie «myrhinalizujemsia». Na mianie aburylisia, a ja i siońnia liču, što heta praŭda. Bo słova «marhinalny» značyć «na ŭzbočynie pracesu».

Heta — hrupy, jakija nie ŭpłyvajuć. I my sapraŭdy ŭsio mienš upłyvajem na hramadstva.

Treba nie tolki havaryć pra baraćbu suprać dyktatury, za svabodu. Treba ŭpłyvać na hramadstva, kab hramadstva nas usprymała, kab jano addavała nam pieravahu. I voś tut my, na žal, usio mienš upłyvajem.

Čamu apazicyja stračvaje ludziej?

Milinkievič: Ja dumaju, što jość abjektyŭnyja pryčyny. Biezumoŭna, ŭłada šmat zrabiła, karystajučysia ŚMI. Jana zrabiła ŭsio, kab dyskredytavać apazicyju.

Ale apazicyja niasie vialikuju vinu, tamu što dazvoliła zakryć siabie ŭ hieta.

Apošnim časam, paśla 2007 hoda, ceły šerah lideraŭ siadziać i raspracoŭvajuć pracedury, jak jany buduć supracoŭničać. Ja dumaju, heta pakazčyk taho, što my nie ŭmiejem pajści da ludziej i skazać toje, što ich turbuje, vyvučać stan rečaŭ na miescach, prosta być ludziam zrazumiełymi. I heta pryviało da takoj pryčyny abjektyŭnaj, subjektyŭnaj, da takoha stanu rečaŭ.

Ci ŭdasca apazicyi ŭ čarhovy raz pierad prezidenckimi vybarami ŭsio ž taki pajści na kampramis, abjadnacca i vyłučyć adzinaha kandydata?

Milinkievič: Ja liču, što abjadnańnie — heta vialikaja kaštoŭnaść, ale jana moža adbycca tolki na pryncypach maralnych. Nielha abjadnacca ŭ kaalicyju, dzie niekatoryja chacieli b iści ŭ sajuznuju dziaržavu, a inšyja marać pra Jeŭrasajuz. Nielha abjadnać heta ŭsio.

U 2006 hodzie abjadnańnie adbyłosia pad pryncypam «suprać» — voś my byli suprać dyktatury, suprać Alaksandra Łukašenki, i tamu my abjadnalisia. Tady heta bolš spracavała, chacia nie da kanca.

Siońnia situacyja značna bolš kalarovaja, nie čorna‑biełaja. Treba abjadnoŭvacca vyklučna na kaštoŭnaściach. Ja pra heta kazaŭ užo z 2007 hoda i vieru ŭ toje, što na kaštoŭnaściach značnaja častka apazicyi abjadnajecca.

Hetyja kaštoŭnaści dla mianie vielmi prostyja: niezaležnaść, demakratyja i šlach u Jeŭropu.

Hutaryŭ Vital Malkievič, Jeŭraradyjo

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0