Kali 17 vieraśnia 1939 h. Samuel Fohielsan, rezident savieckaj raźviedki ŭ Polščy, daviedaŭsia pra pačatak nastupleńnia Čyrvonaj Armii, jon, jak i tysiačy polskich kamunistaŭ, adrazu pryniaŭ rašeńnie: «Treba prabivacca da svaich». Piša ŭ časopisie ARCHE Andrej Pačobut.

Jon chutka zdoleŭ patrapić u Biełastok, jaki byŭ akupavany savietami. Adnak radzima ŭsich praletaryjaŭ sustreła jaho z padazreńniem. Akazałasia, što jahonyja byłyja zasłuhi dla SSSR užo nie aktualnyja i supierahient moža raźličvać tolki na drobnuju pasadu ŭ harvykankamie.

Samuel Fohielsan naradziŭsia ŭ 1902 h. u Varšavie. Pa adukacyi jon byŭ matematykam. Adukacyja jeŭrapiejskaja — Varšaŭski univiersitet, paźniej vučyŭsia ŭ Paryžy i Vienie. Jak vynikaje z aŭtabijahrafii, napisanaj dla Biełastockaha abkama VKP (b), na praciahu vaśmi hadoŭ jon pracavaŭ u Hałoŭnaj statystyčnaj upravie ŭ Varšavie i adnačasova byŭ asistentam na kafiedry matematyki Varšaŭskaha univiersiteta. Takim čynam, dziaržaŭnuju słužbu Fohielsan spałučaŭ z navukovaj pracaj. Atrymoŭvałasia niadrenna, bo da 1939 h. Fohielsan staŭ aŭtaram saraka navukovych pracaŭ pa matematycy, statystycy i demahrafii. Ale heta tolki častka jahonaj bijahrafii. Reč u tym, što

Fohielsan vioŭ padvojnaje žyćcio. U adnym jon byŭ łajalnym dziaržaŭnym słužboŭcam i paśpiachovym navukoŭcam. U druhim — ahientam savieckaj raźviedki, jaki chavaŭsia pad psieŭdanimam St. Manert. Ahientam paśpiachovym, bo zavierbavanyja im navat słužyli ŭ polskich śpiecsłužbach i adtul dastaŭlali vielmi jakasnuju i infarmacyju, jakaja išła ŭ Maskvu.

Ahient savieckaj raźviedki

Fohielsan byŭ pradstaŭnikom jaŭrejskaj intelihiencyi, jakaja bačyła ŭ kamuniźmie pierš za ŭsio pieramohu nad antysiemityzmam, što rabiła hetuju ideałohiju ŭ vačach jaŭrejaŭ nadta pryvabnaj. U 1920-ja hh. Samuel Fohielsan chacieŭ dałučycca da padpolnaj Kamunistyčnaj partyi Polščy. Ale kamunisty, u jakich było bahata ahientury, paličyli, što małady polski čynoŭnik pryniasie bolš karyści kamunistyčnaj idei nie jak ahitatar ci aktyvist, a jak saviecki špijon. Jaho źviazali z savieckimi śpiecsłužbami. Fohielsan pahadziŭsia na supracoŭnictva.

Pracujučy ŭ Hałoŭnaj statystyčnaj upravie ŭ Varšavie, ja mieŭ dostup da materyjałaŭ, jakija nie drukavalisia ŭ presie, i sistematyčna apracoŭvaŭ i składaŭ dla štabu RKKA kanjunkturnyja daśledavańni ekanamičnaha stanu byłoj Polščy. Zvyčajna ja rabiŭ heta raz na kvartał. Heta byli infarmacyi, nadrukavanyja na polskaj movie na mašyncy časam biez podpisu, časam padpisanyja «St. Manert». Mnie zdajecca, što ź ich rabilisia zdymki i pieradavalisia ŭ Maskvu, — pisaŭ u aŭtabijahrafii Fohielsan.

Ale heta byŭ tolki pačatak jahonaj pracy.

Samuel Fohielsan akazaŭsia zdolnym ahientam. Jon pačaŭ viarboŭku ahientaŭ i mieŭ u hetaj halinie nadzvyčajnyja pośpiechi. Tak, adzin ź jahonych ludziej paźniej akazaŭsia samym vysokapastaŭlenym savieckim ahientam u strukturach Armii Krajovaj.

Na pačatku 20-ch hadoŭ rezident savieckaj raźviedki Fohielsan zavierbavaŭ Alfreda Jaraševiča. Ad hetaha momantu praz usie stupieni svajoj karjery Jaraševič byŭ ahientam Fohielsana. Jon vykonvaŭ jahonyja zahady i dastaŭlaŭ jamu infarmacyju.

