Niama bolšaj
asałody,
jak viarnuŭšysia
z kosmasu
ci aharoda,
na chvilinu
prysieŭšy,
zasnuć
u samoj siabie
na plačy.

«Son» Pikaso.

«Son» Pikaso.

Maryja Vajciašonak. Soncavarot. — Minsk, 2012.

Maryja Vajciašonak. Soncavarot. — Minsk, 2012.

Kreŭnaja hieahrafija Maryi Vajciašonak siahaje za dalahlady, a jejny radavod možna adšukać pad vokładkaj usich napisanych joju knižak. U apošniaj knižcy paezii «Soncavarot» razam z rodnymi, siabrami i ptuškami ŭ Maryinaj chacie pasialilisia j Bohi. A jašče pierad tym haściavała Sonca.

Usio leta,
pakul mianie
nie było,
u maich pakojach
sonca
balavała:
pasypanyja karycaj rečy,
pakinutyja

ijerohlify śviečak
pakručastych;
sprabuju pierakłaści
tvoj pałki
pohlad
na svaju cnatlivuju
movu.

Sonca stała pasialiłasia na staronkach paezii Maryi Vajciašonak: «sonca šaŭkovy kłubok», «staroje vohnišča sonca», «sonca, upryhožanaje viankom suchich travaŭ», urešcie, vobraz sobskaj biaskoncaści, što kocicca haračym soncam.
A taksama toje chatniaje sonca, što pramienić z zacišnaha kutka viaskovaha Maryinaha domu Van-Hohaŭskimi «Słaniečnikami» i załacistymi naliśnikami na draŭlanym stale.

Adčuvańnie chady žyćcia kałaŭrotam («Śviet chodzia kałaŭrotam» — kazali našyja prodki), prysłuchoŭvańnie da rypu, ź jakim sonca vysoka-vysoka pavaročvaje na svajoj dalokaj darozie ŭ zvarotny šlach, ci to na zimu, ci to na leta «.byccam ja na kani ŭ tarantasie, pierasieści zabyŭšysia ŭ sani." doryć dziŭnaje adčuvańnie navakolnaha śvietu, jak svajho ahromnistaha Doma, što staić la bujnoj niabiesnaj šašy. «-I tady chočacca abniać uvieś hety śviet, bo jon adhukajecca, kali ty hatovy jaho pryniać…»

U hety Śviet-Dom zavitvajuć z pola, ź lesu, ź vioski, z horadu, ź nieba, z-za mora istoty samaj roznaj configuracio: hrymoty, piaruny, małanki — najbližejšyja śviedki soncavarotu; miadźviedź sa žmieniaj sinich jahad; husi, cieniam pa dachu, łapkaj na śniezie; kraty z padarunkam pad fłoksy; poŭnia, uschodni mak, sałodki son, vieja-zavieja, prachałoda Isłačy, «suničnyja» kamiani, susiedskaje dzicia. . Viales, Ciocia, Łada, Kara, Dziavoja, …daŭno pamierły sabaka.

I kožnaha treba zaprykmiecić, pryviecić, zapomnić-zanatavać, bo kožny maje svoj noraŭ. Piarun, by hrozny muž, — treba krupnik zvaryć, kab załahodzić ci najlepš skarystacca paradaj puščanskich ludziej — kinuć hostry nož na padvorak z hanku padčas navalnicy, ratujučysia ad licha. «-Bo paśla nočy ź Pierunom, kali trasiecca ŭvieś dom i sam trasiešsia, zastaješsia jak by bieź imia. Jano vytrasajecca ź ciabie…»

…i dziežka
ščaścia
z łyžkaj
strachu…

Aściarožna treba pavodzicca i z Bahiniaj vajny Karaj. Prybrać sa stała vostryja rečy, dastać sa śvirana łaty, «nakładać šyvok za šyŭkom na svarku» va ŭłasnym domie, kab potym iznoŭ siabravać «da biełaj harački».

* * *

Nie kažycie
mnie z ranicy
ničoha błahoha
nie dakładajcie
nijakich błahich
źviestak —
u mianie na ŭschodzie
sonca
jašče ciemiečka
nie zarosšy

I pra toje samaje z razmovy:

«- Ja znachodžusia ŭ ščaślivaj zaležnaści ad daždžu. Nakryčała na ŭsich, chto telefanavaŭ ź niejkimi pobytavymi temami. Jany zaminali mnie być ščaślivaj!»

