Žančyna z Baranavičaŭ kinuła pracu ŭ škole i stała zarablać na tyldach
Try hady tamu žycharka Baranavičaŭ Ludmiła Cyvula pakinuła pracu sacyjalnaha piedahoha ŭ škole dla stvareńnia lalek tyldaŭ. Čaho heta kaštavała i ci škaduje pra svajo rašeńnie, žančyna raskazała Bar24.
«Vynik pierasiahnuŭ čakańni»
37-hadovaja Ludmiła pasprabavała siabie ŭ tvorčaści jašče ŭ 18 hadoŭ. Natchniŭšysia luboŭju svajoj mamy da vyšyŭki, jana sama z dapamohaj nitak stała stvarać karciny i pano. Pra tyldy ŭ toj čas dziaŭčyna navat nie čuła.
«Doŭhi čas heta było dla mianie asnoŭnym chobi. Dumak pra toje, kab niejak na hetym zarablać, u mianie nie było», — raskazvaje Ludmiła.
Usio źmianiłasia, kali jana natknułasia ŭ internecie na fota samarobnych lalek-tyldaŭ.
Lalka tylda — šytaja cacka, stvoranaja pa davoli prostaj schiemie vykrajki. U tyldy zvyčajna doŭhija ruki i nohi, nievialikaja hałava i davoli bujnoje tułava. Lalka była prydumanaja jak elemient interjeru, jaje funkcyja — dadavać domu ŭtulnaści.
«Mnie adrazu spadabalisia hetyja paciešnyja čałaviečki ź dźviuma kropkami na tvary zamiest vačej. Lalki zdavalisia niejkimi vielmi ŭtulnymi i pryciahvali ŭvahu. Ja padumała: šyć ja ŭmieju, čamu b nie pasprabavać zrabić takuju samoj?» — uspaminaje žančyna.
Vyvučyŭšy ahulnyja pryncypy stvareńnia tyldaŭ, jana zrabiła svaju pieršuju lalku.
«Usio rabiła ŭručnuju, biez šviejnaj mašynki. Vynik pierasiahnuŭ maje čakańni, lalka atrymałasia ź pieršaha razu», — raskazvaje Ludmiła.
Pa jaje słovach, praces stvareńnia lalki zachapiŭ jaje nastolki, što jana vyrašyła pakinuć pracu sacyjalnaha piedahoha ŭ škole i zajmacca vyklučna chendmejdam.
«Ja vyrašyła, što chaču zajmacca tym, ad čaho atrymlivaju zadavalnieńnie. Raźvitałasia sa svajoj raniejšaj pracaj i aformiłasia ramieśnicaj. Uviesnu budzie ŭžo try hady, jak ja stvaraju tyldy i zarablaju na hetym», — raskazvaje majstrycha.
«Nie atrymlivajecca ź pieršaha razu, abaviazkova atrymajecca ź piataha»
Usie lalki, jakija vyrablaje majstrycha, adroźnivajucca adna ad adnoj nie tolki źniešnim vyhladam, ale i «charaktaram». Dla kožnaha vobrazu Ludmiła prydumlaje nievialikuju historyju-kazku. I kožnaj svajoj tyldzie daje imia.
Niahledziačy na toje, što za try hady žančyna vyrabiła bolš za paŭsotni lalek, jana pamiataje kožnuju svaju tyldu.
«Ja ŭvieś čas niešta prydumlaju, ekśpierymientuju z technikami ŭ stvareńni lalek i adzieńnia dla ich. Niekatoryja pytajucca, adkul u mianie ŭsie hetyja idei. Spakojna adkazvaju: «Heta maja intuicyja». Dla realizacyi ŭsich idej mnie naŭrad ci i žyćcia chopić! — raskazvaje Ludmiła.
Jana adznačaje, što nie baicca ŭkaraniać novyja padychody i techniki šyćcia. I «kali niešta nie atrymlivajecca ź pieršaha razu, abaviazkova atrymajecca ź piataha», upeŭnienaja majstrycha.
«Pryznajusia, što ciapier maje raboty padabajucca mnie značna bolš, čym raniej. Ja pačała vykarystoŭvać šviejnuju mašynku. Ź joj i praces našmat chutčejšy, i jakaść atrymlivajecca prykmietna lepšaja», — raskazvaje jana.
Darečy, u stvareńni adzieńnia dla tyldaŭ Ludmile vydatna dapamahaje jaje mama. Spryjaje i muž, jaki vyrablaje dla lalek draŭlanyja stendy-padstaŭki.
«Rodnyja padtrymlivajuć mianie, im padabajecca majo chobi. Viadoma, heta vydatna matyvuje, kab praciahvać tvaryć», — raskazvaje žančyna.
«Ludzi sami mianie znachodziać»
U pracy majstrycha prytrymlivajecca peŭnych pryncypaŭ. Naprykład, jana nie robić lalek na zamovu, a stvaraje ich tolki takimi, jakimi bačyć sama. A jašče vialikuju ŭvahu nadaje jakaści svaich vyrabaŭ.
«Mnohija materyjały dla tvorčaści ciapier daražejuć. Ja znachodžu alternatyvy, kab vynikovaja cana na lalku była prymalnaj, a jakaść zastavałasia vysokaj», — raskazvaje jana.
Ludmiła ličyć, što jaje tvorčaść — heta «chobi z pryjemnym bonusam». I chaj pakul jana nie zarablaje na tyldach stolki, kolki na zvyčajnaj pracy, dziaŭčyna pierakananaja, što heta časova. I nastrojenaja surjozna raźvivać svaju spravu.
«Ciapier maje raboty kuplajuć, chutčej, z dapamohaj «sarafannaha radyjo». Ludzi sami mianie znachodziać. Nadalej ja chaču raźmiaščać katałoh svaich tyldaŭ na internet-placoŭkach», — adznačaje Ludmiła.
Bolšaść lalek, stvoranych Ludmiłaj, znajšli svoj dom u roznych častkach Biełarusi. Adna z tyldaŭ adpraviłasia ŭ Narviehiju. Žančyna spadziajecca, što z časam hieahrafija budzie tolki pašyracca. Tym bolš što idej i płanaŭ u jaje šmat.
Ciapier, da prykładu, akramia stvareńnia tyldaŭ jana asvojvaje vytvorčaść minijaciurnych kampazicyj z dreva.
«Majo chobi — heta ład žyćcia, maje emocyi i lepšy sposab samavyjaŭleńnia. Dla mianie heta padobna da lekaŭ, miedytacyi, — adznačaje Ludmiła. — Za čas pracy nad tyldami ja paznajomiłasia z mnohimi tvorčymi ludźmi Baranavičaŭ.
I, zaŭvažu, što takich ludziej našmat bolš, čym zdajecca! Mianie vielmi natchniajuć ich raboty i pośpiechi. Jany dakazvajuć, što zajmacca samavyjaŭleńniem možna dzie zaŭhodna. Hałoŭnaje — ščyra hetaha chacieć!»
«Pa načach koški nie śpiać». Maładziečanka stvaraje ŭnikalnyja lalki, jakija kuplajuć u Amierycy i Kuviejcie
Unikalnuju lalku Barbi spartsmienki Volhi Charłan pradali za 10 400 dalaraŭ
«Maje monstryki». Žančyna z Brasłava źbiraje niezvyčajnych lalek
U niamieckim horadzie biełaruska vystaviła svaju kalekcyju lalek
Kamientary