Andrej Chadanovič
Vajenna-pavietrany pios
Vajenna-pavietrany pios
u tumanie i śniezie
ad vośmych z pałovaj niabios
i da rannych hadzin
va ŭtorak, kali jon niacotny,
snuje ŭ palanezie
fihury, zaŭsiody samotny,
zaŭsiody adzin.
Vajenna-pavietrany pios
nie zhubiŭ himnaściorki;
vaśmiorki i miortvyja pietli
placie, jak łuchtu;
Vialiki j Mały moža Voz
biez Palarnaje zorki,
jak vijałančel ad basetli,
adroźnić, bo roznyja majuć jany šyratu j dałhatu!
Vajenna-pavietrany pios –
bolš nia prosty sabaka,
jaho pieramienlivy los –
bolš nia budka-nara:
pitvom jamu stała zaleva
śviatła Skarpijona i Raka
(i pje, niebaraka!),
a ježaj – Suśvietnaha Dreva
listota j kara.
Łunajučy, jak albatros,
i niastomny štohodu,
vajenna-pavietrany pios
spadziajecca štohod
na toje, što jon niesumnienna
sustrenie pryhodu, –
što dzieści čakaje vajenna-
pavietrany kot.
Vajenna-pavietrany pios
pralacieŭ u etery –
i ŭsich navakolnych
praciała kamanda „zvažaj!»;
a ja pierahortvaju stos
niekranutaj papiery:
vajenna-pavietranaj poŭni nasieńnie
dla zdolnych
natchnieńnia
ŭradžaj!
Vostraŭ Rym
Padvojny vybuch, rynuty ŭ pavietra,
lustranaść recha, novaje ŭ starym,
ty nazaŭsiody kutni kamień metru,
u virnym vieršavańni – vostraŭ Rym.
Za toje, što praz rynu ryturneli
lješ litry litaraŭ na młyn stary,
ciabie bahomiać bardy, menestreli,
truvery, albo prosta pieśniary.
Patrymanyja rymy – mnie padtrymkaj,
ryštunkam i karynkaj dla ŭdaŭca.
Pamiž handloŭcaŭ rymavaha rynku
luby ŭva mnie paznaje spažyŭca.
I na šlachu sustreŭšy navalnicu,
ja viedaju adziny peŭny schoŭ:
trymajusia za rym, jak za spadnicu, –
spadnicajemca ŭ patrymonie słoŭ!
Jak rymaru – zabytaja rymarnia,
mnie paratunkam – zaniadbany rym.
Składaju minezanhi, ale marna:
nie apiajany spadarami Hrym.
Bo pošlinu pašany biare pošłaść,
i chutka kanie ŭ pošłaje estet:
jon prosta z hustu źjechaŭ, – heta pošaść! –
pa vušy zanuryŭšysia ŭ tandet!
Hladzić u knihu – bačyć Dulsyneju,
zirnie ŭ druhuju – bačyć Fiharo.
A ja, biadak, z natuhi pasinieju,
im nosiačy piaśniarskaje dabro!
Chaj akavita z Hipakreny – vadkaść,
jakoj nie prapanoŭvajuć haściam,
ale, pakul rymuju, mnie niaŭciam,
što rymy – heta zrynutaja vartaść.
Chaj vieršavańnie skončycca manoj,
bo inšy vynik prosta niemahčymy,
ale rymiać niaŭrymślivyja rymy,
kab na papieru rynucca rynoj!
Stefanu Malarme, z udziačnaściu
Pra błakit i dar paemy,
I papoŭdnie faŭna
Zastałasia u narodzie
Pieśnia z davien-daŭna.
Šałpatańnie ščasnaha šalenstva,
rymavanaj radaści vytok,
što na šalach krasnaha piśmienstva
važyć dvaccać tysiač za radok –
raŭnaležna albo prastastaŭna
na papieru padajuć radki:
niechta bje ŭ zvany, chtoś sočyć faŭna,
chtości, znoŭku robiačy kidki,
hraje ŭ viežu iz słanovaj kości.
Znaŭca charastva i pryhažości,
ranicoju j navat unačy,
nie pachistvacca sprabujučy,
pakidajučy kastalski brovar,
viedaje, jak učynić skandał,
sieŭšy ŭpotajki na baćkaŭ rovar
(baćka – Hielijas albo Dedał).