U adpaviednaści z pryncypami, na jakich budavałasia savieckaja sietka, Fohielsan nie mieŭ nijakaha aficyjnaha kantaktu z Kamunistyčnaj partyjaj Polščy. Jahonaje zadańnie abmiažoŭvałasia zboram špijonskaj infarmacyi. Jon mieŭ ułasny vychad na Maskvu, — pisaŭ va ŭspaminach padpałkoŭnik polskich kamunistyčnych śpiecsłužbaŭ Juzaf Śviatła paśla taho, jak uciok na Zachad.

U aŭtabijahrafii, jakuju Fohielsan pisaŭ dla Biełastockaha abkama partyi, jon uskosna paćviardžaje infarmacyju Śviatły.

Ja mieŭ łučnaść z hrupaj tavaryšaŭ, jakija źbirali infarmacyju ab vajskovaj pramysłovaści Polščy, a taksama pra niekatoryja dziejańni polskaha štabu (baraćba z kamunistyčnym rucham u vojsku i h. d.). Praź mianie išli dakumienty i hrošy. Ja sustrakaŭ kurjeraŭ, jakija pryjazdžali ŭ Varšavu. Časta sam vaziŭ dakumienty, — pisaŭ Fohielsan.

Jon śćviardžaŭ, što dvojčy naviedvaŭ Vienu, dzie sustrakaŭsia z savieckimi aficerami vajskovaj raźviedki. Jany pieradavali adpaviednyja instrukcyi nakont jaho ahienturnaj pracy. Časam łučnaść z Centram padtrymlivaŭ jahony švahier Leon (Ludvih) Fieršt. Darečy, pavodle padpałkoŭnika Śviatła, Fieršt byŭ kasiram KPP i mienavita jon trymaŭ kasu nielehalnaj Kamunistyčnaj partyi Polščy.

U krainie Savietaŭ

Plonnaje supracoŭnictva Fohielsana z savieckaj raźviedkaj spyniła Druhaja suśvietnaja vajna. Jak i tysiačy kamunistaŭ, Fohielsan apynuŭsia ŭ savieckaj akupacyjnaj zonie. Dakładny rapart ab špijonskaj dziejnaści Fohielsan napisaŭ dla Biełastockaha ŭpraŭleńnia NKVD adrazu paśla taho, jak apynuŭsia ŭ Biełastoku. «Usie techničnyja padrabiaznaści, jakija tyčacca supracoŭnictva (kantaktnyja miescy, proźviščy i h. d.) ja pieradaŭ u abłasnoje ŭpraŭleńnie NKVD», — pisaŭ Fohielsan va ŭspaminach.

Ale

ŭ SSSR jaho čakali adny rasčaravańni. Paśla razmovy ŭ NKVD jaho pracaŭładkavali ŭ haradski adździeł Harpłana, dzie jon, rezident savieckaj raźviedki i navukoviec, byŭ… klerkam, jaki zajmaŭsia płanavańniem haradskoj haspadarki Biełastoka. Ale heta byŭ tolki pačatak jahonych prynižeńniaŭ.
Tak, u časie pracy na savieckuju raźviedku Fohielsan praz svaich kurataraŭ padaŭ zajavu ab ustupleńni ŭ šerahi VKP (b). Dla jaho, idejnaha prychilnika kamunizmu, jaki chacieŭ dapamahčy pieršaj kamunistyčnaj krainie, heta mieła vialikaje značeńnie. Partyjcy paviedamili jamu, što jon pryniaty u siabry VKP (b). Fohielsan byŭ vielmi ščaślivy. Tolki akazałasia, što raźviedka padmanuła svajho ahienta. U 1940 h. Biełastocki abkam partyi paviedamiŭ byłomu rezidentu, što nijakich źviestak pra jahonuju partyjnaść znajści nie ŭdałosia. Heta značyć, što zastajecca jon zvyčajnym biespartyjnym. Ustupić u partyju jon taksama pakul nie moža…

Kali ž Fohielsanu nadakučyła praca ŭ Harpłanie, jon źviarnuŭsia da ŭładaŭ, kab tyja dazvolili jamu vyjezd u Maskvu, dzie były rezident savieckaj raźviedki chacieŭ zaniacca navukovaj pracaj, jakuju ŭ Polščy jon dastatkova paśpiachova spałučaŭ z svajoj nielehalnaj dziejnaściu na karyść SSSR. Dziela hetaha Fohielsan napisaŭ jašče adnu aŭtabijahrafiju. Hetym razam tam nie było ni słova pra supracu z savieckaj raźviedkaj. Vyklučna navukovaja dziejnaść talenavitaha polskaha matematyka… Ale i hetym razam Fohielsanu nie paščaściła. Maskvie navukoviec byŭ nie patrebny. Zajavu z Maskvy nakiravali ŭ Minsk. Adtul u Biełastok pryjšoŭ łakaničny adkaz za podpisam narkama adukacyi BSSR Čarnova: «Vykarystać u vyšejšaj škole nie majem nijakaj mahčymaści».