Śviet-Dom Maryi Vajciašonak atačaje Sad, — «moj saborny jabłanievy śviet». Sad la Maryinaha domu na Isłačy ŭžo ŭvajšoŭ u litaraturnyja anały. Jahonaja prysutnaść u hetym śviecie robić śviet pryhažejšym i bolš prytulnym. Ruplivaja źbiralnica słovaŭ («O, słova łovy!»), hetak ža addana rościć dy pilnuje sad, papaŭniajučy šerahi pismieńnikaŭ-sadoŭnikaŭ. Sad hadavali Anton Čechaŭ, Česłaŭ Miłaš. Haduje sad ŭ vioscy Isłač i Maryja Vajciašonak.

Vialiki dośvied žyćcia dazvoliŭ Miłašu sfarmulavać nastupnaje: «Kožny znachodzicca mienavita ŭ takim tavarystvie i siarod takich krajavidaŭ u adpaviednaści sa svajoj volaj».
Losam. Lotam. Lesam.

Kožnaja prajava tut, u sadzie, — staronka bijahrafii. Kožnaja staronka — paetyčny arkuš. Jejnyja vieršy varta było b raźviešvać u sadzie na halinkach drevaŭ, kab viecier vydźmuchvaŭ słovy z papiery i raznosiŭ pa navakolli.

«Słovy bliščać», — kaža Maryja paśla paŭzy. «Słovy latuć» — dumaju ja. My razmaŭlajem jak u palocie, smakujučy słovy i pavietra.

…Z najnicy
na lepšycu,
a ź lepšycy
na najnicu…

…vučyć Maryja znakam daŭniaj mudraści. A taksama ŭmielstvu vyšyvańnia hładździu pa šoŭku chryzantemaŭ časoŭ impieratarskaha Kitaju. «Pierasadzić kvietku na padoł dy ŭpuścić». Zastajecca ŭ pamiaci šaŭkovy šołach na kaleńkach dy nakołaty biez naparstka palec na tonkaj ruce.

Šmat čamu navučaje Maryja.

Lepšyja sukni
vyciahnuŭšy z šafy, apranaju ŭsich
u svaje ŭbory,
vypraŭlaju
na vulicu,
sama idu
zzadu
ŭ niečym daŭniejšym —
ja najstarejšaja
hiejša;
biez naparstka
nakałoła palcy,
tvar moj
to sivieram,
to zakalcam
paciahnuty
ŭ zaležnaści
ad poraŭ hoda,
pilnavacca
pahody
nie vypadaje,
i nie pilnujsia,
idzi pa ziamli,
jak pa niebie,
razujsia!
Žyvi,
lubujsia
saboj
siońniašniaj,
tutejšaj —
ja najstarejšaja
hiejša.

«-Šykoŭna, kali ničoha ad čałavieka nie čakaješ, usio čysta — bieskaryśliva. Biaśpiečniejšaja adlehłaść…»

Žyvučy pałovu kruhłaha hodu (Koła!) u vioscy, pierabirajučy zamiž runaŭ julovyja jahady jadłoŭca, Maryja varožyć na žyćcio. Bo jak ža inakš?

Trava-sienažatka
viosku abstupiła,
pavierchu pajšła,
by na biazrodnych
kładach;
nichto nie ratujecca,
staju na ŭźmiežku
ździčełaj
ažynaj,
i mnie nie darujecca,
što ruki
nie padłažyła.

Maryja Vajciašonak pierakładaje na movu paezii ŭvieś navakolny śviet. A taksama nutrany śviet čałavieka. Tłumačka i pierakładalnica. Maŭčalnica i suziralnica. A ŭ vyniku — aŭtarka vytančanaj i arystakratyčnaj litaratury.

«- Jak ahoń zdabyła, kali štości napisała, a inakš ciomna — morak».

Staić dom, raście sad, ciače rečka, płyvuć abłoki, žyvuć ludzi…

Absiahi Maryinaj ułasnaści sapraŭdy siahajuć za bačany krajahlad. Nie dastać vokam…

Клас
0
Панылы сорам
0
Ха-ха
0
Ого
0
Сумна
0
Абуральна
0

Chočaš padzialicca važnaj infarmacyjaj ananimna i kanfidencyjna?