Vabić caelum? Lepš zastacca cełym,
bo Pehas lacić naŭskapyta!
Paśla koitusu – kajata;
siońnia – velum, zaŭtra – parabelum!
Lepš znajści sapraŭdnuju łafu:
ofis źniać, paviesić zvonku šyldu
i piajać Krymhildu i Brunhildu,
bieručy za kožnuju strafu.
Sapsavać harmonijaj harmidar,
raspačać niezrazumieły śpieŭ,
kab i Pindar, i zvyčajny pidar
na ziamli adznačycca paśpieŭ!
Statak mroj, strakatych albo šerych,
na papieru hnać ad rodnych niŭ;
šychtavać pa dva niaspynny šerah
rymaŭ, pokul niechta nie spyniŭ!
Padšparak-Pačvarak
Ja zavusia Padšparak-Pačvarak,
bo pavodžu siabie vielmi drenna.
Ja amatar padstupak i svarak;
nie čytajcie marali – daremna!
Kab dabro paciarpieła fijaska,
ja hatovy pajści na złačynstva...
Ach, spadar buržuin, kali łaska,
zapišecie mianie ŭ buržuinstva!
Adčuvaju našmat siabie ŭtulniej,
jak załažu ŭ čužyja kišeni.
Pahulać u darosłyja hulni
zaprašaju – prymi zaprašeńnie!
Ja junak-padśvinak, juny złodziej –
spadary, paškadujcie dziacinstva:
ja z malenstva žyvu na bałocie –
zapišecie mianie ŭ buržuinstva!
Ja strašenna chaču bočku sočyva,
ja strašenna chaču košyk piečyva,
a majo seksualnaje rečyva
ŭsio čakaje čahości žanočaha!
Vam pradamsia za smačnuju bułku
(tolki straŭnik – krynica adzinstva),
palityčnaha dajcie prytułku –
zapišecie mianie ŭ buržuinstva!
Pornahramafon
Raz pajšła na film «Tytanik»,
a paśla jašče siem raz:
bolš nie apranaju stanik –
tolki ratavalny pas!
Zanurajusia u porna,
tak by mović, z hałavoj,
bo ŭpłyvaje dabratvorna
na myślenčy moj razvoj!
Oj hora ž majo!
Miły łajacca nia ŭ stanie,
kaža «iks» zamiesta «che»:
bo ŭlubionaje čytańnie –
pornačasapis «Arche»!
Ni «Natatki Kazanovy»,
ni pra Faŭstavy patron:
pa načach čytaje «Novy
damavika – bla! – meron»!
Oj hora ž majo!
Miły hinie ni za šekiel:
Jeva Sys i Janka Cień
jaho vučać słovu «siekiel»,
albo navat «łaskacień»!
A zaŭčora – nat nia ŭspomnim! –
tak nazvaŭ svajo žazło!
Ŭ tłumačalnym, šaścitomnym
hetkich słovaŭ nie było!
Oj hora ž majo!
Tema z varyjacyjami
płača dziaŭčynka
pa svaim miačy
jaje suciašajuć
miač u Śvisłačy
dzieŭčyna płača
praz maju vinu
adpłyvaje miačyk
u Bierazinu
płača kabieta
peŭna muž stary
nie staje impetu
miačyk u Dniapry
babusieńka ŭ hory
ŭnuk pajšoŭ na front
niedzie ŭ Čornym mory
jość Eŭksinski Pont
a rakiecie miačyk
trapiŭ pad kryło
kirlaŭ ani kačak
byccam nie było
budzie pa rybach
sumavać Tryton
niebiaśpiečny vybuch
vosiem miehaton
vorah zahinuŭ
ślozy na vačoch
šmat padvodnych minaŭ
majem my ŭ miačoch!
Vybar
ja abiraju volnaść
jak abirajuć bulbu
atožyłak pinskaj
paśla paniamonskaj
narešcie čarnobylskaj
šlachty
(što synku dapamahli tabie
hetyja šlachi?)
jaki atruciŭšy atramant
amal nie zvažaje na lamant
bo siońnia nia momant
skuholić raŭci turbavacca
pra niejkija tam bieł-čyrvona-
biełyja plamy na mapie
zhvałčanaj koliś Eŭropy
Kamientary