«U jaje śviadomaść šaścihadovaj dziaŭčynki». U homielskaj kałonii siadzić palitźniavolenaja z aŭtyzmam
Volhu Ivančanku prysudzili da dvuch hadoŭ kałonii.
33-hadovuju žančynu asudzili za kamientary i «tekst z vyjavaj, jakija źmiaščajuć zahadzia łžyvyja vydumki, jakija haniać Alaksandra Łukašenku, źnievažajuć jaho honar i hodnaść, nakiravanyja na padryŭ jaho aŭtarytetu i farmavańnie niehatyŭnaha vobrazu» na svajoj staroncy ŭ «Adnakłaśnikach», paviedamlaje prajekt «Palitviazynka».
Volha — žycharka Mahilova, u jaje razład aŭtyčnaha śpiektru. Palitźniavolenaja Miłana (imia źmienienaje ź mierkavańniaŭ biaśpieki hieraini) sustreła Volhu ŭ kałonii:
«U Voli pavodziny maleńkaj dziaŭčynki, hadoŭ šaści, pa joj zrazumieła, što ŭ jaje jość razład aŭtyčnaha śpiektru. Jana vielmi saramlivaja, litaralna jak dzicia. Vola nie moža havaryć ź ludźmi. Zusim.
Kali ź joj bolš-mienš zbližaješsia, jana z čałaviekam nie havoryć, a šepča. Joj było vielmi ciažka, asabliva na pravierkach. Kali da jaje źviartalisia rabotniki kałonii, joj treba było hučna i vyrazna nazvać svaje źviestki. Ale jana šaptała cicha. I na jaje kryčali, pytalisia, jazyk ci što jana prahłynuła.
Adzin raz na pastrajeńni rabotnica kałonii stała Voli zadavać pytańni, čamu tak adkazvaje. My skazali, što ŭ Voli aŭtyzm. Rabotnica nie pavieryła nam i skazała, što z takim dyjahnazam nie sadziać ludziej u kałoniju. Na nastupny dzień rabotnicy, mabyć, kiraŭnictva kałonii paćvierdziła dyjahnaz Voli, i tamu jana dazvoliła na praviercy joj prosta kivać».
Kamientary