Čamu?

Situacyja, u jakoj apynuŭsia Samuel Fohielsan, padajecca absurdnaj. Voś zasłužany ahient, jaki praciahły čas kiravaŭ sietkaj savieckaj ahientury i pracavaŭ za ideju, narešcie patrapiŭ u krainu, jakoj prynios stolki karyści i dziela jakoj ryzykavaŭ žyćciom, — i tut jaho sustrakajuć tolki balučyja prynižeńni. Čamu heta zdaryłasia? Adkaz vielmi prosty. Takaja atmaśfiera panavała tady va ŭsioj krainie.

Čałaviek z Zachadu, navat pravierany raźviedčyk, adrazu vyklikaŭ niedavier. U 1937—1938 hh. savieckuju raźviedku, jak i ŭsiu sistemu ŭłady, paralizavali represii. U takich umovach mienavita padazronaść i strach akreślivali pavodziny kamunistyčnych čynoŭnikaŭ.

Ja prychodziŭ na pracu i ničoha nie rabiŭ. Novyja supracoŭniki nie razmaŭlali sa mnoj, bajučysia takim čynam skampramietavacca. Pamiataju, što načalnik adździeła Haranin u majoj prysutnaści razmaŭlaŭ z svaim namieśnikam šeptam, bajučysia, što ja ich budu padsłuchoŭvać. (…) Pazvaniŭ mnie Ejtynhon, jaki tolki što viarnuŭsia z Francyi:

— Paŭłuša, ja ŭžo dziesiać dzion u Maskvie i ničoha nie rablu. Apieratyŭny adździeł ustanaviŭ za mnoju nazirańnie. Ja ŭpeŭnieny, što moj telefon na prasłušcy. Ty viedaješ, jak ja pracavaŭ. Prašu ciabie, painfarmuj kiraŭnictva, kali chočuć, dyk niachaj mianie adrazu aryštujuć, navošta hulacca ŭ hetyja dziciačyja hulni, — zhadvaŭ va ŭspaminach viadomy saviecki raźviedčyk i dyviersant Pavieł Sudapłataŭ.

Ale hetyja prykraści absalutna nie paŭpłyvali na łajalnaść ahientaŭ. Jak pakazvaje ich dalejšy los, bolšaść ź ich praciahvała vierna słužyć SSSR.

Los nieviadomy

Los Samuela Fohielsana nieviadomy. Ci byŭ jon represavany? Ci pieražyŭ Druhuju suśvietnuju vajnu? Na žal, siońnia niama mahčymaści vyśvietlić los rezidenta savieckaj raźviedki, bo archivy KHB, dzie, napeŭna, znachodzicca bolš detalovaja infarmacyja i pra supracoŭnictva Fohielsana z kamunistyčnaj raźviedkaj, i pra jahony dalejšy los, zakryty dla niezaležnych daśledčykaŭ.
Cikava, što ahienty, zavierbavanyja im, jašče šmat času pracavali na karyść SSSR. Jaho najlepšyja ahienty Uładzimiež Lachovič i Alfred Jaraševič zrabili niebłahuju karjeru ŭ polskim padpolli, i dziakujučy im na stoł da samoha Iosifa Stalina traplała šmat stratehična važnaj infarmacyi ŭ «polskim pytańni». Paźniej u PNR jany taksama nie prapali, a pajšli dastatkova vysoka, ale ŭ vyniku ŭnutrypartyjnaj baraćby ŭ 1948 h. jany byli aryštavany. Byłych ahientaŭ Fohielsana abvinavacili ŭ tym, što jany źjaŭlalisia ahientami polskich śpiecsłužbaŭ i ich zadańniem była dezinfarmacyja SSSR i praca suprać kamunistyčnaha ruchu. Na dopytach jany družna kazali, što nievinavatyja, a ich zavierbavaŭ Fohielsan. Nasamreč jany byli viernymi ahientami SSSR. Paźniej, jašče ŭ čas PNR, ich reabilitavali i adnavili ŭ partyi. Takim čynam kamunisty jašče raz pryznali jakaść pracy niedaacenienaha SSSR rezidenta Fohielsana.

* * *

Andrej Pačobut — žurnalist, łaŭreat premii «ARCHE» «Za sumlennaje słova».

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?